Skocz do zawartości

Obora



mam dylemat, z której strony montować poidła, od strony stołu paszowego czy od strony stanowisk. Pomóżcie :)




Rekomendowane komentarze

Ja mam od strony stołu. Niektóre troszke chlapią ale nie na tyle żeby było jakoś strasznie mokro a jak coś przecieka to łatwo posprzątać. Chyba że porobisz koryta bo u mnie jest wszystko na jednym poziomie.  Sąsiad ma od strony legowisk to krowy w mokrej słomie leżą a do tego stanowiska ze zwykłej stali mu rdzewieją i musi je remontować...

Ten sam dylemat miaem 2 lata temu. zrobiłem od strony stołu paszowego i nie załuję. Dlaczego? bo z chlapaniem to nie prawda.. zależy jakie poidło kupisz.. Najlepiej takie w którym woda nie zostaje tylko krowa pije na bierząco. Suche legowisko to podstawa. Masz szeroki stół paszowy więc nawet jak bedzie paszowóz nic się nie nasypie ;) 

@up

Aż tak szeroko to tutaj nie ma, jak zechce przejechać w tą i z powrotem to tylko na styk, ja osobiście mam część obory tak, część tak, i zdecydowanie lepiej jest w legowisku, jak krowa naleje sobie w tmr to już możesz go wywalić bo go nie zje, kilka takich letnich dni i już jest problem bo krowa leje wodę i nie je... a w stanowisku jak sobie naleje to najwyżej będzie w mokrym leżała...

Jak ktoś nie ma obory przejazdowej to nie widzi wszystkiego. Przy takim korytarzu to paszowóz może wrzucać do poideł. Nie widzę dobrze czy będzie ruszt czy płytka ściółka patrząc na drzwii? Jak z płytkich poideł się leje to wybrać głębokie. Jak obora ścielona słomą to i tak stanowiska trzeba słać, więc mokro nie będzie. Do przodu mają sporo miejsca, będą odwalać sianokiszonkę lub tmr przez co prędzej te krowy będą sr** i szczać pod siebie co im bardziej zaszkodzi niż ta ewentualna woda na stanowisku. Rura nad karkiem pomoże, ale nie na tej wysokości. Trzeba mieć wyrównane pod wzgledem wielkości krowy i ustawiać je odpowiednio. Wtedy rura spełni zadanie, ale i tak będą sr**. Jak rura bedzie za nisko to zaczną klekać.

Rób od strony stołu paszowego. Jaka awaria ? Awaria to bedzie jak bedzie od legowisk a to kopytem wejdzie a to urwie tu nie ma takiej możliwości a te chlapanie to jakiś żart nie ma tego tak jak ktos pisze że woda jest na paszowym itp .Mam U byków zrobione od legowisk to nigdy wiecej całe poidła wyrywają rura co kilka dni remont spawanie mocowań bo na śruby to nic nie trzyma porażka  z tym była a u krów idealnie czysto i sie nic nie urywa bo nie ma jak

No ja właśnie daję paszę z ręki i piją dopiero jak się najedzą, więc u mnie rozwiązanie z poidłami na stole się sprawdza, jakbym miał tmr to być może też byłbym mniej zadowolony. Ale na pewno nigdy nie zrobię już poideł w legowiskach. Słomy zużywałem więcej (teraz bela 120 starcza na 2,5-3 dni, a wcześniej ledwo na 2 dni starczała) bo ciągle mokro a już nie wspomnę o najważniejszym czyli zdrowotności.... 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v