Uprawa Gliny

Na ciezkiej, wilgotnej glebie, im wiecej przejazdow tym gorzej.. Znam to.

na wilgotnej przeleciałem raz i sobie dużo brył narobiłem, wczoraj wjechałem na suchą, i tam gdzie nie wjechałem na wilgotne to się jakoś uprawiła, a tam gdzie wjechałem w mokrą to bryły tak stwardły, że były jak kamienie

agregat z packerem by się przydał

paker i zęby 90 stopni to podstawa na takiej ziemi a przed zębami jeszcze wał rurowy

Ale nie powiem że nie wyszło ładnie bo naprawdę ładnie uprawione

To ma być glina? Chyba jaja sobie robisz, heh. Jakie województwo? Zapraszam do mnie na wielkopolskie zobaczyć prawdziwe gliny. Tutaj to jest idealnie uprawione, my to zawsze siejemy w takie dorny że nieraz są w stanie siewnik zapchać, ziemia po włókowaniu przy uprawie to sie bryłkami odrywała :lol:

sąsiedzi mają brony aktywne i fajny efekt po nich. Ja tym kultywatorem to tak średnio uprawiłem w porównaniu do nich, ale co zrobić może kiedyś dorobię się

 

@cyprian1219, północ opolskiego, do WLKP jest niedaleko wierz mi na tym polu jest katastrofa

Kultywatorem im wiecej razy bedziesz jezdzil, tym wiecej mokrych brył wyciagniesz, z ktorymi walki sobie nie poradzą. Akurat teraz tez na jednym polu mialem taki placek ilastej gliny, to wiem. Sasiadowi przez miedze gosc sial nowym zestawem Lemkena z broną wirnikową i siewnikiem na redlicach talerzowych z rolkami dociskającymi, to efekt wzorowy.