Skocz do zawartości


Tak oto prezentuje się jednodniowy byczek mieszanki HOxRW.
Szkoda jednak, że nie jest to jałóweczka ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :D
Chyba raczej byczek pozostanie u nas i jak wyrośnie to będzie jak znalazł jako byk rozpłodowy.


Rekomendowane komentarze

@Azor07 Dzięki :) A co do inseminowania MO to właśnie będę z rodzicami rozmawiał na ten temat i może na początek z jedną czy dwie krowy spróbujemy skrzyżować z MO :) A jak ten byczek nie będzie rozpłodnikiem to jeśli osiągnąłby odpowiednią wagę to zostałby sprzedany do rzeźni i też w takim obrocie spraw trochę grosza by wpadło.

@TelefonyRadom Dziękować :) Mam jeszcze czarnego kilkudniowego byczka, jak będzie miał ok 4 tyg to zadzwonię do okolicznego handlarza żeby przyjechał po tego czarnego i z czystej ciekawości przy okazji zapytam ile dawałby za tego czerwonego.

@tabasco Wielkie dzięki :) A więc tak co roku chcemy kilka sztuk jałówek zostawiać sobie dlatego, żeby stopniowo powiększać stado, a poza tym jałówki są też przeznaczane na remont stada. Jest kilka krów już trochę starszych i wiadome jest, że one nie będą wieczne więc dobrze jest mieć tego asa w rękawie w postaci odchowanej jałówki, która będzie mogła zmienić swoją poprzedniczkę.

@ezil Nie, w naszym gospodarstwie nie korzystamy ze sztucznego unasieniania. Ale chyba będziemy musieli z tego dobrodziejstwa skorzystać bo w okolicy nikt nie ma na sprzedaż buhajka MO, a bardzo nam się ta rasa spodobała.

A i wypraszam sobie abyś o mojej gospodarce i oborze mówił, że jest ona dzika, moim zdaniem w mojej galerii można zobaczyć jak gospodarzymy i chyba w miarę na odpowiednim poziomie prowadzimy nasze gospodarstwo.

Idąc Twoim tokiem i sposobem myślenia można wywnioskować, że wszelakie gospodarstwa, które ukierunkowane są w produkcji mleka i mięsa wołowego, w których wiodącym sposobem zacielania krów jest sposób naturalnego krycia, nie są prowadzone w uporządkowany sposób, wręcz przeciwnie prowadzą swoje hodowle w dzikich oborach, no po prostu z tego Twego myślenia nawet koń by się uśmiał :D

Ile jest tu na tym forum producentów mięsa wołowego i mają w swoich gospodarstwach buhaja rozpłodowego i jakoś nikt do nich się nie czepia, że mają wg Twego komentarza "dzikie obory", a jak już ktoś z gospodarstwa mlecznego używa buhaja do rozpłodu to normalnie na nim psy wieszają.

ps. Jeśli ja mam wg Cb dziką oborę to Ty pochwal się tą swoją okiełznaną idealną oborą (w Twojej galerii wiatr hula, że aż miło, a do powiedzenia masz jak najwięcej)

@krystian1982 Widzę, że tu mamy samych idealnych gospodarzy (odniesienie do kolegi @krystian1982 i @ezil)

Jest takie powiedzenie, nie zaczynaj oceniania od oceniania innych spójrz najpierw na samego siebie, a potem jak u siebie masz wszystko idealne to krytykuj innych. Mogę też założy się, że u Was gospodarstwa też nie są idealne, tak samo jak nie można spotkać idealnej osoby tak i w tym przypadku jest dokładnie tak samo. Więc nie rozumiem dlaczego tak najeżdżacie na mnie z tymi różnymi określeniami bo co bo inaczej od Was gospodarzymy, czy nawet stosujemy tylko i wyłącznie krycie naturalne.

@tabasco Wielkie dzięki :) A więc tak co roku chcemy kilka sztuk jałówek zostawiać sobie dlatego, żeby stopniowo powiększać stado, a poza tym jałówki są też przeznaczane na remont stada. Jest kilka krów już trochę starszych i wiadome jest, że one nie będą wieczne więc dobrze jest mieć tego asa w rękawie w postaci odchowanej jałówki, która będzie mogła zmienić swoją poprzedniczkę.

@ezil Nie, w naszym gospodarstwie nie korzystamy ze sztucznego unasieniania. Ale chyba będziemy musieli z tego dobrodziejstwa skorzystać bo w okolicy nikt nie ma na sprzedaż buhajka MO, a bardzo nam się ta rasa spodobała.

A i wypraszam sobie abyś o mojej gospodarce i oborze mówił, że jest ona dzika, moim zdaniem w mojej galerii można zobaczyć jak gospodarzymy i chyba w miarę na odpowiednim poziomie prowadzimy nasze gospodarstwo.

