AgroLift

I cena przyciąga ^^ Podobnie jeśli chodzi o talerzówkę tą na wózku z przodu

Ale jakość odpycha. Miałem na testach maszynę AL, przerobiłem ze 40 ha i wyszło że masło nie stal. Rama ok, z nadmiarem dane ciężka w ciul to się trzyma, ale podzespoły tragedia

Na pierwszy rzut oka, z bliska to wyglądają porządnie Konstrukcje wałów nam się spodobały. Jedyne co mogli by zmienić to zastosować piasty bezobsługowe.

@damianzbr z gruberami AL jest do samo też masło?

nie jest aż tak źle, @damianzbr to masło to elementy robocze? bo nie bardzo kumam

Tak gruber. Słupice to masło, dodatkowo źle konstrukcyjnie rozwiązane zabezpieczenia non stop które się po prostu zacinają w pozycji odchylonego zęba do tyłu, a rama tak jak powiedziałem, mogła by być bazą do pojazdu pancernego więc raczej ciężką ją zgiąć.

za tą cenę jakosci horscha sie nie ma co spodziewać , ich brony talerzowe 4,5 i 6m na wale t ring 800 są bardzo dobre, Podorywkowy też ludzie chwalą.Co do grubera to się nie wypowiem

gruber potwierdzam 4 skrzywione słupice producent zgania na słabą jakość śrub scinających ponieważ u mnie już orginalne poszły w ziemię a nowe zamiast ścinac to krzywia się

Haha te wałeczki plastelina, szkoda sie wypowiadać na tego temat

Czy horsch to synonim jakości? Nie sądzę, choć nie jest źle

w dzisiejszych czasach stal to nie jest ta jakość co była 5-8 lat temu... może być i Lemken, Horsch, Amazone czy inne cuda wianki i tak jakość ich jest sporo gorsza niż kiedyś. Wszystko przez te "wymagania" unijne. 

Tak samo jeśli chodzi o kombajny i ciągniki

póki co mój horsch siewnik jak i gruber po ok. 700 ha nie miały żadnej awarii to jednak o czymś świadczy

świadczy o tym tylko że polskie firmy zbyt krótko istnieją na rynku by nauczyć się robić dobry jakościowo sprzęt , zachodnie istnieją często kilkakrotnie dłużej i nie oszukujmy się że jak coś nasi zrobią dobrze to od razu ściągnięte zachodniego , może jak nasi będą tyle na rynku to się czegoś nauczą i zmienią podejście a z resztą co do zachodnich maszyn to produkują niestety coraz większe a nowych małych zachodnich nie uświadczysz (zachodnie używane maszyny na wschodzie kraju osiągają nieraz wyższe ceny aniżeli nowe) i tą lukę polski przemysł trochę zapełnia