Pszenica Julius

Ta raczej żyje, duzej straty nie bedzie nawet jesli trzeba bedzie przesiać

Wygląda na żywą ,podaj N .

u mnie myslalem ze jest zle z juliusem ale u mnie dostal n i pieknie sie krzewi nie bede przesiewal wstawie zdjecia na dniach 

No a czego objawem są te czerwone przebarwienia? Bo może to być brak azotu, niby fosforu bo tak wpada we fiolet trochę lub boru według literatury. Ale czy nie są to również objawy żółtej karłowatości? Bo u mnie też troszkę tego widać na jednym polu te czerwone plamy i jak pomyślę o tym wirusie to normalnie ciśnienie skacze natychmiast.

moja szklana kula mówi:

do domu na test 24godziny i będziesz dużo mądrzejszy.

 

po drugie dałbym troszkę azotu - nawet jak ta pszenica trup to azot się przyda czym byś nie przesiał.

Stawiam na efekty mrozu,miałem tak kiedyś i też się obawiałem wirusa ,póżne wschody na jesieni nie zbiegły się z nalotem mszyc np. jęczmienia zimowego nie pryskałem ani razu . a ubiegłym roku dwa razy na jesień przeciwko mszycy.

Nie panikuj, mam to samo na jednej działce Juliusa. Później siana, nachylenie pola do północy - mniej ogrzewane pole w dzień i są efekty. Daj N i czekaj spokojnie.

Na najbliższe 4 noce zapowiadają przymrozki do -6C przy gruncie więc nawóz sypnę w sobote lub poniedziałek i zobaczymy efekty ...

Z jakich okolic jesteś?

 

Północna Wielkopolska Powiat Pilski  .

 

U mnie jedynie - 2 ma być - wschód, powiat siedlecki. Roślinki jeszcze pogłodują... 

syp na zamarznietę - łatwiej wjedziesz

Skąd dokładnie jesteś?

Gmina Łobżenica

Podsumowując
Pszenica widoczna na zdjęciu dała 3,5 t/ha   a na działce oddalonej o 700 m  dało 6,1 t/ha   ( ta sama odmiana )

Wszystkiego dostała tyle samo na obydwu polach  lecz klasa gleby miała tu zdecydowane znaczenie .