Ursus c382 + Autosan D55

 Śmiało , nie krępuj się . Ciekawe dlaczego szukasz 4514 , a nie np jakiegoś Tyma ? B)

Uziu92 zgadzam sie z toba nie ma tam zadnej rewelacji.Dla mnie jest duzy plus tylko to ze ladnie sie zbiera.Osobiscie bym nie kupil ciagnika tej marki bo mam sentyment do lepszych marek.Ale do tura czy do kosiarki w sam raz.Odnosnie tego co powiedziales o rzadzie masz duzy plus bo niestety teraz to juz sie robi totalny burdel.

to teraz wkladaja perkinsa z chin, wczesniej byl indyjski, fakt dlugo to nie pochodzi, ale  tak jak luking mysli ze jak silnik perkins, transmisja czy most carraro to zaraz ze zagraniczne, zagraniczna tylko nazwa, wykonanie china, a cena duza, bo za taka jakosc to ciagnik powinien kosztowac ze 30 tys mniej i wtedy ok wszystko. Tak samo jak masz np szlifierke czy wiertarke bosch, niby niemiecka ok, a jak dobrze poszukasz to tez na metce czy opakowaniu, made in china. I to tez juz nie jest to co oryginal.

 

 

No no. Wsadziliby oryginalnego perkinsa, cena by pewnie wzrosła jeszcze z 10 tys i nikt by nie kupił, bo "lepiej dołożyć do Classa albo JD z Brazylii. Wasze złote rady są fajne.

w tych markach jedno jest pewne, kontrola jakosci jest lepsza.

rozumiem, ja za chinskie produkty juz podziekuje i jezeli sie da to ich unikam.

 

 

Chyba sobie nie zdajesz sprawy na jak wysokim poziomie rozwoju technologicznym i projektowym są Chińczycy, mając tak potężnie rozwiniętą technologię produkcji, i wysoko wykwalifikowaną kadrę pracowniczą. Dla takiego Niemca czy każdego innego kraju europy, jest to sto lat do przodu.

 

Wszystko kręci si wokół pieniądza, ile zapłacisz taki towar dostaniesz. Tutaj ma być tanio i w miarę dobrze, więc tak jest.

tak, tylko 90% tego co przecietny polak dostanie w rece chinskiego to zaraz sie psuje.

Powiem krótko. Jak kto dba tak ma. Mam różne rzeczy chińskie, polskie, zachodnie. Czy to komputer, czy kosiarka czy wiertarka nic mi się nie psuje. A laptopowi Lenovo zaraz 7 latek strzeli i mogę tylko polecić tę markę.

http://www.rolnik-forum.pl/topic/471-john-deere-gdzie-produkuja-traktory/

 

Jakoś nie widzę głosów oburzenia, że 5M JD chińczyki klepią. "Na pewno JD pilnuje jakości".

Bo oczywiście Perkins już nie pilnuje i z fabryki wyjeżdża plastelina, z której po roku robi się dżem.

 

https://www.alibaba.com/product-detail/John-Deer-484-tractor-with-china_60350286810.html

dźwignie podnośnika są już wyżej tak jak na targach były ostatnio pokazane

wasze pieniadza, kupujcie co chcecie,mialem juz raz rusko polskie gowno jakim byl pronar, za wiecej dziekuje,  co do lenovo to tez mam lapka i to tego z gornej polki, 2 lata go mam i szalu nie ma, stoi w domu, na dworze nigdy nie byl.

Chłopaki teraz wszystko a przynajmniej wiekszość rzczy jest robiona przez Azjatów żeby zmniejszać koszty produkcji i zwiększyć dochód firmy

Wujek ma pronara to nie narzeka

Wujek ma pronara to nie narzeka

  co do lenovo to tez mam lapka i to tego z gornej polki, 2 lata go mam i szalu nie ma, stoi w domu, na dworze nigdy nie byl.

 

Ja mam tego z dolnej półki, lepszy komputer przenośny mi nie potrzebny. 1500 zł, 7 lat, zero awarii, na dworze wiele razy, nawet w temperaturze koło 0.