Kilka sztuk .
RafaKdziela 443 Opublikowano 30 Czerwca 2017 Kolego jak masz zamontowane te karmiki na głębokiej ściółce ? Masz je na podwyższeniu ? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2163885
JdCinek 60 Opublikowano 14 Lutego 2018 Tak karmiki są montowane na murowanym podwyższeniu, jest umurowane trzy schodki . Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2270318
nikolas29 486 Opublikowano 16 Lutego 2018 ze tez jeszcze sa takie chodowle..jak ty zżyjesz z tego Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271145
Gość Opublikowano 16 Lutego 2018 Lepiej żyje jak Ty , bo w mniejszym smrodzie . Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271156
Bofarm 93 Opublikowano 16 Lutego 2018 Slomy na bogato, świnki mają wygodę:-) przy intensywnej produkcji zaraz było by błoto, szczególnie w zimę kiedy wilgotności powietrza jest duża. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271180
PerezStunt 131 Opublikowano 16 Lutego 2018 Właśnie w takiej hodowli są najmniejsze koszty tuczu i najsmaczniejsze świnie. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271309
Bofarm 93 Opublikowano 16 Lutego 2018 Z czego mają wynikać te najmniejsze koszta? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271343
PerezStunt 131 Opublikowano 16 Lutego 2018 Brak kosztu pracownika. Zazwyczaj chowane na swoim zbożu które jest tańsze niż takie z zakupu. Każda świnia praktycznie traktowana indywidualnie. Jeżeli ma się swoje kilka macior to wyprodukowanie warchlaka jest tańsze niż jego zakup. Podaje na swoim przykładzie gdzie mamy w porywach do 10 macior i wystarczająco zboża. No i taka świnia to smakuje nie to co z marketu. Pozdrawiam ;) Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271370
pawelol111 1370 Opublikowano 16 Lutego 2018 Nie ma czegoś takiego jak swoje tańsze zboże. Liczy sie wszystko po cenach rynkowych. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271374
JdCinek 60 Opublikowano 16 Lutego 2018 @PrezesStunt Zgadzam się z Tobą takie utrzymanie jest oszczedniejsze. Najważniejsze jest to że mam swoje prosieta ,a na cyklu otwartym prosieta wychodzą najwięcej. Jeśli jeszcze ma się swoje zboże to nie powiem przy wysokiej cenie zostaje sporo ze sztuki i może trzeba czyścić boks z obornika, ale jak widzę jak niektórzy maja świnie na rusztach to jednak podziękuje i zostanę na głębokiej ściółce. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271376
Bofarm 93 Opublikowano 16 Lutego 2018 Hodowla w cyklu zamkniętym jest bardziej opłacalna. A co do zboża to jest tak jak PAWELOL pisze Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271379
PerezStunt 131 Opublikowano 16 Lutego 2018 Skoro wg Was tak trzeba liczyć zboże to 75% gospodarzy dokłada do świń... Tak samo liczycie sianokiszonki lub kiszonki z kukurydzy ? Dla mnie to bez sensu. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271392
Bartek933 5714 Opublikowano 16 Lutego 2018 A jeżeli sprzedajesz nadwyżki to w cenie rynkowej czy taniej? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271395
PerezStunt 131 Opublikowano 16 Lutego 2018 W moim przypadku nie sprzedaje zboża ;) Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271397
Bofarm 93 Opublikowano 16 Lutego 2018 Zboże które wyprodukujesz ma określoną wartość rynkową, możesz je sprzedać i pozyskać daną kwotę, bądź zostawić na tucz i ta wartość rynkową wsadzić w świnie.Ja również nie sprzedaje zboża, sieje głównie pszenicę. Kupuje tylko jęczmień. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271398
Bartek933 5714 Opublikowano 16 Lutego 2018 Zboże liczymy w cenie rynkowej jak.i robocizne,koszty energii,amortyzacje budynku itp. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271401
LukaszBRO 198 Opublikowano 16 Lutego 2018 można obliczać również zboże po kosztach produkcji i wtedy liczy się ogólny zysk z gospodarstwa po sprzedaży świń czy bydła czasem nawet tak jest łatwiej Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271402
PerezStunt 131 Opublikowano 16 Lutego 2018 Przecież chodzi o to żeby produkować jak najtaniej. Mając swoje zboże i pakując je w tucznika zwiększam mój zysk z hektara dlatego liczę zboże/koszt tuczu po swojemu. Tak mi pasuje. Inny gospodarz niech sobie liczy po swojemu. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271407
pawelol111 1370 Opublikowano 16 Lutego 2018 To nie jest kwestia pasowania tylko obiektywizmu - faktu. Licząc zysk z 1 tucznika liczysz wszystkie koszty z nim związane. Dlatego ciągle się słyszy że na swoim zbożu to się opłaci bo rolnik zysk z hektara ładuje w świnie. Jeśli świnia zje 300 kg zboża po 70zł + dajmy na to za 100zł dodatków + 150 zł na koszt produkcji prosiaka to razem mamy 460 zł i jeśli za tucznika dostaniemy tylko 400 zł to i tak ogólnie jesteśmy na plusie bo zboże swoje i jest z czego te 60 zł dołożyć tylko co z tego skoro można sprzedać zboże i wyjść na zero bez dokładania. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271425
lukasz222 2926 Opublikowano 16 Lutego 2018 A skąd wiesz, że wyprodukowanie swojego zboża nie wyszło cię drożej niż cena rynkowa? Jak uwzględniasz zmieniającą się niemal codziennie cenę rynkową i możliwość sprzedaży w różnych rejonach kraju za różną cenę? Takie ambitne liczenie kosztów wprawi w osłupienie niejedną księgową... Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271432
Gość Opublikowano 16 Lutego 2018 Pawelo Wam bardzo dobrze tłumaczy . Wszystko ma swoją cenę . Jak na swoim zbożu , to właściwie zysk ze zboża i zysk ze świni odbierasz razem przy sprzedaży tej świni , ale nie masz lepszej opłacalności . Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271519
pawelol111 1370 Opublikowano 16 Lutego 2018 2 godziny temu, lukasz222 napisał: A skąd wiesz, że wyprodukowanie swojego zboża nie wyszło cię drożej niż cena rynkowa? Jak uwzględniasz zmieniającą się niemal codziennie cenę rynkową i możliwość sprzedaży w różnych rejonach kraju za różną cenę? Takie ambitne liczenie kosztów wprawi w osłupienie niejedną księgową... Chyba wiesz ile wysiałeś materiału siewnego, jakie miałeś koszty paliwa, nawozu itp. Co do sprzedaży to możesz sobie wziąć cenę średnią z jakiegoś okresu którą można uzyskać w najbliższym skupie bo liczysz koszty dla swojego rejonu a nie dla gospodarstwa oddalonego o 400km. W osłupienie wprawia trwanie w schematach myśleniowych sprzed 50 lat. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271523
JdCinek 60 Opublikowano 16 Lutego 2018 Ja powiem tylko na swoim przykładzie że jeśli miałbym trzymać tak świnie jak trzymam i kupować zboże to wolałbym zrezygnować ze świń i sprzedać zboże. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271529
lukasz222 2926 Opublikowano 16 Lutego 2018 W osłupienie wprawia trwanie w skrótach myślowych, z których do tej pory nikt tutaj nie wyciągnął żadnej konkretnej liczby, która by coś oznaczała. Matematyka jest niezmienna od wieków a nie tylko 50 lat. Mam sobie liczyć koszty z chmurek, a potem z do przychodu dodawać różnicę kosztu uzyskania półproduktu i jego ceny rynkowej? W jakiej szkole tak uczą? To prawie że tzw. ambitna księgowość "Możesz sobie wziąć" to jakiś termin ekonomiczny, który oznacza coś konkretnego? Mogę posłać tira ze Śląska do młyna w Wielkopolsce, gdzie jest lepsza cena. Na upartego nawet do portu w Gdańsku. Mogę podpisać kontrakt przed zasianiem zboża i mieć na skupie cenę o której po zbiorach inni będą mogli tylko marzyć. Zwykłe gdybanie i lanie wody. Koszt produkcji to koszt produkcji, po to staram się jak najniższym kosztem uzyskać jak najwięcej półproduktu (zboża), po to kupuję większe partie dodatków za niższą cenę, zakładam energooszczędne lampy, itp. żeby te koszty mieć jak najniższe. Ustalać z góry to ja sobie mogę koszt robocizny Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271543
Gość ozzborn Opublikowano 16 Lutego 2018 (edytowane) czyli jak robie kiszonke z kukurydzy dla byków to mam liczyc koszty które poniosłem czy jakies z kosmosu ? ile warty jest hektar kukurydzy na kiszonke ? i co sie stanie z tym hektarem jak bede siał tam kukurydze i sprzedawał to komus na kiszonke ? przeciez tam po kilku latach bez hodowli nic nie urosnie bo kukurydza na kiszonke tak drenuje ziemie ze składników ze masakra Edytowane 16 Lutego 2018 przez ozzborn Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/644857-boks-w-chlewni/#findComment-2271546
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się