Dk Expertise

piękny , u nas przez te deszcze czekamy na odżywianie borem i cynkiem, nie wzzystkie rzepaki dało się radę zabezpieczyć i ciekawe czy da radę wjechać w pole

jhy

u Ciebie też wysiał się ten ognik , czy mi się wydaje ?

u Ciebie też wysiał się ten ognik , czy mi się wydaje ?

tak mam plac tej gorczycy polnej (ognichy) na polu, paskudnie wygląda... Za rok na polach gdzie występuje będę to zwalczał aby rzepak był już całkowicie czysty

Nie jest to czasem łopucha (rzodkiew świrzepa)?

nie wiesz skąd to może się brać bo mam pola z rzepakiem albo nawet rejony że nie ma tego wogóle a na nie których działkach np 1,5ha nawet 70% jest wysiane tego ustrojstwa , niby zboża się pilnuje od dwu liściennych ale nadal się trafia

Jak zamierzasz to zwalczać?

niektóre kapustowate są paskudne do zwalczania, nawet 20 lat potrafią czekać na dobre warunki do kiełkowania.
Salsa 75WG gorczyce załatwi, rzodkiew swirzepe bierze w 50% ale od przyszlego sezonu niedostępna.
Pozostaje clearfield, ale tu mozna nabowic sie kolejnego chwasta niełatwego do zwalczenia.

A mechaniczne walka to ładnych pare lat, spłycić orkę i pełna uprawka pozniwna z kilkukrotnym przewracaniem, bronowaniem gleby
 

przedstawiciel z chemirolu proponowal mi w tym roku aby na rzodkiew świrzepe czy na tą gorczyce zastosować izoproturon np protugan , niby większego rzepaku nie ruszy co najwyżej go trochę przytrzyma a chwasty krzyżowe ma ładnie zwalczyć, ale ogólnie trochę sie bałem pryskać na rzepak środkiem chwastobójczym, też mam jedna pole rzepaku żółte nie ciekawie wygłada są miejsca gdzie mocno przygłuszyło rzepak, pozostaje teraz czekać na mróz...

Mi o takiej możliwości z izoproturonem powiedział przedstawiciel PROCAM-u. Na drugi rok pasuje mi pole na którym mam właśnie tą rzodkiew. Pasuje na końcówce klin gdzie zawsze jest najwięcej rzodkwi. Będzie tam około 0,5 ha także w razie czego niewielka strata.