Skocz do zawartości


Pierwsze odpalenie po zimie :) Silnik odpalił bezproblemowo :) Bardzo podobają mi się te silniki valmeta, dość że fajnie chodzą to mało palą :) Przed żniwami jeszcze blachy mu umyje i jakiś mały przeglądzik :) Chce go umyć tylko tak z wierzchu żeby do łożysk wody nie nalać ;) I może jakąś polerkę by mu zrobić :) Teraz jak obrobimy się w miarę z wiatą to zaczniemy robić podwyższenie zbiornika :) Jest to ważna modyfikacja bo ciągłe wychodzenie z kabiny i rozgarnianie zboża po zbiorniku jest trochę uciążliwe... Myślę że podwyższenie rozwiążę ten problem :) Tak to praktycznie kombajnista pod czas pracy nie musi wychodzi z kabiny tylko jedynie do rozkładania rury, czy otwierania zbiornika :)

Co widzimy na zdjęciu Dronningborg d3000?

Kombajn Dronningborg D3000 na placu gospodarstwa, widoczny podczas przygotowań do rozpoczęcia prac polowych. Maszyna wyposażona jest w klasyczny heder z motowidłami, co umożliwia koszenie zbóż takich jak pszenica czy jęczmień. Dronningborg D3000 charakteryzuje się solidną konstrukcją, typową dla marki Dronningborg, oraz napędem, który zapewnia niezawodną pracę w różnych warunkach terenowych. Dzięki obszernej kabinie operatora, widoczność podczas pracy jest znacznie zwiększona, co pozytywnie wpływa na komfort i bezpieczeństwo użytkowania. Choć dokładne specyfikacje techniczne nie są widoczne, model ten zwykle operuje z pojemnym zbiornikiem na ziarno, co minimalizuje potrzebę częstego rozładunku podczas intensywnych żniw. Całość odznacza się wytrzymałością oraz prostą konstrukcją, która ułatwia konserwację i naprawy w ramach gospodarstwa. Kombajn jest obecnie ustawiony w pozycji gotowej do nadchodzących działań żniwnych.

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

@Marek Dokładnie nie mierzyliśmy ale około 1,4t pewnie będzie, jak go powiększymy to pewnie będzie powyżej 1,5t :) 

 

@Paspartou D-3000 nie mają hydrauliczne tutaj jest ręcznie, ale dużo siły tutaj nie trzeba :) Wystarczy pociągnąć dzwigienkę i ciągniesz rurę i ona sama do ciebie leci :) Złe to nie jest na pewno to lepiej rozwiązane jak w innych kombajnach :) Wiadomo łatwo dało by się to przerobić na hydrauliczne :) Są nawet mocowania na siłownik ;) 

@Landfarmer Zazwyczaj ja nim jestem, a wujek kosi ;) 

 

@Roman Dzięki :) Interesuje cię model d3000 czy większy jakiś ? 

To tak zależy jaki model, w d3000 jest trochę zabawy, oba koła od bębna młócącego są przedzielone na pół i popuszczasz je odchylasz i wkładasz takie blaszki i masz tabelkę na której piszę ile na które koło trzeba dać blaszek żeby otrzymać jakieś obroty :) Bo np. w serii d4000 to już masz za pomocą dzwigni kręcisz i w kabinie masz obrotomierz i pokazuje ci jakie ma obroty wał i sobie regulujesz :) Jutro ci odpisz ile na co obrotów ;) Jak masz jakieś pytania to pytaj coś doradzę ;) Pozdrawiam 

Wielkie dzięki za szybką odpowiedz bo wlasnie za kilka dni prawdopodobnie będe juz miał własnie ten model na podwórku a podczas oglądania nie mogłem domyślić się gdzie dokładnie robi się tą regulację.

Rozumiem że te blaszki powinienem dostać od poprzedniego właściciela, więc będe Mu musiał zwrócić na to uwagę bo przy oględzinach jakoś nie mogłem się w tej sprawie dogadać.

Stan kombajnu  ogólnie nie jest idealny zewnetrznie ale mechanicznie bardzo dobry.

Ma jeden wyciek na hydraulice, więc korzystając z okazji mam pytanie czy

łatwo będzie to usunąć bo sprzedający przekonywał mnie że wystarczy wymienić dwa łatwo dostępne w sklepie rolniczym uszczelniacze.

Wyciek znajduje się od strony rury wysypu na kole pasowym silnika do którego srodka przymocowany jest przewód hydrauliczny.

