Skocz do zawartości

Przerobione elementy pod wzmocnienie podnośnika w Ursusie C-360



Miało być tylko jedno mocowanie ale Szwagier i jego Tata namówili mnie że jak już to za jednym rozbieraniem robić od razu mocowania pod dwa siłowniki i tak też zrobiliśmy :) W poniedziałek pewnie pojadę po drugi siłownik :) Później wrzucę link do filmu jak to śmiga ;)

Edit

Obiecany film

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

Co do kosztów to w moim przypadku to praktycznie największy  to zakup siłowników bo jeden to koszt 270y zł poza tym tylko węże i kawałek rurki...blachę i materiał na sworznie jak i sama robota to zasługa Szwagra i jego Taty ;)

 

Jeśli chodzi o podnoszenie to wbrew pozorom wcale nie jest tak źle jak by się wydawało :)

 

Jak by chciał robić że tak powiem podnośnik w dwie strony to trzeba by było całkiem zrezygnować z tego siłownika pod pokrywą :)

 

Od razu uściślimy po co mi taka przeróbka żeby za chwilę nie było wojny w komentarzach :)

 

Nie chodzi mi tutaj o to żeby za  dwa dni wrzucić fotkę z zestawem uprawowo- siewnym 3m i to jeszcze lepiej aktywnym jak ciągam czy podnoszę  go moim starym Ursusem c-360...bo kompletnie nie o to tutaj chodzi....robię to tylko po to żeby dopóki nie mam większego ciągnika pracować spokojnie z tymi maszynami które mam aktualnie do ursusa a które wymagają więcej od podnośnika c-360. Ktoś zaraz napisze że podobne sprzęty podnosi bez żadnych kombinacji...nie mówię nie..ale u mnie już praktycznie wszystko robiłem i dalej nie jest to co powinno być...więc dlatego postanowiłem zrobić to co widać na fotce ;) Póki C-360 będzie dźwigać cięższe sprzęty i taka przeróbka będzie spełniać swoje zadanie to tak to będzie wyglądać...jak już zostaną mu tylko lekkie prace to te siłowniki będzie można wykorzystać do innego sprzętu...

 

Ktoś  powie fanatyzm...ale akuratnie nie w moim przypadku...jak tylko będzie sposobność to C-360 zastąpi coś większego ale póki co kosztem praktycznie tylko siłowników i węży dlaczego mam się denerwować jak mi po kilku godzinach nie chce ciężkich gratów podnieść? 

 

Siłownik typowo dedykowany do ciężkiej serii Ursusa skok bodajże 30cm.Co do opuszczania to faktycznie na zimnym opór jest większy...zobaczymy jak będzie z cięższą maszyną jak się olej nagrzeje ;)

 

O wymianie wieszaków czy lag nie ma mowy ;) Dlaczego napisałem wyżej...z małego Ursusa nie zrobi ciężkiej serii.jak by na to nie patrzył:) 

 

 

@Paliszmon

 

W tej materii  to sobie doskonale radzimy  :D  ;)

 

@Grzegorz18_05

 

W podnośniku robiłem już dosłownie wszystko.jak chcesz wiedzieć więcej to prześledź moją galerię :)tam jest wszystko dokładnie opisane :) ..rozdzielacz został wprawdzie stary ale dostał komplet nowych uszczelnień. Po naprawie wszystko śmigało dobrze ale w niedługim czasie trzeba było zaczynać naprawy od nowa...Jak pochodził trochę z ciężkimi maszynami i olej się nagrzał to tak sobie podnosił...dodatkowo chciałem odciążyć oryginalną pokrywę.

@Uziu92

 

Jak ta pompa padnie to wtedy coś w tym temacie pomyślę :) Na razie na jednym  jest dobrze czy to na zimnym czy na ciepłym oleju..Na wolnych obrotach idzie wolniej to fakt ale jak już śmiga na większych obrotach to różnica w szybkości podnoszenia nie jest mocno odczuwalna....Jak będą dwa siłowniki to na pewno różnica będzie większa...mimo wszystko chcę spróbować :) Zobaczę jak to będzie śmigać i podzielę się spostrzeżeniami ;) 

 

@Nikolas29

 

Siłownik jest podpięty do oryginalnego siłownika  podnośnika ;) Zobacz w mojej galerii tam są dokładne fotki całej przeróbki :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v