Skocz do zawartości

Wycinka



Mieliście kiedyś takie szczęście...


Rekomendowane komentarze

podczas spuszczania czy tam ciecia na klocki na ziemi nie , ale teraz coraz więcej obcinam z korony drzewa to jedną ręka się tnie i miałem raz przypadek że mi piła spadła na nogę to też poharatało kombinezon i trochę rozcięte miałem :mellow: a jak by ktoś pytał dlaczego tak obcinam to od 2015 kosi mi usługowo nowy NH i usłyszałem tylko taki tekst " Mateuszek ja tam ci nie dokoszę bo się kombajn porysuje" :D a że pozwolenia nie chcą dać na wycinkę to się obcina to co zwisa  ;) 

Miałem rzeczywiscie duze szczescie, teraz mam straszny nawal roboty, zalatwiam modernizacje, mlode sady wyprowadzam po zepsuciu drzew przez niby umiejących ciąć, nie uprawione mam pola pod siew, ciagle jakies awarie a jakbym sobie cos zrobil to chyba depresja murowana, tym bardziej ze mialem juz z nia powazne przejscia. Mam nadzieje ze to zdjecie i wasze komentarze dadzą wam do myslenia i z piła kazdy forumowicz bedzie ostrożniejszy. 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v