Białoruś jumz z przednim napędem

całkiem ciekawie wyposazona

Fajna maszyna na czasy, w których była produkowana. Na pewno lepsza, niż Ostrówek (choćby ze względu na przedni napęd).

To raczej Mtz, a nie Białoruś

że o klimie nie wspomne....

Kabina z jumz a reszta to chyba MTZ choć przodek ma wał pewnie z lewej strony masz więcej fot  . jakieś dane by się zdały 

Raczej napewno Mtz kolektor z prawej strony silnika tak samo jak i alternator w Jumzie są z lewj strony

To jest jumz

Ciężko powiedzieć po tym zdjęciu ale chyba 8240 tyle ze w nietypowym kolorze

Jak się nie mylę miał on montowany silnik MTZta

 

Fajna maszyna na czasy, w których była produkowana. Na pewno lepsza, niż Ostrówek (choćby ze względu na przedni napęd).

Dokładnie tak a dziś to jedynie ciekawostka dla miłośników techniki Made in CCCP

a Wiec nie zawsze w jumzie Kolektor jest z prawej  a pompa  z prawej  ( u nas najwięcej jest 6M i 6 AM  kolektor z lewej ) 

w nowszych jumzach jest to dokładnie tak jak na tym ze zdjęcia 

wał napędowy o dziwo jest po prawej tak jak w mtz 

sam miałem dylemat czy jest to mtz czy jumz 

ogólnie cała  była pryśnięta na żółto nie wiadomo po co ;/ 

kabina i maska jest jumzowska 

dla zainteresowanych dodaję więcej zdjęć do galerii 

 

 

Kupiłeś czy gdzieś spotkany?

Dokładnie tak a dziś to jedynie ciekawostka dla miłośników techniki Made in CCCP

 

Bez przesady, gorszym sprzętem ludzie pracują Do tego przynajmniej nie ma problemu z częściami, wszystko proste, żadnej elektroniki, naprawisz młotkiem i śrubokrętem... Jak ktoś nie robi dużo i nie zależy mu na super wydajności to moim zdaniem całkiem spoko maszyna. Po co wydawać dziesiątki tysięcy, żeby używać przez 50-100 godzin w roku?

Kupiłeś czy gdzieś spotkany?

spotkany na trasie 

gdzies cos takiego widzialem w okolicach pabianic tylko w zoltym kolorku . tak z ciekawosci czy bylo to cudo na sprzedaz i ewentualnie ile bylo cenione

Ten żółtek stoi na placu firmy farmer w Sokółce

dokładnie tak 

 

a czy jest na sprzedaż to nie wiem 

On już tam z 10 lat stoi jak nie więcej...tak to już jest z ruskami, że jak gdzieś się pojawią to nie da się ich łatwo pozbyć

na wage juz go zabieram na moja robote wystarczy potem niech ktos inny sie uciesz

Najmniej 6 ton to to waży więc robota musi być trochę większa by się opłaciło bardziej kupić to to i przywrócić do ruchu niż wynająć sprzęt z operatorem.

 

spora sie szykuje bydynek 2000m2 razy 3 a ladowarka niewiele zrobie

Kurniki ?

Co do tej "koparko ładowarki" made in CCCP to wątpię by miała sprzęgło hydrokinetyczne a prace ziemne przednią łyżką na zwykłej skrzyni biegów i suchym sprzęgle to porażka więc tylko do bardzo małych prac ma to sens.

chlewnie . do prac przednia lyzka mam ladowarke 15ton koparke atlasa kolowke tez okolo 15ton do tego jeszcze dwa ciagniki z ladowaczami i bobcat 2.5tony . i do dyspozycji kopalnia piachu tak wiec koszta by sie zniwelowalo

chlewnie . do prac przednia lyzka mam ladowarke 15ton koparke atlasa kolowke tez okolo 15ton do tego jeszcze dwa ciagniki z ladowaczami i bobcat 2.5tony . i do dyspozycji kopalnia piachu tak wiec koszta by sie zniwelowalo

Jak masz taki zestaw porządnego sprzętu to zapomnij o tym wynalazku bo szkoda nerwów. Robiłem parę dni po parę godzin Bobcatem. Fajna zabawka a najlepsze to jeżdżenie jak czołgiem. Byłem w szoku jak to sobie radzi w terenie. Jedyne co mi zajęło trochę czasu to opanowanie sterowania łyżką przy pomocy pedałów bo z przyzwyczajenia jak nabierałem ziemi to ciągle próbowałem to zrobić prawą dźwignią od sterowania jazdą

Jaką masz ładowarkę ?

maszyny budowlane nie sa moje ale do mojej dyspozycji haha tez mialem ciezko sie przyzwyczaic do operowania nogami i podam fajny przyklad pierwszy raz wybieralem obornik z chlewni 12godzin kolejne sprzatanie 10godzin teraz po 4 wywalaniu obornika potrzeba mi tylko 6 godzin tylko ekipa tez sie zgrala bo nie mam postoji w oczekiwaniu na przyczepe . jak pierwszy raz wjezdzalem do kojca 17m2 to bylem przerazony teraz to zabawka dla duzych dzieci haha . bobcat którym dysponuje jest na chydrostacie i do jazdy ma tylko jedna dziwignie . ladowarke oraz bobcata masz u mnie w galerii. koparka jak dojedzie do mnie to tez jej pukne fotke albo juz nowej bo szykuje sie atlas na szerokiej klapce waga okolo 20ton juz dostalem informacje zebym sie szykowal na wyjazd uciagiem bo do lutego ma byc kupiona wieksza koparka . podobno kolega dostal zezwonienie na wydobycie torfu 3ha 4m gleboko .glebokosc szacujemy po wsadzeniu kija 4m i wchodzi jak w maselko

a takiej zojdy szukal bym dla siebie bo przydatna zabawka w moich stronach

Jeśli do jazdy masz tylko jedną dźwignię to do czego jest druga ? Czy masz tylko jedną a jeśli tak to co robić drugą ręką w czasie jazdy ?

Wszystkie są na hydrostacie. W tej którą pracowałem prawą wajchą sterowałem napędem prawej strony a lewą lewej strony. Pedały do podnoszenia-opuszczania ramienia jeden a drugi do nabierania-wysypywania łyżki.

Strasznie mi się podobało i przez te parę dni czułem się jak Grigori z Czterech Pancernych w Rudym B)

Fajna zabawka tylko na miękkim robi duże szkody kołami a na twardym opony lecą w oczach ale i tak chętnie bym coś takiego przygarnął tylko to drogie zabawki i to nawet dość stare. Za cenę Bobcata można kupić już ładowarkę 16-20 ton i mieć trochę większą zabawkę