New Holland T7.270AC

Wiadomo,że gleby i warunki są różne i o tym nie ma co dyskutować ale tu chodzi o to konkretne zdjęcie i widać,że warunki polowe nie są ciężkie więc ten pług jest zdecydowanie za mały do tego ciągnika na tym polu. Myślę, że jeśli bierze się ciągnik do testu to należy go sprawdzić w możliwie ciężkich warunkach by poznać jego górne możliwości. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku bo nie chodzi o to, żeby sobie pokatować nie swój ciągnik ale jednak trzeba zobaczyć na co go stać bo jak już się kupi i okaże się, że gdy jest ciężko to nie ma czym robić...jest już za późno na zmiany. Chyba,że kogoś stać na to, żeby kupić drogi ciągnik, który będzie pracował na 40-50 % swoich możliwości. Jeśli tak to też tragedii nie ma bo taki ciągnik na pewno dłużej będzie pracował bezawaryjnie.

powiem tak spalanie wynosiło 20l/ha tym ciągnikiem. A w moim New Hollandzie T6070(160km) na ładnym polu 14l/ha. Tak dla jasności ten pług ma jeszcze packomat A cena przy przepracowanych 140mth 480 brutto. A nowy 520brutto

to tak samo jak by mial 5 skib, pierwsze wersje t7 zaczynaly się od 170km i na pokazach chodzily z takim jak kolegi plugiem, w 270 mamy ten sam blok silnika co t6 , jakbysmy chcieli miec ciezki ciagnik 180 km i zamowimy sobie wzmacniane osie , jakies tam dodatki to wyjdzie cenowo to samo co 270 ma w standardzie a mamy wtedy spory zapas mocy i w razie jakis wiekszych maszyn nie mamy problemu...jedyny minus to wyzsze spalanie...chociaz jak ma ac to nie powinno byc tak zle przy mniejszych maszynach...

upDobrze mowisz!