Agro masz & MF

powiedz mi znaczniki jaka rolę spełniają w tym typie maszyny

To jest talerzówka od agregatu uprawowo siewnego SN 300 i przy sianiu są bardzo potrzebne ów znaczniki.

Przy talerzowaniu nie używam ich

przejrzałem galerię i widzę ze lata z siewnikiem nie było pytania

talerzówka od takiego zestawu ma mniejszy rozstaw pomiędzy rzędami talerzy niż typowa sama talerzówka agro maszu, czy przez zmniejszony rozstaw nie ma problemu z zapychaniem się talerzówki? bo takie opinie słyszałem ze przy większych prędkościach roboczych pierwszy rząd talerzy rzuca wysoko resztki i może zapychać się drugi rząd...

Dobrze słyszałeś

a czesto się to zdarza? i co się dzieje, drugi rzad talerzy całkiem się zatrzymuje, pcha?

jak spisuje się wał??

NIe wiem jak to wygląa w tym agregacie. U mnie w agregacie talerzowym uprawowo-siewnym Grano przy głębszej uprawie potrafi się przypychać, szczególnie na piachach lub w mokrej ziemi . Zapycha się zarówno między talerzami, ponadto z powodu bliskiej odległości między talerzami drugi rząd talerzy oblepia się ziemią. Przed wałem też czasami potrafi się odrobinę zapchać. Nie wiem, może ja nie potrafię odpowiednio ustawić agregatu i tak się dzieje  

u mnie też w grano czesto sue tak przepycha ze zuemia guruje nad pacjerem, zaluje ze nie kupiłem z wałem gumowym. Ogolnie grano to porażka 250ha i talerze do wymiany i połamany hydropak

Jak to się mówi, co do wszystkiego, to do niczego  

Talerzówka oddzielnie, agregat uprawowo-siewny oddzielnie. Wał gumowy nic nie zmieni, u mnie jest rurowy i także potrafi piętrzyć ziemie. 

to prawda, ale potrzebowałem na 2 sezony kompaktowej maszyny... już nie mogę się doczekac kiedy się z nią rozstanę. Ogolnie do uprawy pozniwnej jest ok... i to wszystko;-)

Ja już u siebie jakoś radze, ustawiam najpłycej, jak to tylko możliwe, a jak to nie wystarcza to lekko podrywam na podnośniku i robota idzie Na moje hektary można się pomęczyć  

ja mam agromex geromino i też nie polecam po 30 h odpadł talerz a producent powiedział że nie da gwarancji

kurde mamy tylu producentow a co jeden to girszy badzuew rzeźbi. Lepiej kupic uzywanego vaderstadta simbe czy kv albo lemkena i mijv tych naszych fachowcow szerokim łukiem

Chłopaki, ja z tego agregatu jestem zadowolony . Jak talerzuję lecę 9 km/h a jak sieję to 7 km/h 

Mnie taka prędkość odpowiada, nigdy mi się miedzy talerzami nie zapchało 

Przy takich prędkościach się tak talerze nie zużywają, a że mam wał doprawiający z przodu to jest inaczej 

zestaw zasiał 120 ha i nie widzę zużycia plus jakieś 50 ha pracy samej talerzówki po żniwach 

 

Wg mnie jak ktoś chce latać po 12 km/h w polu i jeździć jak szalony to niech sobie kupi maszyny ciągane na wózku zagranicznych firm

cena tego zestawu oscylowała w granicach 50 tys , cena takiego agregatu zagranicznych firm była 100 tys wzwyż