Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

cyprian1219 Temat rzeka, kjaazdy poleca to co ma, na swoje ziemie wolę agregat scierniskowy, porównywałem taki jak ten ze zwykłym gruberem, i jak dla mnie agregat lepiej mieszał resztki pożniwne. Talerzówki nie chcę no moze pół zawieszaną. Co do ceny, 5tys za jaki sprzęt nowy czy używany, i z jakim zabezpieczeniem? songo Też tak myślę że robotę robi, jak dla mnie uniwersalność to żaden argument, ma dobrze mieszać resztki pożniwne bo po to go kupiłem.

Wiele "dziabek" bez ścinaczy? O co dokładnie chodzi? O agregat 3-belkowy do uprawy bezorkowej czy o zwykły kultywator na wąskich zębach? Tak czy inaczej ani jeden ani drugi nie nadaje się do uprawy pożniwnej. Oczywiście 3-belkowe agregaty są super, ale tylko jeśli zamontuje się podcinacze. Bez nich to tylko do głębokiej uprawy. Tak samo grubery na zębach "sercówkach" nie nadają się do płytkiej uprawy. Takie gęsiostopy jak w tym agro-factory to najlepszy typ zębów do uprawy pożniwnej. Ewentualnie można polemizować czy lepsza jest brona talerzowa czy agregat ścierniskowy

@up zgadzam się z Tobą w 100% jak gruber to tylko na gęsiostopkach, I jeżeli ktoś ma gliny to lepszy gruber, bo podczas suszy talerzówką nic nie zrobi, a jak ktoś ma piachy to talerzówka lepsza bo lżej idzie. Gruber jest bardziej uniwersalny bo i w glinie i w piachu pójdzie, ale w piachu ma mniejszą wydajność od talerzówki i większe spalanie z nim będzie.

No cóż... Nie każdy poleca to co ma bo ja mam grubera i nie polecam ;)
Tak, nowy cena chyba 5.200 zab. kołkowe (śruby).
Nie wiem jakim cudem te grubery wam w ziemie wchodzą... U mnie gruber 2.2m żeby wszedł w ziemie to musi być nie wiem jak mokro, musi być bagno żeby sie w ziemie wbił. Jak wjade w pole to dziabki szurają na wierzchu robiąc rysy na ściernisku tylko. Jak skręce na śrubie to pierwsze 2 wchodzą a 3 tylne ryszą... talerze są wyżej, wał też luźno, nic nie trzyma, podnośnik w ciągniku spuszczony, ust. pozycyjne dźwignia do oporu w podłoge, czy na włączonej czy wyłączonej pompie to samo.
Kiedyś wjechałem następnego dnia po całodniowym deszczu, jeszcze mokro było, to szło jak marzenie, jak zupełnie inna maszyna, pole przemieszane równiutkie, no cud no... Ale u mnie rzadko tak pads, raczej klikat susza, troche pokropi i tyle... Wszyscy mówią jak to gruber pięknie nie wchodzi... A u mnie już talerzówka czy podorywkowy lepiej wchodzą... A jak już gruber wejdzie (nakładsm obciążniki od c328) bez deszczu to tylko 4 dziabki a 5 zawsze na wierzzchu. Obojętnie czy prawa czy lewa...
@Heniuss91 i co na to powiesz? Gdyby ścinaczy nie było to by wchodził. Miałem na myśli i 3 belkowy i te wielodziabkowe. Ja uważam inaczej, że te ze ścinaczami to najgorsze z najgorszych. Po co mi maszyna skoro nie moge jej użyć?

kasiak Raczej tylko dla ozdoby:) cyprian1219 Nie wiem co ty masz za agregat że ci nie wchodzi w ziemię, i ile on waży że go musisz dociążać? Dla mnie najlepszym wyznacznikiem co jest lepsze, był 2015 rok kiedy to każdy kto miał grubera czy agregat ścierniskowy robił sobie po żniwach bez żadnych przeszkód, natomiast talerzówki tylko skrobały po wierzchu nawet te cieżkie półzawieszane szału nie robiły.

Co z tego że lekki? Daj jakieś zdjęcie, albo chociaż napisz co to za marka. Jeśli podcinacze się odpowiednio ustawione to nie ma opcji, że nie wejdzie. Tak samo jak w pługu. Jak źle ustawisz i będzie troszkę twardo to nie wejdzie. Dla mnie np śmieszne jest jak ktoś na pług wrzuca kamienie albo worki z piaskiem bo nie chce wejść. Widziałem grubery gdzie podcinacze były niżej ustawione niż same dzioby i faktycznie przy takim to nie ma szans, że wejdzie, ale to jest wada konstrukcyjna.

Tradycyjnie 5 łap 2,2m. Dokładnej wagi nie znam, ale ten gruber z obciążnikami jest lżejszy niż pług 850kg, a obciążniki ponad 120kg.
Łapy mam takie http://henryk.com.pl/foto/ap/ap3.jpg
Tylko na takim mocowaniu https://www.sklep.atmp.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_d6cc5490f07ff284f5c246004965c154.jpg
Też mi sie wydaje że może być coś źle z kątem ustawienia dziabek, ale twm sie nie da nic przestawić, wszystko na sztywno, a w pługu to mam regulacji od chu... a tu nic... Nie wiem co z tym zrobić... Wszyscy tek chwalili to mówie też kupie, a tu... A do sąsiada pojechać zobaczyć jak ma to nie da rady, bo żaden nie ma na takich łapach, jedni mają bez ścinaczy a inni mają unii czy "kógerlinga" to mają już inne łapy...
A zdjęcie będe miał problem teraz zrobić, kiedyś miałem, ale nie w galerii tylko pod postem, ale nie wiem co ja zrobiłem bo kiedyś chciałem je przenieść do galerii a zamiast tego je usunąłem...

Bedę musiał przekonać ojca, pomyśleć i spróbować może coś wykombinować. U mnie niby kąt tych mocowań jest podobny, na oko 90 stopni czyli prosto w dół, ale pochylenie w tył na pewno by pomogło. Myślałem też przedłużyć tylne łapy i go na śrubie skręcać na ciągnik, też powinno coś dać. Ale będę musiał go pod ciągnik dać i dokładnie przejrzeć na prostym jak to wsystko tam wygląda, bo teraz stoi na nierównej górce...
Tylko nie wiem czy u mnie ścinacze nie są bardziej na płasko. Ale teraz to zgadywanka, zapisze zdjęcie i zobacze w przyszłości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v