Ursus 4512

Co się stało ?

Pękł wodzik od jedynki i wstecznego. I żeby wymienic ten je***y wodzik trzeba ciagnik rozpołowić

Miałem to w 5314 tylko że wodzik od 2 i 3 pękł 2 dni roboty było

A najgorsze jest to że rok temu skrzynia byla remontowana i chcialem wodziki powymieniac to mechanik i ojciec stwierdzili że nie trzeba. To sie przeciez nie psuje. No i masz teraz. Dobrze że deszcz pada i roboty w polu nie ma to sie naprawi

chyba za silny jesteś i za mocno szarpiesz biegami powodzenia w naprawie życzę

oj tez tak myśle, chyba musze sterydy odstawić A wodzik pękł akurat jak bylo na jedynce. I tak sobie wracalem z pola 4 km na jedyneczce.

To dobrze że nie na wstecznym bo było by jeszcze ciekawiej

 

W moim 3512 ojciec złamał widełki od 1 i wstecznego. Trzeba uważać przy składaniu po rozpołowieniu żeby wszystko wskoczyło. My rozpoławialiśmy dwa razy bo jakaś tulejka nie wskoczyła i nie działała pompa hydrauliczna i wom.