Idąc Twoim tokiem i sposobem myślenia można wywnioskować, że wszelakie gospodarstwa, które ukierunkowane są w produkcji mleka i mięsa wołowego, w których wiodącym sposobem zacielania krów jest sposób naturalnego krycia, nie są prowadzone w uporządkowany sposób, wręcz przeciwnie prowadzą swoje hodowle w dzikich oborach, no po prostu z tego Twego myślenia nawet koń by się uśmiał :D

Ile jest tu na tym forum producentów mięsa wołowego i mają w swoich gospodarstwach buhaja rozpłodowego i jakoś nikt do nich się nie czepia, że mają wg Twego komentarza "dzikie obory", a jak już ktoś z gospodarstwa mlecznego używa buhaja do rozpłodu to normalnie na nim psy wieszają.

ps. Jeśli ja mam wg Cb dziką oborę to Ty pochwal się tą swoją okiełznaną idealną oborą (w Twojej galerii wiatr hula, że aż miło, a do powiedzenia masz jak najwięcej)

@krystian1982 Widzę, że tu mamy samych idealnych gospodarzy (odniesienie do kolegi @krystian1982 i @ezil)

Jest takie powiedzenie, nie zaczynaj oceniania od oceniania innych spójrz najpierw na samego siebie, a potem jak u siebie masz wszystko idealne to krytykuj innych. Mogę też założy się, że u Was gospodarstwa też nie są idealne, tak samo jak nie można spotkać idealnej osoby tak i w tym przypadku jest dokładnie tak samo. Więc nie rozumiem dlaczego tak najeżdżacie na mnie z tymi różnymi określeniami bo co bo inaczej od Was gospodarzymy, czy nawet stosujemy tylko i wyłącznie krycie naturalne.

Kolego po co te nerwy ,każdy robi jak uważa nie chciałem obrazic twojej hodowli. Mylisz pojecia co ma buhaj rozpłodowy do tego co jest u ciebie ,sam pod jakimś zdjeciem pisałeś że kryjesz swoimi bykami co moim zdaniem prowadzi do spokrewnienia w obrebie twego stada a wyraz dzika u nas nie jest obrazliwy tylko okresla ten sposob prowadzenia stada mam nadzieje ze nie masz za zle tamtego komentarza. Dla mnie takie sztuki to jako mlecznice nie bardzo chyba ze do opasu

No może za bardzo do siebie wziąłem Twoje słowa i dlatego tak, a nie inaczej zareagowałem. Wg mnie buhaj rozpłodowy, a byk to do tego samego się odnosi więc moim zdaniem nigdzie nie pomyliłem pojęć :) Chyba źle odebrałeś te słowa, że kryjemy tylko i wyłącznie swoimi bykami, a mianowicie stosujemy taki system, że co drugi buhaj użytkowany w naszym gospodarstwie pochodzi z zakupu, np. przed Fredkiem był Łysy (byk pochodzący z zakupu), potem był właśnie Fredek (byk z własnej hodowli), a teraz znowu szukamy czegoś nowego z zewnątrz, a potem po nim będzie znowu byczek z naszej hodowli więc trochę geny się mieszają, a poza tym też sąsiedzi mają czasem ciekawe buhaje więc też najbardziej spokrewnione sztuki z aktualnym buhajem użytkowanym u nas w tym danym momencie idą do na pokrycie do sąsiada buhaja i też geny się takim sposobem mieszają. Chyba byśmy musieli być naprawdę zacofani aby wszystkie sztuki kryć buhajem pochodzącym tylko i wyłącznie ze swojej hodowli, wiadomo czym by się kończyło takie działanie.

Co rejon to inna interpretacja konkretnego wyrazu, w naszej okolicy wyraz "dzika lub dziki" to określa sposób zachowania zwierząt itp.

No może za bardzo do siebie wziąłem Twoje słowa i dlatego tak, a nie inaczej zareagowałem. Wg mnie buhaj rozpłodowy, a byk to do tego samego się odnosi więc moim zdaniem nigdzie nie pomyliłem pojęć :) Chyba źle odebrałeś te słowa, że kryjemy tylko i wyłącznie swoimi bykami, a mianowicie stosujemy taki system, że co drugi buhaj użytkowany w naszym gospodarstwie pochodzi z zakupu, np. przed Fredkiem był Łysy (byk pochodzący z zakupu), potem był właśnie Fredek (byk z własnej hodowli), a teraz znowu szukamy czegoś nowego z zewnątrz, a potem po nim będzie znowu byczek z naszej hodowli więc trochę geny się mieszają, a poza tym też sąsiedzi mają czasem ciekawe buhaje więc też najbardziej spokrewnione sztuki z aktualnym buhajem użytkowanym u nas w tym danym momencie idą do na pokrycie do sąsiada buhaja i też geny się takim sposobem mieszają.

Co rejon to inna interpretacja konkretnego wyrazu, w naszej okolicy wyraz "dzika lub dziki" to określa sposób zachowania zwierząt itp.

