Pilarki

muzyczka w warsztacie musi być nawet z telefonu coś robiłeś przy tych piłach? jak się sprawują?

Musi być Teraz był rutynowy przegląd Partner chodzi bezawaryjne już od kilku lat, a w stihlu na razie był regulowany tylko gaźnik Póki co bezawaryjnie Jak jedziemy do lasu to dziadek ścina drzewo stihlem, a ja partnerem obcinam gałęzie i tnę na metrówki Robota idzie

Nie urwały Ci się sprężyny amortyzujące a ni nie padła pompka oleju w partnerze  ? Ja już chyba z 5 razy wymieniałem te sprężyny po się urwały przy mocowaniu i pompka padła .Ale ogólnie to dobra piła  

Z tego co mi dziadek mówił to padła właśnie pompka ale to już parę lat temu Ale sprężyny są jak na razie w porządku

Ja mam 3 polskie PS, alpine i od niedawna partnera i mimo najmniejszej mocy tnę nią najwięcej

landfarmer jaki masz model piły ps?

ja mam trochę polarek, począwszy od dużego stihla, po 2 husqvarny, skończywszy na chińskiej Bavarii ze strony technicznej stihl najmocniejsze, ale jest strasznie ciężki i używamy tylko to ścięcia drzewa. resztę roboty robią husqvarny, które są lekkie, zwinne i też mocne Bavaria to już w ogóle fenomen, może nie jest za silna, ale jak ma ostry łańcuch to można nią cudy robić ultra lekka jest.

partner z 1998 roku wytrzymał 12 lat dostawał w dupe równo zjadł kilka prowadnic i tylko sprężyna pękła właśnie a teraz nowy już nie taki cacy jak stary zawsze jakiś pierdół się sypnie