Volvo 1130

u mnie bizon często się psuje, ale jakbym miał brać usługę to by znacznie drożej wyszło

bo wszystko Ci volvo 

Kiedyś miałem chęci na BM830   jest i bizon już 14 sezony za nim ostatni nie był dla niego cudowny  B) zobaczymy co MF pokaże 

@songo   Jak będziesz miał fundusze to kup drugiego w lepszym stanie a tego zostaw jako dawcę części w razie awarii

 

@K100   Dokładnie

 

@GucioJUMZ   A MF to jakiś nowy nabytek ?

Nowy stary nabytek 620 super II .

Bizon na części oj wątpię bo grubsze sprawy to leci zazwyczaj nowa część a jak jakaś egzotyka pada to leci używka 

No to gratulacje

bizona na części się za bardzo nie opłaca, wolę starego złoma z050 puścić za 8-10tys, dopłacić i kupić jakiegoś z056 z końca lat 80tych na szerokich gumach, ale wydatków jest tak dużo, że z050 musi jeszcze pokosić kilka sezonów

@Songo ale czy on będzie z roku 74 czy 89 to młóci tak samo , czasami jest tak że ten starszy lepiej będzie szedł niż ten młodszy .

ale jak się dobrze trafi, to będzie mniej wytłuczony, do z050 ciężko założyć sieczkarnie i jest to mało opłacalne, blacha już trochę zgnita na d*pie i trzeba by cały tył wymienić, heder gnie się już jak banan. A nowszy z056 pokosił by kolejne 15 lat ale i tak na razie muszę się cieszyć z tego co mam i parę żniw jeszcze na pewno będzie musiał skosić

songo -Dobrze trafić to trzeba dobrze zapłacić . sieczkarnia jest montowana do ramy więc zgnita blacha nie przeszkadza w prawdzie 5tyś w sieczkarnię do spora inwestycja plus remont silnika jeśli nasz dziadek nie jest w dobrej kondycji .Po ostatnich żniwach nie jestem zbyt pozytywnie nastawiony do bizona i do jego ułożyskowania wytrząsaczy ludzie narzekają na skrzynie a ja na łożyska na wytrząsaczach więc kupiłem coś na panewce 

Songo zmęczenie materiału poprostu... szkoda ze nie jesteś z lubelskiego, polecił bym ci znajomych gości co handlują takimi na części i wszystko można u nich dostać, i ja nawet teraz zrezygnowałem z nowych części, tylko piszę kartkę, jadę i wykrecam co trzeba, bo jakość nowych części nie powala...

heh rozumiem o co chodzi sąsiadowi się w ostatnie żniwa wytrząsacz się złamał na pół, walczył 2 dni z tym. U mnie skrzynia w porządku nic się nie dzieje, gorzej właśnie z różnymi podzespołami, jak pasy którę pękają, albo się upalają, koła które pękają (w żniwa pękło mi koło młócarni) masakra to rozebrać. spirala slimaka podajnika zbożowego mi się całą zgieła, że ziarna nie transportowało, musiałem dziurę wyciąć w podwoziu a potem zaspawać, żeby to wymienić. Silnik w kondycji w miarę ok, musiałem wał wymienić tylko bo się panewka obróciła. ale to w żniwa 2015 Przydało by się jakieś odmłodzenie sprzętu.

O a ja narzekam na swego a songo ma lepsze przeboje jak ja  sezon 2015 to jeden z bardziej udanych bo 4 dni bez awarii tylko w pole w prawdzie była jedna awaria ale to stał 4 dni a można było zrobić za dzień ale człowiek był już po żniwach więc robił następne praca i zregenerował ucho podajnika i znów kolejne ha poległy bez najmniejszej awarii . sezon 2016 to już padło łożysko 6209K i dzień w plecy  koła i pasy nic nie pęka w prawdzie pasy są jak nowe i nic się z pasów nie pali  B) Nowe części oj słabo to widzę .więc kupiłem pomocnika z sieczkarnią do pomocy  :lol: zobaczymy co to znaczy zachodni sprzęt z lat bizona  :huh: