Bób bizon

moze ktos mial taka sytuacje i doradzi co mozna zrobic z takim gosciem ktory nie widzi swojej winy w tym ze spalil mi bob

W zeszłym roku ojciec miał kontrole  z PIORIN czy coś takiego, i pytał się ich co zrobić w przypadku jak sąsiad spali coś przez miedzę i nie chce ponieść za to konsekwencji po dobroci , powiedzieli żeby zgłosić to do nich a oni dadzą sobie radę z nim.

wlasnie sprawe zglosilem juz przyjada do mnie na kontrole a pozniej obejrzec pole