Skocz do zawartości

Warsztat



Jeden wjeżdża drugi wyjeżdża...

  • Like 3



Rekomendowane komentarze

A tak w ogóle to są trzy rodzaje usług, DOBRZE, TANIO albo SZYBKO. Dobrze i tanio nie będzie szybko, dobrze i szybko nie będzie tanio, szybko i tanio nie będzie dobrze. A RABAT to stolica Maroka. Tabliczkę z takim napisem umieścił w widocznym miejscu największy i jeden z najlepszych serwisów samochodów osobowych, dostawczych, ciężarowych w mojej okolicy.

Chłopie ogarnij się. Czym innym jest skomplikowana usterka i czas oczekiwania np na części, a czym innym typowe walenie w h... i granie na czas bo rolnik nie zabierze po części rozebranego ciągnika i tak przez miesiąc... Nie znasz danej sytuacji,a masz najwięcej do powiedzenia.

Co ma do tego tematu kupno Farmera ? Chyba zabrakło argumentów...

Mam prawo do tego aby otwarcie pisać o tym jak zostałem obsłużony i Tobie nic do tego.

a czego oczekiwałeś po przyprowadzeniu ciągnika , zapewne nie miał pustego placu i inne ciągniki wcześniej czekające w kolejce miały pierwszeństwo, warsztat to sprawa właściciela i nie musi funkcjonować jak gospodarstwo że trzeba chodzić styranym od wczesnoporannych godzin do późnego wieczora byleby klienci byli szybko obsłużeni kosztem jakości, w resztą farmer to nie skomplikowana zachodnia marka że wymaga takiego warsztatu , jak za skomplikowany dla właściciela to zmień na coś tańszego i prostszego to samemu naprawisz szybciej

Przeczytałem stronę po stronie i fakt jest taki że jeżeli miałbym na miesiąc-dwa oddać ciągnik do warsztatu to wolałbym to sam naprawić albo odprowadzić do innego serwisu... Ja właśnie dzisiaj zabrałem auto od lakiernika bo rozgrzebał z tydzień temu a praktycznie nic nie zrobił i tak na warsztacie 4 auta stoją... Może mechanikiem nie jestem ale pracuje z rolnikami dzień w dzień z racji wykonywanego zawodu i ktoś tutaj pisał że nie można i tanio... A jednak można przynajmniej ja tak staram się działać no i być czasowy czyli jak zapiszę to tak jestem a nie czekanie 3 dni, może dlatego klientów jest sporo?... A wracając do nie miłych rozmów też mi się to często zdarza że jeżeli ktoś jest nie miły to odpowiadam tak samo... Najlepszy tekst? Przyjechałem Citroenem Berlingo z 2004 roku a on do mnie z tekstem "ooo nowe auto?" a ja spojrzałem po podwórku i z krótkim tekstem "ooo nowa kosiarka?" - samasz czołowa pewnie z dwa razy droższa od tego Berlingo... Nie wiem nie znam usera Mariusza myślę że jest dobrym mechanikiem ale kurcze jeżeli u nas w okolicy jest warsztat a znajomy oddaje im Fendta 6 cylindrów bo panewkę obróciło i prosi o generalkę za którą zapłacił 16 tys zł a po 200mth silnik tak daje odmą że klasyfikuje się do remontu, a mechanik nie ponosi konsekwencji bo nie czuje się winny to sorry... Znajomy rozebrał sam ten silnik i praktycznie oprócz wału i nowych panewek nic nie było zrobione... dołożył jeszcze do tego "interesu" 4500zł... 

Ja koledze Mariuszowi proponowałbym zrobienie listy Ty wtedy, a Ty wtedy oczywiście +/- ileś dni bo nigdy nie wiadomo o ile naprawa może się przesunąć... Jednego kończę do drugiego dzwonię ale to już każdy robi jak uważa ja akurat tak bym robił... 

Jak nie kumasz to już Twój problem bo nie chce mi się tłumaczyć wszystkiego od początku, a nie chcę też aby kolega Zdun musiał kolejne zdjęcie z galerii usunąć przez zbyt rzetelne i dokładne opisanie przeze mnie sytuacji...

Mimo wszystko wydaje mi się że moje zdanie z postu pod którym dałeś komentarz nie jest wybitnie skomplikowane... "Czym innym jest skomplikowana usterka i czas oczekiwania np na części, a czym innym typowe walenie w h... i granie na czas bo rolnik nie zabierze po części rozebranego ciągnika i tak przez miesiąc"


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v