Dąb

Zawiasa nie przecinana po bokach?

co to za piła?

Szkoda dęba

zawiasy wcale sie nie przecina na calej długości

Lex Szyszko w akcji

Powiedział co wiedział co roku ludzie ścigali drzewa i nikt szumu z tego nie robił

I tak powinno być!!! Na swoim to powinno sie robić co się chce a nie na wszystko pozwolenia zezwolenia tylko pierdzących w stołki biurokratów się urzymuje, jeszcze troche i żeby się wystrac trzeba będzie miec zezwolenie.

zawiasy wcale sie nie przecina na calej długości

Owszem można przeciąć jeśli długość prowadnicy jest niewystarczająca do podcięcia całej średnicy pnia. W tym przypadku zrobione to dość poprawnie.

Ogólnie jedno z lepiej podciętych drzew na AF w ostatnim czasie. Może nie książkowo ale jakieś pojęcie jest.

kupujesz ziemie za swoje pieniądze
opłacasz notariusza, geodete itd ze swoich pieniędzy

kupujesz sadzonkę za swoje pieniądze

kupujesz nawozy za swoje pieniądze

 

wszystko robisz sam i za pieniądze które sam zarobiłeś swoją ciężką pracą,

chcesz ściąć ?? musisz się zapytać o pozwolenie.... no cyrk to jest przecież!!! 

Co innego ściąć jakiś krzaczor czy mało wartościowe drzewo, a co innego takiego dęba. Na coś takiego powinno być zezwolenie.

Masz kurs czy samouk?

Co innego ściąć jakiś krzaczor czy mało wartościowe drzewo, a co innego takiego dęba. Na coś takiego powinno być zezwolenie.

 Z pewnością właściciel drzewa zezwolił na wycięcie , więc w czym problem ?

co do zawiasu, to mógłby być nieco niższy, ale taki bezpieczniejszy
-i bardzo poprawnie podcięty -w środku, a kraje trzymają żeby się nie obrócił.

co to za piła?

Shindaiwa 446

Szkoda dęba

Szkoda, ale klient nasz pan  .

Owszem można przeciąć jeśli długość prowadnicy jest niewystarczająca do podcięcia całej średnicy pnia. W tym przypadku zrobione to dość poprawnie.

Ogólnie jedno z lepiej podciętych drzew na AF w ostatnim czasie. Może nie książkowo ale jakieś pojęcie jest.

Korona drzewa była nachylona na ulicę i na linię z prądem, więc myślę że nie wyszło żle :rolleyes: .

Masz kurs czy samouk?

Kurs jest, ale to tylko formalność bo jak się nie ma zielonego pojęcia to kurs nie pomoże. Pracowałem zawodowo , od 12 lat w ,, spoczynku,, :wacko: .

Kto sadził ma prawo ścinać, ale tak między nami to szczerze wątpię by właściciel go zasadził.   

 A kto tak twierdził ?