Skocz do zawartości

Gość
  • 10370 wyświetleń

Kubota w ciężkich warunkach spisywała się bardzo dobrze! Zaskoczyła nie tylko dobrym uciągiem ale i niskim spalaniem jak na takie warunki!

Co widzimy na zdjęciu Kubota M7171?

Ciągnik Kubota M7171 podczas orki na żyznym polu, wyposażony w silnik Kubota o mocy 170 KM, zapewnia doskonałą wydajność i efektywność pracy. Dzięki nowoczesnej skrzyni biegów z 24 przełożeniami, maszyna precyzyjnie dostosowuje prędkość do zmieniających się warunków terenowych. Mocny tylni TUZ, z maksymalnym udźwigiem do 9400 kg, umożliwia współpracę z ciężkim pługiem, co jest kluczowe podczas wymagającej orki. W harmonii z naturą, Kubota M7171 ułatwia uprawę ziemi, wspierając rolników w codziennych wyzwaniach agrarnych.




Rekomendowane komentarze

ziemię masz tu pomiędzy 2-3 klasą! ogólnie jeżeli chodzi o orkę to nie orze się na wyścigi;) w tych rejonach są miejsca gdzie ciągniki po 240 koni mają co z czterema skibami robić ;) prędkość z jaką było orane to około 7-9 km/h obroty silnika na jakich orzemy to około 1650 ;)

 

 

Wszystko ładnie pięknie ,a ile skibek ciągniesz ile jednym korpusem orasz szerokość ?

Pług to ES100 rozstawiony na maxa;) 4x50 cm

Trochę słyszałem na ten temat gdyż był u mnie gość z MC od Romanowskich .Ale powiem ,że sie nie spisał ten MC u mnie .Spalił od groma i wrażenia z pracy bardzo słabe .A co do ziemi w mojej okolicy to byś się zdziwił jakie ciężko jest .

[galleryimg=547990]

Mały przykład .

Nie będę się kłócił ani sprzeczał;) Widzę górki ale nie jest to aż tak ciężka gleba;) mam za sobą trochę porównań glebowych i terenowych;) uwierz że mamy nawet bardziej strome górki niż to co wysłałeś i pewnie u Ciebie też jeszcze są;)  

 RafaKdziela   gdzie tu bryły jakies na tym zdjęciu ? nie wygląda to na ścisłą glebe....

A widzisz tu jest sposobem orane bo pod górę by się nie uwlekł .Dlatego też prędkość swoje zrobiła i jest w miarę gładko .Dodam ,że w tym miejscu przez 30 lat był nie użytek i nikt tego nie uprawiał ze względu na stopień nachylenia pola ..Dealer kuboty obiecywał wiele ,ale nawet nie przysłał maszyny na testy .Chciał mi sprzedać ciągnik na modernizację .Oczywiście odmówiłem kupna ,bo kto by kupił ciągnik bez przetestowania na swoim polu :-).

 

bardzo lekkie – piaski słabogliniaste i luźne

lekkie – piaski gliniaste

średnie – gliny piaszczyste i lekkie oraz pyły gliniaste i lekkie

ciężkie – pyły ilaste i gliny piaszczysto-ilasteilastezwykłepylasto-ilaste

bardzo ciężkie – iły piaszczysteciężkiepylaste i zwykłe

Wyróżnia się również[c]:

gleby średnie pyłowe – pyły gliniaste i pyły zwykłe

gleby ciężkie pyłowe – pyły ilaste

 

Pierwsze słyszę że ił zalicza się do 5 klasy. Ziemie ilaste są jednymi z najbardziej urodzajnych.

 

Albo ił iłowi nie równy albo czegoś nie rozumiem...u mnie jak gdzieś jest ił a jest najczęściej na łąkach i pastwiskach to tam nawet trawa nie rośnie tylko sitowie. U nas na gleby położone na iłach mówi się "zimne". W takich miejscach ił jest przeważnie na głębokości ok 20 cm. Gdy jest mokro to nie da się wjechać ciągnikiem i poprawie wykonać zabiegów bo woda stoi i wierzchnia warstwa orna staje się błotem. Oziminy w tych miejscach są blade i ruszają czasem miesiąc później niż na pozostałych miejscach pola. Jara zboża siane są z dużym opóźnieniem i zaraz po wschodach marnieją w oczach i wchodzi zielsko. Pewnie w wielu przypadkach pomogłoby głęboszowanie ale nie wszędzie bo przeważnie warstwa iłu ma ponad metr (robiłem próbne odkrywki) i w tym wypadku ten zabieg też nie przyniesie efektu. W latach 70-tych było przeprowadzone drenowanie ale przy tak grubej warstwie też nie przyniosło spodziewanych efektów. Efektem tego większość działek w moich stronach z iłem jako podglebiem przestała być uprawiana jako pola. Są to teraz użytki zielone i to marnej jakości. Jedynie w bardzo suchych latach miejsca te pokazują swoją wyższość i tylko tam była zielona trawa dwa lata temu.

5 klasa może być ze względu na pochyłość pola .

Ja np mam kawałek 5 klasy gdzie w zeszłym suchym roku kosiłem 9t pszenicy z ha, a jest to 5 klasa dlatego że bywa okresowo nadmiernie wilgotna jest na tym polu ił pylasty , tak więc 5 klasa to nie zawsze piach.

Ił czyi części ilaste są to najdrobniejsze cząstki ziemi .

jeszcze ważna jest wysokość wód gruntowych na iłach bo jak są bardzo płytko to woda wychodzi na powierzchnię i  zdarza się  że drenacja nie pomaga.

ja mam większość  pól glina średnio pylasta przechodząca w ił  pylasty .

Tam gdzie mam ił nawet jak ciągnik siada to jest to na 30 cm czyli warstwa orna , a pod spodem jest żółto siny ił czy glina że można jak po asfalcie po tym jeździć

5 klasa może być ze względu na pochyłość pola .

Ja np mam kawałek 5 klasy gdzie w zeszłym suchym roku kosiłem 9t pszenicy z ha, a jest to 5 klasa dlatego że bywa okresowo nadmiernie wilgotna jest na tym polu ił pylasty , tak więc 5 klasa to nie zawsze piach.

Ił czyi części ilaste są to najdrobniejsze cząstki ziemi .

jeszcze ważna jest wysokość wód gruntowych na iłach bo jak są bardzo płytko to woda wychodzi na powierzchnię i  zdarza się  że drenacja nie pomaga.

ja mam większość  pól glina średnio pylasta przechodząca w ił  pylasty .

Tam gdzie mam ił nawet jak ciągnik siada to jest to na 30 cm czyli warstwa orna , a pod spodem jest żółto siny ił czy glina że można jak po asfalcie po tym jeździć

O takich glebach jest właśnie mowa;) i w takich przypadkach na prawdę jest ją ciężko uprawiać.

Wiadomo że ciężko też jest uprawiać piaszczystą i w dodatku górzystą ziemię bo ciągnik nie ma zaparcia i się bardziej grzebie;) a na ciężkich glebach trzeba mocy i wagi ciągnika gdyż opór stawia gleba;) 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v