Samasz KT 301

Ja tak z innej beczki mam pytanie...Czy na foto kosiarka wisi na tej Twojej "sławnej" Kubocie a jeśli tak to udało Ci się ogarnąć jej wszystkie problemy i działa jak powinna czy dalej musisz z nią "walczyć" ?

Za taka kasę 100x bardziej wolałbym kupić 5 letniego Krona, który jest aktorskim projektem inżynierów, a nie kopią jak w większości przypadków sprzętu samaszu, do tego jest z porządnych materiałów a nie gównolitu. Niemniej jednak gratuluje zakupu, oby działała dłużej niż koniec gwarancji.

Z gównolitu to lepią w tym kraju co  produkują aktorską (autorską?) Krone. Uprzedze Twoje pytanie dlaczego tak  sądzę a dlatego że miałem doczynienia z niemieckim sprzętem i miał akurat 5 lat i najwidoczniej jesteś jasnowidzem bo ulepili go z gównolitu. 

A co z fellą się działo? Bo domyślam się, że o nią chodzi.

Czareczek co się dziwisz. Taka mentalność polaczkowa. Lepiej kupić stary szrot z Rajchu niż dobry sprzęt krajowy. 

Czareczek co się dziwisz. Taka mentalność polaczkowa. Lepiej kupić stary szrot z Rajchu niż dobry sprzęt krajowy. 

Gwoli ścisłości, nie krytykuje zakupu sprzętu krajowego, wyraziłem tylko moją opinie odnośnie zakupu tej kosiarki.

 

Z gównolitu to lepią w tym kraju co  produkują aktorską (autorską?) Krone. Uprzedze Twoje pytanie dlaczego tak  sądzę a dlatego że miałem doczynienia z niemieckim sprzętem i miał akurat 5 lat i najwidoczniej jesteś jasnowidzem bo ulepili go z gównolitu. 

Wybacz, wkradła się literówka, oczywiście chodzi o autorski projekt. Powiedz jeszcze czy chodzi Ci ogólnie o sprzęt niemiecki czy akurat o Krone? Może trochę się czepiam, ale jednak ma to znaczenie. 

może wiesz kiedy wchodzi nowy cennik ?

Nowy cennik na maszyny zielkonkowe obowiązuje od 17.10.2016 r.

Dokładnie chodzi mi o markę FELLA siadły łożyska wogóle listwa się posypała tuleje i wiele wiele innych rzeczy. 

 

 

Nowy cennik na maszyny zielkonkowe obowiązuje od 17.10.2016 r.

czyli jak to jest że przedstawiciele mówią że od stycznia wchodzi nowy cennik i cena w górę? 

Akurat przy cofania się podnosi listwę. Ale w moim wypadku było tak że na usludze ciągnik tyłem się zapadł (podkop przez bobry był) i puki zatrzymałem to się przygieła. Mocno nie zaparłem a jednak się przygieła

w takim przypadku to każda by się przegięła pod masą traktora, 

Dokładnie chodzi mi o markę FELLA siadły łożyska wogóle listwa się posypała tuleje i wiele wiele innych rzeczy. 

Mi też posypały się łożyska w listwie między 5-6 dyskiem (kosiarka 2,8m) na trybach pośrednich przez co wygięła się listwa, ale Fella dała nową listwę za free pomimo, że kosiarka była 2 lata po gwarancji w efekcie za naprawę nie zapłaciłem ani złotówki.

Mi nie chcieli dać nowej listwy płaciłem za wszystko sam. Stwierdzili tylko że za dużo koszę i tyle. 

O widzisz a m nawet dysk z bębnem zwężającym pokos zmienili na nowy pomimo, że stary był dobry. A kto rozpatrywał ci naprawę pogwarancyjną? bo mi niemcy. Dealer porobił zdjęcia, opisał i wysłał do niemiec dokumentację a na koniec wszystko poskładali i zalali nowy olej.

 

jaki dealer sprzedał ci kosiarke

Belima z Łap.

Ja kupiłem Felle w BMDanex teraz Samasz w Agro-Rolnk w Śniadowie

Danex to krętacze i cwaniaki. Nie zrobią nic na czym nie da się szybko i łatwo zarobić więc nic dziwnego, że olali Twój problem z Fellą.

Tak to już jest,że największym problemem są dilerzy olewający swoich klientów bo każdy producent chce zachować dobre imię i pozycję na rynku. Producent odpowiada za swój problem a dilerzy dziś sprzedają to a jutro co innego i im wisi...nie wszystkim ale większości niestety tak.

Samasz sam serwisuje i rozpatruje naprawy gwarancyjne. Zdarzają im się różne wpadki z jakością swoich elementów lub tych branych od kooperantów oraz z jakością malowania. Wszystkie zgłoszone przypadki rozpatrują jednak po myśli rolników właśnie dlatego,że to ich produkt i chcą mieć swoich wiernych klientów. Z tego co wiem w wielu przypadkach potrafią też zrobić coś już po gwarancji. Tak więc mimo mojego nie zbyt dobrego zdania o samych wyrobach (dotyczy kosiarki rotacyjnej, którą miałem i kosiarki dyskowej KDT220, którą mam obecnie) to jednak podejście do problemu ze strony serwisu można dawać za dobry przykład.

Bardzo fajna kosiarka Gratuluję nabytku. Jeżeli bym kupował nową to też był by to Samasz, a jak używaną to nie starszą jak 4 lata. Zapewne wybrałbym Vicona, Knerveland lub Claas. Krone już trochę przereklamowane

We wrześniu br. kupiłem KT 341. Zdążyła skosić jeszcze 40ha. Wziąłem bez odciążenia hydraulicznego, bo to zbędny bajer. Używa się tego i tak sporadycznie, więc co za problem przestawić 2 zawleczki przy sprężynach napinających (czas regulacji, to 2 min.). Za hydraulikę musiałbym dopłacić 2000, czy 2500zł (nie pamiętam). Za maszynę dałem 27000zł netto.

 

 

We wrześniu br. kupiłem KT 341. Zdążyła skosić jeszcze 40ha. Wziąłem bez odciążenia hydraulicznego, bo to zbędny bajer. Używa się tego i tak sporadycznie, więc co za problem przestawić 2 zawleczki przy sprężynach napinających (czas regulacji, to 2 min.). Za hydraulikę musiałbym dopłacić 2000, czy 2500zł (nie pamiętam). Za maszynę dałem 27000zł netto.

jakim ciągnikiem ją ciągasz? byłem pewny że taką kupię ale ostatnio spotkałem parę osób co strasznie narzekają na te kosiarki, między innymi że mają duże zapotrzebowanie na moc 

Mocy to i 70KM wystarczy. Gorzej że to ciężkie. I tak musisz ciągać większym.

70 nie starczy, według producenta od 80 km, chce się dowiedzieć jak to ma się w rzeczywistości 

Ja kt 261H pròbowałem proximą 7441. Szła bez problemu. Tylko w transporcie i na uwrociach trochę ciężka na podnośnik. Teraz chodzi zetor 140HSX i tam problemu nie ma

Ja KT 341 podczepiam do Deutza DX 6.30 (115 kucy). Uważam, że te 115 koników już trzeba mieć, żeby sprawnie śmigać taką kosiarką.

Kt341 a a Kt261H to spora różnica szerokości. U mnie przy prędkości 16-26 km/h słabo ją czuje