Pokaz orki

Taki rów na środku pola jak to uprawiać?

Idz na studia to ci tam wszystko elegancko wytlumacza

Wiem o co kaman lecz to nie jest praktyczne

Moim zdaniem rewelcji nie ma... nie jeden tutaj by to lepiej zrobił...

Nie od razu trzeba iść na studia rzeźby takie rzeczy wiedzieć

to chyba po pijaku ktoś orał

Wiemy, że o sobie mówisz

To byla ironia tu gorzej jest pole spierdolo... niz niektore dziadki 80 pare lat i t-25 czy c-330 a co to pojscia na studia no rozczarowalem sie jedyne co to poznalem fajnych kolegow a nic po za tym

Co studiujesz jeśli można wiedzieć?

czyli przynajmniej jest z kim się napić jak poznałeś fajnych ludzi :D:D a poza tym taki urok studiowania.

Juz ja lepiej orze hehe ojciec mi pokazał i idzie robota

Nawet nie licz że nauczysz się czegoś nowego na studiach w czasie regulaminowym, żeby coś poznac nowego to najlepiej uzupełniać to samemu lub na różnych seminariach gdzie można spotkać prawdziwych specjalistów i praktyków często, którzy mają coś do powiedzenia na temat rolnictwa

Sam jestem teraz na drugim roku i czasami to śmiać się chce czego oni chcą nas nauczyć, herezje z lat 80 czasami  się trafiają 

Zaorane tak jak w książce napisano...w książce opisującej orkę radłem ciągnionym przez woły :lol: a pewnie większość użytkowników AF nie bardzo wie nawet co to radło i co to wół

Niestety szkolnictwo nie tylko rolnicze i nie tylko na poziomie studiów mamy na dość niskim poziomie z paroma wyjątkami. Tak jak kolega napisał wartością nie mierzalną studiów jest poznanie ciekawych kolegów i koleżanek a wiedzę da się zdobyć i to bardzo ciekawą jeśli uczelnia ma praktyki zagraniczne.

Studiów nie dane mi było skończyć ale ze szkoły rolniczej miałem praktyki rolnicze w...PGRze...jakich ja tam się absurdów naoglądałem...nikt mi tego nie zabierze :lol: Jak tylko szkołę zakończyłem to młodsze klasy miały okazję na praktyki również w czymś w rodzaju PGRów ale w NRD i już im strasznie zazdrościłem :wacko: Jednak szlak mnie trafił jak się dowiedziałem,że jeszcze kilka czy raczej kilkanaście lat później z tej samej szkoły uczniowie mieli praktyki w Szwajcarii i u niemców ale tych zachodnich. Tam mieli możliwość zobaczenia zupełnie innego rolnictwa i zupełnie innego sprzętu. Teraz my też mamy podobne maszyny ale w tamtym czasie zobaczenie czegoś takiego to było marzenie a do tego zarabiali fajną kaskę na tych praktykach. Od paru lat szkoły już nie ma a młodzi ludzie chcący zostać rolnikami nie maja za bardzo wyboru i coraz częściej muszą uczyć się zawodu na własnych błędach co trwa dużo dłużej i dużo więcej kosztuje

praktyki w Niemczech yhy nie dziękuję bylem widziałem krów się nadoilem a z kasą to też bez szału

w niemczech to była może szansa zarobić ale w latach 80tych bo teraz to ja się dziwie osobie które się decyduje tam jechać za lipne pare euro . Mój Szwagier był w niemczech rok czasu żona i trójka dzieci widziała go może co miesiąc i wielki h*j kasy im zostawało więc stwierdził że to lipa i wy***rdala z tego raihu :-(

Rolnictwo 3 rok. Wedlog mnie praktyka czyni mistrza i najlepiej samemu dochodzic do perfekcji

Ciekawe rolnictwo sie zaczyna na 4tym roku dopiero w sumie na 6tym semestrze też już. 

Mój starszy już by zjebolil tych speców od orki za taką bruzde na srodku.Mi zawsze mówi po kilka raz ze jak kończę pole żebym kółko opuścił

ja wyorując bruzdę nic nie przestawiam ( w sumie trochę z lenistwa) ale robię tak żeby nie wyorywać nic na wierzch bruzda może być głęboka. później przejadę w tą i z powrotem agregatem czy talerzówka i z głębokiej bruzdy robi się tylko lekkie zagięcie.

Trochę licho to wygląda

ale coś to pole zaperzone widać .

nas w szkole próbowali nauczyć, że perz się bronuje kultywatoruje i wytrząsa widłami  także muszą tą praktykę tutaj zrobić :lol:

no chyba trzeba będzie ;-)

już bym wolał tu przyjść i widłami wytrząsać jak siedzieć na genetyce  

@zetor 10145turbo95 Haha,też mój cały rok miał problemy z genetyka na 1 roku rolnictwa.Musielismy płacić 500zl za powtarzanie tego przedmiotu,i takie cyrki każdy przeżywa na 1 roku z tym przedmiotem, ale na szczęście się udało i już jestem na 3 roku :-D