Ursus C-360 3P + tur + poznaniak + dwukółka

Czemu nie siejesz C-328, ta łycha nie przeszkadza Ci?

Ciapek aktualnie ma awarię. Kiedyś nim siałem to wodę gotował na piachu. Na cięższej ziemi szło ładnie. 3P też jest troszkę szybciej. A krokodylek nie przeszkadzał. Cały czas z nim jeżdżę chociaż czasami denerwuje, ale raz w tygodniu dowozi się słomę do obory i nie chce się odczepiać.

To u mnie wujo zawsze 30 sieje, bo mówi że w 3p to nie wygodnie siać jest

Tak jak mówiłem na piachy to gaz w podłogę. Po tegorocznych zasiewach troszkę nerwów straciłem, bo uprawiłem działkę i deszcz przybił i robiłem poprawkę no i chce się już uprawowo siewny lecz niestety większy ciągnik potrzebny.

To ile na hektar siejesz że klatke czepiasz w łyżkę można worki nawrzucać

A co się stało z ciapkiem, jeżeli mogę wiedzieć?

Ok. 220 kg/ha. 

W moją łyżkę wejdzie co najwyżej 2 worki, a nawet musiałbym w górze trzymać tura z workami, bo nie wygnę tak aby zrobić korytko. Myślałem aby brać paletę i na krokodyla, ale nie ma sensu, bo więcej nerwów stracę jak pogubię. 

 

Co do ciapka to podczas rozwożenia obornika coś mi strzeliło i są dziwne zgrzyty. Jutro postaram się go wyciągnąć, bo nie było dopłat to stał od jesieni w garażu, a przyda się teraz do marchwi i ziemniaków. 

    No Gabryś, sprzęt jak najbardziej na 6    oby tak dalej...

To mała ta twoja łyżka a jak i tak nie bierzesz mic na tura to odczepiaj krokodyl tylko sie zużywa przód szybciej