Sprzedający twierdzi że wystarczy odkręcić sróbę zabezpieczająca i wymienić uszczelniacze i że srednio co trzy lata w tym miejscu mu ta hydraulika puszczała.

Jeszcze raz dzięki za odpowiedz bo w necie ciężko mi było znależć konkretną odpowiedz. Pozdrawiam

@Roman Te blaszki powinny być w tych kołach bo one mają być w tych kołach nigdy nie ma ich zostać, zawsze wszystkie trzeba włożyć i je odpowiednio też się wkłada :) powinna być na zbiorniku taka żółta tabela i tam pisać jak trzeba te blaszki rozdzielić żeby były dane obroty ;) Co do wycieku to jak kupiliśmy kombajn to tak samo było :) aż do 1 wyjazdu w pole, wystarczyło że kurz zaszedł do środka i od razu przestało lać :) jak chcesz to możesz to wymienić będziesz pewny że się nie będzie lać :D U mnie kombajn na razie jest 2 sezon i jedynie co to zdało by się wymienić oring na siłowniku od hederu, ale pewnie ten sezon jeszcze zostawimy to :) Jeśli będziesz przygotowywał kombajn do żniw to sprawdz wszystkie pasy, czasami lepiej wymienić jak jest podejrzany niż potem mieć przestój ;) Tak samo z olejami :) Zawsze lepiej je wymienić i być pewnym w silniku i w skrzyni, u nas w silniku mamy Turdusa a w skrzyni już nie pamiętam nazwy jak coś to odnajde go i ci napiszę :) 

Kombajn już na podwórku. Kilka pasków napewno będe wymieniał lub conajmniej kupię na zapas.

A ten wyciek też będe raczej musiał zrobić bo dziś przy wprowadzaniu na lawetę okazało się że susza na wskażniku i trzeba było dolać i widzę że leje się poważnie.

U mnie wlany jest agrol. Trochę potrwa zanim ogarnę tą dunską instukcję obsugi.

W wolnej chwili napisz mi od czego jest ten środkowy zegar na konsoli.

@Roman My ustawiamy obroty wału pod rzepak jak najmniej, jak patrzę na tabelę to piszę 715 i wtedy dajesz 11 blaszek i 0 blaszek, a do pszenicy mieliśmy w tamtym roku ustawione na 1110 według tabeli i wtedy dajesz 4 blaszki i 7 blaszek, ale w tym roku damy mniej bo coś nam poutrącało ziarna i możliwe że jest to spowodowane zbyt wysokimi obrotami. W tym roku to musimy sprawdzić. Jeśli masz Rzepak to pamiętaj o tym aby zamknąć doczyszczalnik tzw. tryjer ;) A co do tej linki to są na allegro do kupienie, raz jednemu użytkownikowi Af też pomagałem przy dronningu i właśnie też tej linki nie miał i dokładnie nie wiem ile ona może mieć długości... 

U nas nie było żadnej instrukcji i musieliśmy sami dochodzić co i jak ... Fakt u nas we wsi jest parę dronningborgów i jeszcze w okolicy też jest parę to było na czym się uczyć :) Dodaj jakieś zdjęcia twojego dronninga ;) Również pozdrawiam 

Ja jestem pierwszym wlascicielem Drona w okolicy i sąsiedzi jeszcze nigdy nie widzieli  takiego sprzętu w akcji.

Sam zresztą też w mazowieckim widziałem tylko jednego d1250.

Większość preferuje niemieckie kombajny.

Powoli przeglądam i sprawdzam co jak w nim działa.

Zaskoczył mnie brak obrotomierza silnika, na początku myslałem że ostatni zegar wskazuje obroty silnika skoro obroty młocarni ustala się blaszkami.

Z rozmowy z poprzednim włascicielem wynika że on obroty regulował poprzez zmianę predkosci silnika z kabiny a o tych blaszkach nawet nie wiedział.

Co do rzepaku to podam ci nastawy z dunskiej instrukcji:

