Amazone

bez sensu sie pchać w błoto

Przynajmniej ścieżki są wyraźnie zaznaczone.

bez sensu w takim bagnie teraz pryskać, ja wszystko na wiosnę zostawiłem niestety.

no tu ciagnik jak tak wpada to bezsens... a myslalem ze u mnie kola opryskiwacza jak wgniotly 10cm to jest juz bagno

heheeh.... ja prawie zeobilem tak samo ale moj jelen dal rade i ledwo wyjechalem.... tez zostawilem na wiosne wszystko

JA opryskałem wszytko jakies 2-3 tygodnie temy expertem jedne były w fazie szpilki inne 2 lisc  na polach było w miare, choc na nizinach koleiny małe sie robiły. Teraz u nas chyba podobnie jest bo przepuszczalna gleba. A w WLKP okolice Poznania, Gniezna jak byłem z tydzien temu to woda stała na nizninach wiec konkretniej tam dolało

Na szczęście wszędzie tak mokro nie było na 50 ha była tylko jedna wpadka ale to akurat na górce jest i w tym miejscu przeważnie jest mokro. A w październiku i listopadzie spadło u nas ponad 200 l wody na metr.ja jestem zdania iż lepiej opryskac na chwasty na jesienią wiosna dokarmiać zborze a nie chwasty pierwsza dawka azotu bo nie wiadomo jaka będzie wiosna