Fendt

a co to się staneło :blink:

Dziękuję ci za szczegółowy opis zajścia...

@cyprian Z tego co się orientuje to nie ma obowiązku podawania opisu...

Za szerokie koła były i oś ułamało.

Ktoś sobie ładnego bałaganu narobił...

Pod drugim zdjęciem pisał że kołem o drzewo zaczepił.

kierowca cały? A ciągnik może uda się naprawić lub jakoś inaczej zminimalizować stratę finansową :)niestety chyba jest faworytem na wpadkę tygodnia

Wpadnij pod następne zdjęcie, nie ma już co ratować po za kołami B)

zdarza sie

Fachowców jak widać cała masa.. Niech no sobie który wyobrazić sytuacji w której ten oto ciągnik uderza z prędkością 50km/h w drzewo bliźniakiem, koła jak widać są zaczepione na 6 klamrach więc szansę na odcięcie się go sa wręcz niemożliwe, można jedynie gdybac dlaczego silnik się zatarl, moim zdaniem wyciekł olej i to było przyczyną, bie wiadomo też ile on chodził bez smarowania, a co do ciągnika to na części pójdzie jak znalazł, kabina nie naruszona, elementy tylnego tuza czy też przedniego ten w stanie idealnym, także pójdzie jak złoto

to według cb prędzej ma się oderwać tylny most a niżeli  koło ? to takie rozpoławianie ciągnika tylko że w wersji hard

Oczywiste że up***doli śruby na moście, a nie klamry na bliźniaku.. Im "dalej", tym większa siła zrywania...

od udesenia mogls uszkodzic sie turbina i zaczol pracowac na oleju silnikowym ale jesli kopyta nie pokazal to moze jeszcze uratuja motor most z jakiegoś spalonego i moze jeszcze pracowac . a bynajmniej sadzac po ciagniku wlasciciel do biednych nie nalezal i takie straty sa wliczone w ryzyko zawodowe. ciagnik pewnie mial ac . w mojej firmie koles rozwalil 6letniego mana z chlodnia bez ac prezes na to powiedzial trudno i za tydzien inny kierowca jezdzil takim samym zestawem a ten poszedl na zlom

Znajomemu "obszarowcowi" spalił sie w żniwa kombajn, to do dziś "wrak" stoi na polu. Nikt sie nie kwapi, żeby go na złom wywieźć, ważniejsze rzeczy na głowie są