Brony 4

Jaki profil i przybliżony koszt materiału ?

Profil 60x60, bodajże 19zł za metr.

Wygląda dobrze . a co najważniejsze skosy docina pod kątem 90 stopni bo jak ktoś dokłada profil do profila to aż sie patrzec nie chce ...

Tnie się pod kątem 45' i właśnie wtedy profile się "dokłada" i wychodzi razem kąt 90'. Wykonane jak w fabryce np. Demarol. Pola bron będą pewnie zakupione?

Pola będziemy robić. 3 będą ze starych bron, tylko trzeba będzie je wyprostować, popękane płaskowniki wymienić i wszystkie zęby dać nowe. Czwarte pole będzie zrobione od podstaw.

możesz podać wymiary zewnętrzne tych ramek składanych i tej głównej bo też planuje takie zrobić

ale solidna rama, takiej to ja nawet w 5tkach nie mam

Kurde  Wieżyczka jak w agregacie, a nie bronach...  :lol:

Dobra robota chłopaki! 

Wieczorem napiszę wymiary.

Jak robić to raz, a dobrze. Ma służyć na lata

tylko, że moje brony mają ze 30 albo więcej lat tyle, że od 15lat się ich prawie nie używa, jednak agregat robi lepszą robotę

My bron używamy sporadycznie, ale jednak się przydają. Podorywki uprawiane są broną i czasami po siewie na ugorach się przejedzie. Reszta idzie kultywatorem z wałami.

Są też plany na budowę agregatu, czas pokaże co z tego wyjdzie.

a opłaca się? w obie dzisiejszych cen maszyn biernych mi się za bardzo by nie kalkulowało

A dlaczego ma się nie opłacać? Agregat, na którym będziemy się wzorować kosztuje 5000zł, a robiąc samemu zawsze coś zaoszczędzimy, tym bardziej, że wały już mamy. Trzeba tylko zrobić ramę i kupić sprężyny...

trzeba jeszcze robociznę wliczyć

A myślisz, że w fabryce za darmo robią? Nie dość, że trzeba opłacić pracowników, to jeszcze zarząd... Wszystko zrobimy sobie sami, więc jaki koszt?

no ale jak koszt nowego 5000 to w garażu i tak wyjdzie ze 4000 a używane 3000.

Ciężko znaleźć podobny używany agregat, a nie chce kupować Bometu... Czasami lepiej dołożyć i mieć nowe, niż brać stare do remontu.

no tak szczególnie jak różnica w cenie jest nie duża

O to właśnie chodzi

Kupisz używane, to w większości przypadków cena agregatu i remontu przerośnie cenę budowy lub nawet cenę gotowego agregatu danego producenta. Jeśli coś robi się we własnym zakresie, to zbędne jest wliczanie robocizny. Druga kwestia,jeśli zrobisz sobie sam, to wiesz co masz i tyle w tym temacie

tylko w takim agregacie za bardzo nie ma co się zepsuć, więc nie wiem skąd ma się wziąć ewentualny remont

@songo masz racje, nie ma co się tam zepsuć, ale nawet głupia wymiana redlic wyciągnie kilkadziesiąt złotych z kieszeni Jak ja widzę jak niektórzy cenią sobie maszyny, to aż ręce opadają... Strasznie ciężko znaleźć jakiś agregat 2.1m z wałem z przodu i podwójnym wałem z tyłu, najlepiej na docisku, bo ziemie są u nas ciężkie. Stąd właśnie pomysł na zbudowanie sobie takiej maszyny.

z doświadczenia wiem, że na glinie taki agregat i tak nic nie zrobi na glinę to albo talerzówka albo brona aktywna

Akurat gliny na polach nie mam. Talerzówka będzie w niedalekiej przyszłości, do brony aktywnej koń za słaby Ale nie powiem, przydała by się taka szczególnie na uprawę ugorów.

u mnie na wiosce latają 2 zestawy z broną wirnikową, efekt po nich na polach jest przepiękny, wszystko jest takie idealne równiutkie sam chętnie bym zainwestował, ale ciągle te wydatki