-obroty 1000 normalny, 850 bardzo suchy

-szczeliny młocarni wej-19mm, wyj-14mm

-sito żaluzjowe 8mm

- sito kłosowe 8mm

- sito wymienne 5mm

- oba nawiewy na 1

- obroty wentylatora 750

@Roman To niech żałują że nie widzieli ;) Powiem tyle że d3000 jest bardzo prostym kombajnem w budowie, część części nawet od bizona podchodzi :) Co do niemieckich kombajnów xD W tamtym roku kosiliśmy na jednym polu claasem consulem i dronningborgiem, oczywiście dronning kładł claasa na łopatki :) Claas lubi się bardzo często zapychać w rzepaku, najprawdopodobniej jest to spowodowane małą przepustowością :) Dronning ma bardzo dużą jak na swoją wielkość, u nas w hederze 2,8m w rzepaku spokojnie na równinie można wycisnąć 7km/h przy czym mało spali i zgubi, fakt możliwe że da się go jeszcze lepiej ustawić niż my go w tamtym roku ustawiliśmy. Część rzepaku zawsze w hederze wyleci, i zawsze coś z tyłu, ale i tak w hederze nie gubi tak dużo jak np. bizon Kiedyś jak się dorobimy to może założymy do niego stół do rzepaku :) Na razie mamy jeszcze przed żniwami powiększyć zbiornik na ziarno i tyle na ten rok :)

Dzięki za nastawy do rzepaku :) Jakbyś mógł to prosiłbym jeszcze o nastawy do pszenicy ;)

Jak możesz to dodaj zdjęcia dronninga ;) Na agrofoto jest bardzo mało posiadaczy dronningborgów, a widzę że co raz więcej osób zaczyna się nimi interesować i zawsze można im w czymś pomóc ;)

 

Zdjecia dodam jak go wreszcie odwinę z foli bo u mnie co drugi dzień jakies szalone wiatry i burze więc stoi sobie pod plandekami, bo niestety przeróbka garazu dopiero w planach i muszę się troszke gimnastykować przy przeglądzie.
Ustawienia na pszenicę:

- obroty bębna: normalna 1350, bardzo sucha 1300

-szczelina wej 8mm, wyj 5mm

-sito żaluzjowe 11mm

-sito klosowe 15mm

- sito wymienne 10mm

-dzwignie wiatru- obie na 1

- obroty wentylatora 850

- czyszczalnia na 10 prawdopodobnie chodzi o liczbę obrotów otwierających klapę małego wentylatora

- sprężyna zapięta na 2 oczko

- wkladka  czyszczalni z oczkami 2,5mm

Z instrukcji wynika że większość zbóż młóci się na zbliżonych obrotach i szczelinie, tylko sita trzeba delikatnie przestawiać.

Najciekawsze że jak ustawisz dzwignie klepiska na pozycji normal w kabinie to są to własnie te optymalne ustawienia które podałem wyżej dla wiekszości zbóż.

Można to sprawdzić w bocznych otworach i ewentualnie wyregulować żeby wszystko ładnie śmigało.

Zastanawia mnie tylko brak obrotomierza.
Jak sobie z tym radzisz? Kombajn cały czas na maksa podczas pracy ?

Bo ten silnik jakiś taki cichy i nie bardzo narazie czuję jego obroty.

@Roman Widzę że sytuacja taka sama jak u nas ;) Fakt u nas jest przykryty tylko jedną grubą plandeką od zbiornika po sieczkarnię słomy a przód cały odkryty jest :) ale już za niedługo będzie miał już pod czym stać :) 

Fakt szkoda że zimę przestał na polu... Stan naszego dronninga jest jak to nie którzy określili jak z muzeum xD bo szczerze jak go kupiliśmy to tak wyglądał na siedzeniu folia po częściach było widać że mało co robił, samo to że farba na ślimaku od hedera była mało co wytarta dopiero po skoszeniu 20ha w tamtym roku coś lepiej się przetarła xD 

 

Dzięki za nastawy ;) Fakt my sądzimy że do rzepaku powinny być mniejsze obroty wału, ale jak tak instrukcja podaje to nie wiem już w końcu :D W większości kombajnów starszych nie ma obrotomierzy, nie wiem dlaczego xD fakt jak kupiliśmy go to też myśleliśmy że jeden z obrotomierzy to od silnika a jednak nie. U nas tak w tamtym roku była dzwignia na maksa i kosiliśmy a fakt faktem że jak jedziesz w kabinie to ten silnik mało co słychać jak masz jeszcze wszystkie oryginalne wygłuszenia to prawie nic nie słychać :) A co jeszcze ciekawe raz kosiliśmy cały dzień pszenice i za około 8 godz. spalił ok. 60l to daje 7.5l na godzinę w dodatku koszone po górkach i nie miał łatwo, moim zdaniem spalanie wzorowe ;) Niby 3 cyl, ale też można z niego wycisnąć sporo :) 

@Marek Dokładnie nie mierzyliśmy ale około 1,4t pewnie będzie, jak go powiększymy to pewnie będzie powyżej 1,5t :)

 

@Paspartou D-3000 nie mają hydrauliczne tutaj jest ręcznie, ale dużo siły tutaj nie trzeba :) Wystarczy pociągnąć dzwigienkę i ciągniesz rurę i ona sama do ciebie leci :) Złe to nie jest na pewno to lepiej rozwiązane jak w innych kombajnach :) Wiadomo łatwo dało by się to przerobić na hydrauliczne :) Są nawet mocowania na siłownik ;)

Kubuś bardzo ładny masz kombajn rzeczywiście 2mpojemność zbiornika szału nie robią. Ja osobiście takiego kombajnu z przeróbką bym nie kupił. Ktoś policzył wcześniej jakąś wytrzymałość i te inne sprawy, więc żebyś nie nabroił.

