aprochota 340 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 jak teraz z opłacalnoscią? ja pozbylem sie tego gówn...a juz dawno i dobrze mi z tym ale moze i teraz oplacalne? Odnośnik do komentarza
DominikChmurzyski 5 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Im więcej swin, tym bardziej opłacalne. Odnośnik do komentarza
Rolnik7343 5861 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Tak chyba teraz jest ze wszystkim czyli im więcej tym lepsza opłacalność Odnośnik do komentarza
ZELKOW 1332 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 To zależy , jak masz zróżnicowaną produkcje to jak to mówią zawsze którą łapą się podepszesz , jak ktoś chce stawiać na jedną produkcje to musi mieć odłożoną kase na niespodziewane przypadki tak jak w roślinnej produkcji susza była ostatnie dwa lata Odnośnik do komentarza
mimi007 144 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Jak na jednej sztuce nie ma zysku to i na tysiącu nie będzie.. Odnośnik do komentarza
Rolnik7343 5861 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Jak na jednej sztuce nie ma zysku to i na tysiącu nie będzie.. Z takim myśleniem to nic się nie opłaca .... Najlepiej usiąść na d*pie i płakać ze państwo nie chce kasy za dobre chęci dawać ... Odnośnik do komentarza
kombi82 19 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 opłacalność była zawsze w najgorszy wypadku wychodziło się na 0 ale jeśli masz swoje prosiaki to nigdy straty nie było nawet mała hodowla przemyślana pod względem organizacji grup np: mniej grup ale o większej liczbie sztuk przy sprzedaży uzyskasz większą cenę gdyż sprzedajesz więcej sztuk. Zakup paszy lub komponentów do wytwarzania paszy we własnym gospodarstwie cało samochodowe lub przynajmniej na 2-3 miesiace żeby wystarczyło i już masz tą pasze taniej a przy wiekszej ilosci dostaniesz pasze prosto z wytwórni pomijajac posredników , płacąc za pasze gotówką potargować się dodatkowo . Korzystać z programów prowadzonych przez firmy paszowe podpisujesz umowe że kozystasz z ich paszy do danej partii tucznika i dostajesz pasze po niskiej cenie z długim czasem płatności głownie skierowane do cyklu otwartego, oczywiscie umowa z zakładami mięsnymi np: Animex ze Starachowic przyjadą nawet po 20 szt. i cena jest w miarę dobra jeśli cały samochód to ok 30 gr dołożą raz więcej raz mniej . majac towar o mięsności powyżej 57-58 % miesnisci też masz dopłaty. wszystko zależy od Ciebie co zrobisz z możliwosciami z których możesz skorzystać lub nie . ja wychodzę z założenia że paszę można znaleźć tańszą tej samej jakości i zawsze można kupującego znaleźć z lepszą ceną Odnośnik do komentarza
Michalmeer 484 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Troche pytanie z innej beczki , jakie masz grube mury ? i czy są czymś ocieplane ? a i strop masz z ? Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 29 Kwietnia 2017 opłacalność była zawsze w najgorszy wypadku wychodziło się na 0 ale jeśli masz swoje prosiaki to nigdy straty nie było nawet mała hodowla przemyślana pod względem organizacji grup np: mniej grup ale o większej liczbie sztuk przy sprzedaży uzyskasz większą cenę gdyż sprzedajesz więcej sztuk. Zakup paszy lub komponentów do wytwarzania paszy we własnym gospodarstwie cało samochodowe lub przynajmniej na 2-3 miesiace żeby wystarczyło i już masz tą pasze taniej a przy wiekszej ilosci dostaniesz pasze prosto z wytwórni pomijajac posredników , płacąc za pasze gotówką potargować się dodatkowo . Korzystać z programów prowadzonych przez firmy paszowe podpisujesz umowe że kozystasz z ich paszy do danej partii tucznika i dostajesz pasze po niskiej cenie z długim czasem płatności głownie skierowane do cyklu otwartego, oczywiscie umowa z zakładami mięsnymi np: Animex ze Starachowic przyjadą nawet po 20 szt. i cena jest w miarę dobra jeśli cały samochód to ok 30 gr dołożą raz więcej raz mniej . majac towar o mięsności powyżej 57-58 % miesnisci też masz dopłaty. wszystko zależy od Ciebie co zrobisz z możliwosciami z których możesz skorzystać lub nie . ja wychodzę z założenia że paszę można znaleźć tańszą tej samej jakości i zawsze można kupującego znaleźć z lepszą ceną cO TY bredzisz jak skala produkcji? Przy dużej skali to paszę raz na tydzień przywożą a nie na 2-3 miesiące bo nikt takich silosów nie buduje i kasy nie zamraża Odnośnik do komentarza
AlanAlex 28 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 mimi007 Jak prosto i latwo to wytlumaczyles... "Jak na jednej sztuce nie ma zysku to i na tysiącu nie będzie" Co za ludzie co tego nie pojmuja, masakra. Moze troszke zmieniaja sie koszty produkcji wzgledem skali, ale przychod z pojedynczej sztuki jest porownywalny i jesli na jednej sztuce robisz minus to np. na 2000 tysiacach ten minusi sie nie zmieni na plus tylko pomnozy straty. Tak samo dziala to w odwrotna strone, jesli jest plus na jednej sztuce to na kilku tysiacach bedzie pomnozona kasa, ludzie to takie proste. Co do oplacalnosci, kto jest w stanie ciagle dokladac do produkcji? Chyba tylko jakis milioner co jako hobby to traktuje.Wiec jedni sie rozwijaja a inni ciagle marudza i wstawiaja warchlaka tyko jak cena podskoczy Odnośnik do komentarza
mimi007 144 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Proste wytłumaczenie, sam hoduje ok 50swinek i wiem jak to jest ;-) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się