Rzepak-doświadczenie dwu-fungicydowe

Amistar i symetrę trzeba chyba dać przed kwitnieniem bo za bardzo wydłużają wegetację. Sam pryskałem dwa lata temu amistarem xtra i byłem zadowolony. Zobaczymy czy będzie różnica, fajnie gdyby udało się dokładnie zważyć, a nie na oko. Odmiana ta sama ?

Symetra początek kwitnienia bo ma działanie zapobiegawcze i interwencyjne, a później na koniec kwitnienia efekt powinien się potęgować wraz zastosowaniem Amistara Xtra. Różnie to bywa w zależności od roku, w roku ubiegłym rzepaki zaczynaliśmy kosić dopiero 28 lipca, a w tym roku, na części swoich pół już zacząłem żniwa. Doświadczenie jeśli pogoda pozwoli, będę atakować gdzieś za tydzień.
Odmiana na całym polu ta sama czyli Adriana.
Plon na pewno będzie oddzielnie zważony, z tego doświadczenia sam chcę się czegoś nauczyć.

Bardzo fajne doświadczenie. Ja dwa lata temu na Garou dawałem na początku wybijania w pęd Toprex 0,5 jak książka pisze i gdy był w pełni kwitnienia czyli ok 10 łuszczyn widocznych na pędzie głównym Amistar Xtra w dawce 0.8 to długo był zielony i efekt był widoczny z daleka. Podczas kwitnienia były przymrozki i ubezpieczalnia oszacowała 13% strat. Na koniec wyszedł plon 4.6T i jest to mój rekord jak na razie. 

w tamtym roku tak dawałem i w tym sobie odpuściłem gdyż symetra ma bardzo fajną substancje z grupy SDHI jednak kiepską formulacje i zmniejszanie dawki od zalecanej 1 litra przepuszcza niestety zgnilizne twardzikową a amistar już i tak nie pomógł w tym roku poszedło na zielony pąk acanto 0,6 na końcówkę propulse i sporo zdrowszy rzepak był