Skocz do zawartości

Orka



Orka obornika pod ziemniaki


Rekomendowane komentarze

To jest Huard. Po pierwsze to cena zakupu połowę niższa niż obrotówka . Koszty lemieszy orginał 80 zł a dorabiany z resora 50 zł i tylko 4 sztuki a nie 8.Bardzo dobre krycie i co najważniejsze nie straszna susza i twarda gleba. Niemożliwe jest żeby sie zapchał.Zapotrzebowanie mocy gdzieś czytałem , że 25-30 km na skibę , gość od którego go kupiłem 90 konnym ciągał i na ciężkiej ziemi. Szerokość to około 2,10-2,20m.

Huard i Krone robili chyba najlepsze wachadłowce i nie jestem pewien ale może nawet Huard to wprowadził jako pierwszy. Jak nie ma kamieni to to jest bardzo dobra alternatywa dla obrotówki właśnie ze względu na niską cenę zakupu i tanią późniejszą eksploatację. Do tego dochodzi mniejsza masa więc można robić starszymi ciągnikami oraz duża szerokość skiby więc nie ma problemu przy pracy na szerokim ogumieniu.

Są co prawda modele z zabezpieczeniem hydraulicznym zamiast kołkowego ale te są już ciężkie a do tego sporo droższe w zakupie.

Jaki model DXa ciąga u Ciebie tego Huarda ?

6 cylindrów bez turbo i coś ok. 115 KM. Fajna maszyna ! Kiedyś jakiś czas szukałem czegoś z serii DX ale w końcu kupiłem wtedy Internationala bo albo stan był straszny albo cena za wysoka na moje możliwości. Później miałem D6006 czyli dużo starszy i mniejszy ale bardzo dobry ciągnik, który pracował u mnie z 8 lat bez żadnej naprawy i w tym roku z żalem go sprzedałem.

Witam to mówicie ze takie wahadłowe są dobre? Ostanio pojechałem do gościa po obrotowy i miał na placu takiego wachadlowca 5 skib i myślę co to jest jak to orze Ale kupiłem sobie 3 obrotowa Chyba będzie za niedługo sprzedana bo znajomy na podwórko przyszedł i mówi że kupuje To czemu nie sprzedać

Cześć. Wahadłowy ma swoje zalety o których napisałem wyżej ale ma też trochę wad. Ma trochę większe zapotrzebowanie na moc niż dobry klasyczny pług oraz nie za bardzo da się zaorać ugór lub pole w bardzo złej kulturze. Na upartego się da ale wtedy to potrzeba dużo mocy bo do zadowalających efektów w takich warunkach trzeba jechać dużo szybciej. Znajomy miał przez kilka lat wahadłowy z Famarolu. Wykonany był solidnie i mimo, że u nas kamieni dużo to nawet nic się nie gięło czy łamało. Ursus 1614 chodził z czterema skibami i jeśli pole było w miarę zadbane to efekt był bardzo dobry i ciągnik szedł bardzo lekko. Niestety większość pól miał mocno zapuszczonych i tam orka już nie wyglądała zadowalająco a poczciwa szesnastka ledwo ledwo dawała radę. Tak więc o kilku latach pług sprzedał. Nawet żałowałem,że dowiedziałem się po fakcie bo poszedł bardzo tanio i sam bym go chętnie kupił.

Widziałem w galerii Twój nowy nabytek. Fajnie by się prezentował z Twoim Intenationalem ale skoro masz chętnego kupca to sprzedawaj a do następnego sezonu coś tam na pewno ciekawego znów znajdziesz. W koncu tam kupujesz z pierwszych rąk więc zawsze pewniej i taniej.  

O pługach wahadłowych dowiedziałem się kilka lat temu w szkole. Fajna alternatywa dla obrotówki, ale zraziło mnie spore zapotrzebowanie na moc. Łąki też chyba tym nie da się zaorać. Z ciekawostek to ciągnik z takim pługiem nie jedzie w bruździe tzw orka on land. Kompozytowe odkładnie też były dla mnie nowiną a były już na tych z famarolu.

Lemken ma w swojej ofercie te pługi do dziś a co do masy to jest parę szczegółów. Otóż jak się porówna pług wahadłowy z pługiem obracanym ale o takiej samej szerokości roboczej to już będzie do 500 kg. na plus dla wahadłowego. do tego dochodzi rozłożenie masy, która przy pługu wahadłowym jest zdecydowanie bliżej ciągnika niż w pługu obrotowym. Tak więc jest to ciągle dobra i ciekawa alternatywa dla posiadaczy dość silnych ciągników z dość słabą hydrauliką bo pług obrotowy ma dużo większe zapotrzebowanie na moc i wydajność hydrauliki.

Jeśli ktoś ma gleby w dobrej kulturze i bez kamieni to naprawdę warto "zaryzykować" zakup pługa wahadłowego.

Wahadłowiec Famarolu o ile nie jest ,,rozbity'' na obrocie i blacha prowadząca nie jest wytarta lub wygięta prowadzi się bardzo dobrze,nie ma żadnego problemu z ustawieniem,i nie stawia większego oporu jak jakikolwiek 5 cio skibowy zagonowy,sprawa wygląda inaczej jeśli pług wyorał swoje.Jeśli jest rozbity i nie trzyma zamek hydrauliczny jest totalna porażka,ciągnie na każdą stronę i włazi kiedy chce i jak chce,a ciągnik odczuwa to jakby ciągnął dwie skiby więcej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v