Sampo Rosenlew 580

zależy czy masz zbyt na owies ewentualnie jak chcesz stanowisko wyrobić pod pszenice to może jakieś mieszanki poplonów? ja mam w planach w następnym roku jak się szczęśliwie zbierze po żniwach posiać pod rośliny jare (głównie jęczmień jary) mieszankę co tylko dostanę , łubin, bobik , słonecznik , feacelie , seradele i zasiać po żniwach na zime zaorać albo zostawić do wiosny i na wiosne kultywatorem w to-mróz powinien zrobić swoje i łodygi powinny sie rozsypać , pod pszenice ozimą posieje jedynie łubin bo na tak krótki okres nie opłaca sie w moim przypadku więcej roślin mieszać :)ja po 1 roku już widzę że jaki by poplon nie był zrobi robote , tłumi samosiewy i chwasty , i wprowadza dużo masy zielonej , korzenie robią jak głębosz , ogólnie tylko plusy jedyny minus że pod zboża ozime poplon wypija dużo wody więc czasem lepiej po zbiorze skasować ściernie i nic nie siać jeśli mamy w planie ozimkę kwestia jakie kto ma gleby

owies piekny to I przenzyto urosnie, lepiej plonuje ozime ale juz nie posiejesz. a na gryke to zbyt trzeba miec...

Ja sobie chyba też w tym sezonie odpuszczę owies..raz że nie ma na niego za bardzo chętnych a jak już są to za takie pieniądze że to skórka za wyprawkę.. Dlatego pewnie zamiast owsa posieje więcej bobiku i albo cały bobik będzie skoszony na ziarno albo część skoszę a część się zaorze na poplon  i będzie przyzwoite stanowisko pod pszenicę  

owies dobry jak się ma piec z podajnikiem to fajnie spala się z ekogroszkiem

Z tym owsem to trochę kicha , pasowało by pewnie do płodozmianu wprowadzić rzepak przynajmniej jakiś zbyt by był na niego i stanowisko pod pszenice . Nie orientujesz się kolego czy w jedliczu nie kupuje ktoś owsa ?. Na bobik jest jakieś zainteresowanie w naszej okolicy , bo kilka ton to raczej za jednym razem nigdzie nie sprzeda ? 

@Sebastian

Póki co sprzedałem połowę. Nie ogłaszam się, kto chce to przyjedzie, weźmie parę worków dla królików i kaczek czy tam gęsi. Albo późną wiosną poleci na skup bo dobre ceny były w tamtym roku albo zostawiam a na paszę dla owiec dobry i dwuletni będzie. Mi szczerze to nie przeszkadza że dużo wody wypije jakiś poplon, piasków nie mamy to wodę jest gdzie gromadzić a deszcz jesienią i tak spadnie prędzej czy później.

 

@hobbysta

Pszenżyto się udaje. Wiadomo że ozime to większy plon ale nawet nie myślałem o nim wcześniej bo faktycznie wolałbym posiać ozime.  Zresztą jakbym posiał to i tak pójdzie na paszę a pszenica na sprzedaż. O gryce nawet nie mam zamiaru myśleć, ewentualnie na poplon bo tępi chwasty.

 

@prorok

Szkoda zachodu z owsem. Dla królików to mogę kupić albo i wcale nie muszę. Owce też się obejdą bo i tak sieczkę ze słomy dostają. Ja na przyszły rok będę polować na parę ugorów i na nich mam zamiar posiać bobik na poplon, stalerzować i przyorać pod pszenicę. 

 

@bolid

Dokładnie, miało się wymieniać piec na taki ale na przyszły rok trzeba zmienić dachy nad stodołą i garażem to o piecu trzeba zapomnieć jak i o nowych nabytkach w przeciągu dwóch lat..

 

@kicki

Też myślę nad rzepakiem ale skoro jednostki siewna na 3ha to jeszcze trzeba trochę uzbierać hektarów żeby do 10 dobić. Gadałem z kolegą z ODR i razem stwierdziliśmy że z rzepakiem dużo mniej problemów bo zbyt w skupie jest i przyjmą bez problemów a taki bobik to gdzie odstawić? Może jakby i całego tira miał to by ktoś do jakiejś paszarni zabrał ale ja sam nie mam tyle pola żeby na tira kosić ten bobik... Ja sprzedawałem bobik na poplon po znajomych ojca. Chwalili że duży urósł. 

owsa w czystym siewie się nie opłaca siać, lepiej mieszankę zbożową, a jak stanowisko pod pszenicę to groch, tyle, że jak nie masz zwierzyny, której byś groch dośrutował do paszy to też wydaje mi się średnio opłacalne.

Nie dziala komunlator to pozwole napisac sobie tutaj. Jak sie sampo sprawuje i jak z częściami?