Bobcat

uwazam ze ten bobcat jest lepszy od mini ladowarek

mam bardzo podobnego, jest idealny do manewrowania ę ciasnych pomieszczeniach

zgadza sie bo wjechalem w takie kojce ze sam sie dziwilem . a jazde masz na jedna czy dwie dzwignie bo pracowalem na dwie to ciezko bo jak chcesz gazu dodac to musisz stanac a tu to poezja jestem pozytywnie zaskoczony . a teraz pytanie z innej beczki od czego moga byc to kola w tej lawecie bo mi wydaje sie na starego opla

tylko w ciasnym pomieszczeniu co małowarka wchodzi na stych nim nie skręcisz a ładowarkę złamiesz i wjedziesz

mam na dwie a hydraulike stopami się obsluguje

na dwie to meczernia ale i tak lepiej jak widlami zgadza sie ze ten bobcat jest szeroki ale czy ladowarka zawruci na miejscu ja osobiscie stwierdzam ze taka zojde jest lepsza od ladowarki nawet jesli jest szersza

potwierdzam, przegubówką nie jesteś w stanie przesunąć się o metr w bok a tym i owszem.

głównie służy mi do ładowania obornika w srodku kacznika. Nigdy więcej tura

Wystarczy zobaczyć prześwit i wiadomo gdzie powinna się poruszać. Ta jest zwrotna i mi się podoba, ale z uwagi na krótki rozstaw osi mało stabilna mimo, że cholernie ciężka. Przegubowe są znacznie bardziej uniwersalne. Zapniesz łyżkę, chwytak, krokodyla i co tylk chcesz i wjeżdżasz w każdy teren. Opony też tanie nie są a wymiać trzeba częściej niż w przegubowej.

Jeśli chodzi o stabilność fakt, odrobinę niepewnie można się poczuć z pełnym krokodylem, ale po drugim rozrzutniku idzie przywyknąć, na pewno nie ma ochoty się przewrócić. Mały prześwit nie jest problemem chyba że ktoś ma wybitny talent, wiadomo, po świeżej orce nie pójdzie. W tym roku ładowałem podobną bele na polu, miedze i bruzdy nie stanowiły problemu. Wadą przynajmniej w mojej jest niska prędkość, o ile przy oborniku w obrębie gospodarstwa nie ma to znaczenia to dojazd po bele na dalsze kawałki to była by masakra. 3p na 3 biegu był szybszy.

prędzej można zaliczyć katapulte do przodu niż na bok:)) jaki masz tam silnik?

na dwie to meczernia ale i tak lepiej jak widlami zgadza sie ze ten bobcat jest szeroki ale czy ladowarka zawruci na miejscu ja osobiscie stwierdzam ze taka zojde jest lepsza od ladowarki nawet jesli jest szersza

chodzi mi to to ze ta łądowarka jest dłuższa niż szersza i w ciasnym pomieszczeniu nie zawrócisz za chiny a może byc nawet problem skręcić np. do kojca

Nie jest tak źle z tym prześwitem. Każdy sprzet ma swoje plusy i minusy, użytkuje małego bobcata 453 i sprzęt jest naprawde super.

powiem tak że braliśmy na testy przegubowego waidemanna i nie wejdzie tam gdzie bobcat wejdzie. Mamy teraz bobcata 463 105cm szeroki, w boksach dla koni 3x3,5m obraca się i wyrzuca obornik przez drzwi 1,2m na przyczepkę. Bez problemu załaduje nim rozrzutnik 6t. Bele sianokiszonki też nie stanowią problemu, no chyba że ktoś robi takie mokre. Big bagi 500kg spokojnie też wozi. Nie zastąpiony sprzęt. Po podwórku nawet w błocie nie ma żadnych problemów. Opony też się jakoś mocno nie zużywają. Tylko przy zakrętach ryje mocno ziemię, ale to nie wada. Polecam komuś jak ma ciasne pomieszczenia. 

ta zojda jest dosc spora ale jak mialem doczynienia z ladowarka 140cm a tym 150 to nie chce znac ladowarki to wjezdza wszedzie gdzie jest 160cm szerokosci laduje w takich kojcach gdzie ladowarka nie mozna bylo sie obrucic ta jeszcze ma adaptacje do kojego krokodyla od 385 i trzecia sekcje . na wyposarzeniu lyzka widly do palet widly do slomy z rozwijarka szczotke 2.4m i adaptacje do na euro ramke gdzie pozyczamy od kolegi jeszcze chwytak . co do pretkosci to przezto buduje ta przyczepe bo okolo 8km/h to troszke wolno . tu jest jedna dzwignia w ksztalcie T co pozwala jezdzic jedna teka a druga operowac gazem

Witam co do operowania gazem w napędzie hydraulicznym to te pompy powinny pracować na stałych obrotach, a reguluje sie tylko dzwigniami jazdy prędkość. żadna łamana nie zrobi tyle roboty co skidsteery.

Ale tez takim skidsteerem nie wszędzie sie zmieścisz bo jednak przy skręcie potrzebuje więcej miejsca a łamana jednak idzie cały czas w jednej linii i nie nadchodzi na boki

Dajmy sytuacje korytarz przejazdowy 100cm a ładowarka 90cm i z takiego korytarza wjechać do kojca myślę ze taki bobcat może mieć problem bo jednak wydaje mi się ze przy skręcie potrzebuje więcej miejsca niż 90cm a łamana jednak cały czas idzie w jednej linii i ona nie potrzebuje więcej miejsca niż jej szerokość

 

Jeśli ze mowie co do tych "mini czołgów" to niech mi ktoś to wytłumaczy łopatologicznie

W takim korytarzu to obie będą miały problem. Wystaraczy jednak odpowiedni szeroki wjazd. Obejrzyj filmiki z skidsteerami. Jest jeden jak koleś zawraca na korytarzu i ładuje coś.