Skocz do zawartości

Rozdzielacz w Ursusie C-330



Większość robi na błotniku ja postanowiłem zagospodarować miejsce po akumulatorze :-)


Rekomendowane komentarze

Stary był dobry, ta przeróbka już dawno mi w głowie siedziała. Udało mi się kupić rozdzielacz po taniości od sąsiada raz użyty. Koszt trudno powiedzieć bo tylko przewody i kolanka nowe kupowałem. Mnie wyniosło około 300zł. Płytkę można dorobić z blachy ale dostałem korpus starego rozdzielacza wystarczyło przeciąć i trochę się pogimnastykować, pozaspawywać otwory i przyspawać nyple. Rozdzielacz jest zwykły i nie ma ani sekcji zatrzaskowej ani pływającej, powrót jest wpięty w trójnik ale to idzie do poprawki, trzeba bezpośrednio wolny spływ  do skrzyni zrobić bo sam podnośnik nie chcę opadać a na większych obrotach się unosi. Wydaje mi się ze taki rozdzielacz jest precyzyjniejszy od oryginalnego i udźwig się poprawił. Zawór na większe ciśnienie jest ustawiony.

drakulax napisał:

Porobie zdjęcia jak będę w domu i wstawię.

Czesc kolego przylaczam sie do tematu bo akurat podobny temat zalozylem. Chodzi jak podlaczyc ten rozdzielacz bo mam tura i chodzi zeby na jednym rozdzielaczu byl tur podnosnik i wyjscie hydrauliczne. Takze jakby kolega jakos opisal jak podlaczyc zamiast rozdzielacza itp i jakies zdjecia bede wdzieczny.

Trochę pogmatwane. Rozdzielacz ma dwa zasilania i dwa powroty z których można sobie wybrać. Zasilanie rozdzielacza  jedno od błotnika jest zaślepione i wpięte od tyłu dla maksymalnego przysuniecia go do błotnika. Potem kolejno od błotnika, 3 sekcja to dwa przewody pod gniazda zewnętrzne do których podpięta jest 2 sekcje w turze i jeśli potrzeba np do owijarki odpinam je. Następne 2 sekcja rozdzielacza zasila tura z racji że siłowniki są jednostronnego działania dolne wyjście idzie do siłowników a górne jest podlaczone do powrotu aby można było swobodnie go opuszczać. 1 sekcja zasila podnośnik, górne wyjście. Dolne wyjście z rozdzielacza jest podlaczone do powrotu poprzez dwa oczka zespawane ze sobą i do tego samego wyjscia powrotu jest kolejne oczko (dłuższa śruba drążona, dwa jedno nad drugim). I ostatnie z boku z lewej strony wyjście to powrót do skrzyni. Można to zrobić wpinając się powrotami z sekcji, w główny przewód powrotu lub bezpośrednio do skrzyni ale wtedy potrzeba podwójnego szeregu trójników na przewodzie głównym powrotu lub więcej otworów w pokrywie podnośnika/skrzyni żeby się z nimi wpiąć. Ja zrobiłem tak aby zminimalizować plątaninę przewodów i się sprawdza. Musiałem jednak przewód powrotu zastosować nieco większej średnicy aby nie stawiał oporu. Mam nadzieję że wytłumaczyłem jakby było potrzebne coś jeszcze to pisać 😉

IMG_20181213_175935.jpg

IMG_20181213_175805.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v