Przejrzałem twoja galerie i zwierzeta bardzo masz zadbane dla mnie po prostu takie krycie bykami nie przekonuje ale kazdy dostosowuje system do swojego gosp. powodzenia w hodowli

 

No może za bardzo do siebie wziąłem Twoje słowa i dlatego tak, a nie inaczej zareagowałem. Wg mnie buhaj rozpłodowy, a byk to do tego samego się odnosi więc moim zdaniem nigdzie nie pomyliłem pojęć :) Chyba źle odebrałeś te słowa, że kryjemy tylko i wyłącznie swoimi bykami, a mianowicie stosujemy taki system, że co drugi buhaj użytkowany w naszym gospodarstwie pochodzi z zakupu, np. przed Fredkiem był Łysy (byk pochodzący z zakupu), potem był właśnie Fredek (byk z własnej hodowli), a teraz znowu szukamy czegoś nowego z zewnątrz, a potem po nim będzie znowu byczek z naszej hodowli więc trochę geny się mieszają, a poza tym też sąsiedzi mają czasem ciekawe buhaje więc też najbardziej spokrewnione sztuki z aktualnym buhajem użytkowanym u nas w tym danym momencie idą do na pokrycie do sąsiada buhaja i też geny się takim sposobem mieszają. Chyba byśmy musieli być naprawdę zacofani aby wszystkie sztuki kryć buhajem pochodzącym tylko i wyłącznie ze swojej hodowli.

Co rejon to inna interpretacja konkretnego wyrazu, w naszej okolicy wyraz "dzika lub dziki" to określa sposób zachowania zwierząt itp.

No może za bardzo do siebie wziąłem Twoje słowa i dlatego tak, a nie inaczej zareagowałem. Wg mnie buhaj rozpłodowy, a byk to do tego samego się odnosi więc moim zdaniem nigdzie nie pomyliłem pojęć :) Chyba źle odebrałeś te słowa, że kryjemy tylko i wyłącznie swoimi bykami, a mianowicie stosujemy taki system, że co drugi buhaj użytkowany w naszym gospodarstwie pochodzi z zakupu, np. przed Fredkiem był Łysy (byk pochodzący z zakupu), potem był właśnie Fredek (byk z własnej hodowli), a teraz znowu szukamy czegoś nowego z zewnątrz, a potem po nim będzie znowu byczek z naszej hodowli więc trochę geny się mieszają, a poza tym też sąsiedzi mają czasem ciekawe buhaje więc też najbardziej spokrewnione sztuki z aktualnym buhajem użytkowanym u nas w tym danym momencie idą do na pokrycie do sąsiada buhaja i też geny się takim sposobem mieszają.

Co rejon to inna interpretacja konkretnego wyrazu, w naszej okolicy wyraz "dzika lub dziki" to określa sposób zachowania zwierząt itp.

Przejrzałem twoja galerie i zwierzeta bardzo masz zadbane dla mnie po prostu takie krycie bykami nie przekonuje ale kazdy dostosowuje system do swojego gosp. powodzenia w hodowli

 

No może za bardzo do siebie wziąłem Twoje słowa i dlatego tak, a nie inaczej zareagowałem. Wg mnie buhaj rozpłodowy, a byk to do tego samego się odnosi więc moim zdaniem nigdzie nie pomyliłem pojęć :) Chyba źle odebrałeś te słowa, że kryjemy tylko i wyłącznie swoimi bykami, a mianowicie stosujemy taki system, że co drugi buhaj użytkowany w naszym gospodarstwie pochodzi z zakupu, np. przed Fredkiem był Łysy (byk pochodzący z zakupu), potem był właśnie Fredek (byk z własnej hodowli), a teraz znowu szukamy czegoś nowego z zewnątrz, a potem po nim będzie znowu byczek z naszej hodowli więc trochę geny się mieszają, a poza tym też sąsiedzi mają czasem ciekawe buhaje więc też najbardziej spokrewnione sztuki z aktualnym buhajem użytkowanym u nas w tym danym momencie idą do na pokrycie do sąsiada buhaja i też geny się takim sposobem mieszają. Chyba byśmy musieli być naprawdę zacofani aby wszystkie sztuki kryć buhajem pochodzącym tylko i wyłącznie ze swojej hodowli.

Co rejon to inna interpretacja konkretnego wyrazu, w naszej okolicy wyraz "dzika lub dziki" to określa sposób zachowania zwierząt itp.

@krystian1982 Może troszeczkę za ostro zareagowałem na Wasze komentarze ale po prostu się wkurzyłem jak człowiek stara się, a ktoś z boku to wszystko krytykuje itp.

No fakt taki byczek nie da mi całkowitej gwarancji na to, że jego potomstwo będzie miało przyzwoitą wydajność, z tym to się z Tobą zgodzę, ale u nas niektóre takie mieszanki średnio doiły się w przedziale 20-25l/dzień więc myślę, że jeszcze aż tak tragicznie to u nas nie jest.

Może jednak uda mi się przekonać rodziców aby chodź częściowo wejść w tą inseminację.

@ezil Staramy się należycie dbać w swoim gospodarstwie o zwierzęta i nie tylko o same zwierzęta dbamy :) Dokładnie, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i Tobie taki system może nie przypadać do gustu, a nam może być w miarę dobrym systemem :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v