Turbina Jumz

A czy dobrze widzę i rozumiem, że zasilanie powietrza masz doprowadzone z filtra i z kolektora ssącego? bo jeśli tak jest to ja nie bardzo rozumiem jak ma to doładować. Ale mogę się mylić i dlatego tylko pytam jak to jest połączone.

Jest to wpięte w ten sam kolektor ale jest na połaczeniu filtra z kolektorem wstawiona zaślepka z blachy ze cześć filtra chodzi na ssaniu a kolektor ponizej zaslepki( tam gdzie te 4 srubki są) jest tłoczący

a tam na dole na łaczeniu rury od filtra z kolektorem dałeś zaślepkę z blachy (gdzie silikon wystaje) a wykombinowałes tak bo inaczej musiałbyś robić mocowanie filtra :huh:

 

A jeszcze jedno ciekawe jak to będzie szło bo musisz mieć mniejszą turbinę niż trzeba bo jumz ma wolniejsze obr max 1500 :huh:

A ciekawe czy by przeżył takie jak w mtz 2300 , tuleje tłoki te same co ? Tylko wał inny bo nie masz przeciwwag ciekawe czy pasuje od mtz

 

a tam na dole na łaczeniu rury od filtra z kolektorem dałeś zaślepkę z blachy (gdzie silikon wystaje) a wykombinowałes tak bo inaczej musiałbyś robić mocowanie filtra :huh:

 

A jeszcze jedno ciekawe jak to będzie szło bo musisz mieć mniejszą turbinę niż trzeba bo jumz ma wolniejsze obr max 1500 :huh:

A ciekawe czy by przeżył takie jak w mtz 2300 , tuleje tłoki te same co ? Tylko wał inny bo nie masz przeciwwag ciekawe czy pasuje od mtz

 

PS czemu masz masz kabinę od mtz :huh:

Turbina obliczona strumieniem spalin transit ma max obroty 4000 i pojemnosc 2,5 l czyli zassa w min 2,5x4000=10000l powietrza jumz ma 5 l silnik wiec 10000l:5 l =2000 obrotów ale że pracuję jumzem na max 2/3 obrotów to w pługu 3 skibowym rovera na 2 szosowej doładowanie w granicach 0,2-0,25 atm , na najwyzszym biegu i gazie w podłoge pod góre dochodzi do 0,6 atm także efekt osiągnięty spaliny przeżroczyste (dawki w pompie nie ruszałem) i na 1200 ob na 2 biegu orze aż miło , i przy tak niskim doładowaniu nie ma lęku że korbowód wyskoczy , polecam bo przeróbka prosta a efekt fajny . A kabina od mtz już sie sciaga i wracam do oryginału bo nie podoba mi się taka

Do mtza jednak zastosował bym trochę większą turbinę chyba że wiem że mam lekka nogę i ze tych 2000 ob nie bede raczej przekraczał a pozatym chyba najlepiej wziąść oryginalną ruską jest tania i z tego co słysze w miarę trwała sam teraz zamierzam jeszcze deta uturbić bo pracuje na dt turbo i coś wspaniałego zero dymu moc na malutkich obrotach i turbo w zasadzie nie słychać a jednak jak dasz za mała turbine to jedno że na trwałosci podupadnie to gwizd bedzie okrutny

źle zrozumiałeś chodziło mi o części z mtz bo tuleje i tłoki te same są ?

 

I sąsiad miał jumz to mówił że do 1400 max 1800 obr osiąga nie więcej

Tak to jest identyczne tyle że obroty max w jumzie 1750 ob/min a praktycznie nie przekraczam bynajmniej ja 1300-1400