Landini Landpower 165 & Akpil 3,2

To podziel się wrażeniami. Co na "+" co na "-". Landki wydają się być spoko. Napewno bardziej do mnie przemawiają niż Kubota.

Mogłem mieć prawie nowego Landpowera w dobrych pieniądzach, ale "lekko" za duży dla nas Jak wrażenia?

Przepracowałem nim kilka godzin talerzując ponad 20ha, więc dużo o nim nie powiem, ale bardzo mi się spodobał. Nie mam porównania do innych marek, ponieważ nie dane mi było wypróbować w polu inny ciągnik niż c330m i c360, mimo to wydaje się być bardzo zrywny, czuć w nim moc. Landini jest w pełni mechaniczny (z wyjątkiem załączania blokady i napędu, bo to jest elektrohydrauliczne), ma prosty silnik perkinsa bez adblue, dpf, czy innego g*wna co tylko podnosi cenę. Jak dla mnie wadą tego ciągnika jest kabina... Strasznie w niej mało miejsca (pasażer nie ma zbyt komfortowego miejsca) i widoszność jest po prostu kiepska.Mimo wszystko bardzo przyjemnie mi się nim pracowało, szkoda że nie ma już ich w produkcji @zaqwer1111 zapas mocy zawsze się przyda, gdyby się kiedyś areał zwiększył...

No i fajnie zapoznać się z opinią czysto subiektywną... dzięki.

Na mój areał, teraz mam już wystarczający zapas mocy

zawsze McCormicka możesz poszukać bo teoretycznie identyczne

Jak na razie nawet nie myślę o zakupie takiego ciągnika, nie na mój budżet i areał

Gdyby ktoś szukał takiego landiniego landpowera 135 wersja techniczna to zaprasza do siebie mam takiego do sprzedania...

Trochę drogo go cenisz i dlatego długo stoi. Ale trzeba przyznać, stan przynajmniej na zdjęciach wygląda na świetny

Dla konkretnie zainteresowanego cena zawsze jest do negocjacji, a jak dla mnie faktycznie jest problemem że ten ciągnik praktycznie nie pracował, nie jest wyeksploatowany, i wyjątkowo dobrze zadbany i w tej sytuacji jest mi ciężko zaproponować cenę jak za dobrze wyeksploatowanego ciągnika.