@Kevin Tylko to spalanie to jest po górkach i to nie takich byle jakich ;) Perkinsy też są bardzo oszczędne, sami mamy ferdka 255 i wiemy że potrafią mało palić :) U nas we wsi jeden gospodarz miał ferdka 3080 i mówił że palił jak c360 ;) 

 

@Mario Gdyby nie jedna rzecz to byśmy tego nie robili, ale ślimak zbożowy w zbiorniku jest troszkę w złym miejscu i gdy jest już dużo zboża to czy tak zawsze druga strona zbiornika nie jest zapełniona tak jak trzeba i ciągle trzeba wychodzić to przegarnąć na tą pustą stronę i można dalej jechać, a chcemy tylko podnieść troszkę tą klapę od zbiornika żeby po prostu nie trzeba było wychodzić i ciągle rozgarniać tylko wtedy zboże samp zapełni tą dziurę, a znów o wiele więcej zboża nie będzie wchodziło niż oryginalnie ;) Fakt faktem są przecież dronningborg tylko na licencji fergusona czy case i one mają większe zbiorniki a to jest ten sam kombajn co mój, nic tam nie jest wzmacniane :) A 100-200kg więcej to aż nie tak dużo ;)  

Z tymi obrotami to rzeczywiście ciekawa sprawa bo w instrukcji jedynie łubin,groch i mak są ok 800 a reszta zboża, trawy, kończyna to ok 1300-1400.

Sam będe musiał poeksperymentować bo nie mam ustawień na grykę i proso.

Orientujesz się w czujnikach w tym sprzęcie, bo dzisiaj wstępnie sprawdziłem i zadziałał mi tylko jeden na podajniku kłosowym przy rurze wysypowej (ostatnia kontrolka na konsoli), natomiast ten na podajniku nad czyszczalnią nie reaguje. A trzeciego to już całkowicie nie mogę namierzyć, bo to chyba nie jest ten pod schodkami do kabiny.

Czwarty nieoznaczony na konsoli to prawdopodobnie czujnik otwarcia klapy tylnej od wytrząsaczy bo przypadkiem znalazłem tam przycisk ale niestety u mnie nie działa i trzeba będzie się troszkę pobawić elektryką.

Jeszcze tydzień i czas ruszać  w pole.

@Roman Trochę mi się to dziwne zdaje ;) 

My tylko mamy rzepak, pszenice, owies :) nie próbowaliśmy go jeszcze w takich zbożach. 

To on mi też działał :) Kurcze pamiętam że był elektryk sprawdzaliśmy to i gdzieś był 2 czujnik tylko nie pamiętam już gdzie... A trzeci to tam gdzie mówisz i też u nas nie działał ...  Najprościej iść za kablem :D 

Tak, wraz z naciśnięciem tego czujnika powinien się takze włączyć sygnał dzwiękowy :) Tydzień albo dłużej ;) Pozdrawiam 

Dania to musi być ciekawy kraj bo nawet obrotomierze wskazują w przeciwną stronę niż u nas :)

Aż dziwne że wskaznik temperatury startuje od lewej :))

Dzisiaj zrobiłem te czujniki które znalazłem.

Drugi czujnik jest na górze przenosnika krótkiego,nad czyszczalnią.

Ten trzeci pod kabiną przy schodkach to napewno nie czujnik podajników bo on reaguje na właczenie młocarni.

Czwarty o którym wspominałem masz pod górną klapą do wytrząsaczy i to jest czujnik zapchania sieczkarni, włacza się wtedy przerażliwy klakson, nie ma żadnej lampki kontrolnej.

Jednego cały czas brak.

A do pompy wtryskowej zaglądałeś, jest tam jakaś kontrola oleju bo w instrukcji normalnie ani słowa o obsłudze silnika takjakby valmety były bezobsługowe :)

U góry zauważyłem śrubę na imbusa więc ją będę atakował bo to pewnie korek wlewowy.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v