Skocz do zawartości

Pszenica Bamberka



dzis zasilona ...102N (300kg/ha Saletra )




Rekomendowane komentarze

Wszystko zależy ile zakładasz że zbierzesz, bo według tego można coś myśleć. A kolejna rzecz to jak ona teraz wygląda rzeczywiście. U nas pszenica ładnie się krzewiła więc teraz dostała ok 63kg N/ha a następna dawka będzie ok 100kg N/ha

O toż to kwestia co chce się osiągnąć, i ilę się planuje podać azotu, ja bym twoje 100 kg N/ha rozbił bym na 2 dawki cytuje:

"Zaleca się stosować wczesną wiosną, z chwilą ruszania wegetacji pszenicy. Pamiętać należy o tym, że zboża pobierają najwięcej, bo ponad 70% azotu od fazy krzewienia do fazy rozpoczęcia kłoszenia, a nawozy azotowe są bardzo „ruchliwe” w glebie, stąd dawki azotu należy stosować doglebowo w 2-3 terminach. Nie powinno stosować się jednorazowo więcej jak 60 kg/ha azotu. Pszenicę ozimą zaleca się nawozić wiosną dawką około 20-25 kg azotu na każdą przewidywaną tonę ziarna, już po uwzględnieniu dostępnych zapasów glebowych, czyli dla przewidywanego plonu 6 ton ziarna 120-150 kg/ha azotu. Najlepiej stosować azot wiosną w 2-3 terminach"

 

Panie Yacenty... Ja na moich zimnych, ilastych glebach wczesną wiosną na słabo rozkrzewione pszenicy musze zaaplikować tyle azotu.. Na lżejszych stanowiskach, szybciej ogrzewających się, taka dawka jednorazowo być może nie jest potrzebna... W moim rejonie w ubieglym roku akurat ci, którzy na start zaopatrzyli rosliny w azot odpowiednio wysoką dawką, zbierali przyzwoite plony jak na taką susze... W polowie kwietnia bylo juz tak sucho, ze stosowanie azotu w nawozach stałych raczej mijało sie z celem, gdyz wierzchnia warstwa gleby byla tak sucha i twarda, ze nie bylo mowy o rozpuszczeniu granul nawozu.. Ufff..sie rozpisalem.

nikt tu nie dyskutuję tylko fakt faktem ze taka dawka na takie zboże jest za duża i niema w tym żadnej ekonomiki, bynajmniej mnie tego w szkole uczono, no i polecam do tego top agrar: "Zboża i prowadzenie łanu" ; "Zboża w mistrzowskiej uprawie" sporo jest opisane kiedy i ile faktycznie roślina potrzebuję i ile wykorzysta w danej fazie...

W poprzednim sezonie eksperymentalnym, 100 N na start w postaci saletry i 55N na początku strzelania w źdźbło w moczniku. Dawki jakosciowej na tzw. kłos nie podalem, gdyz z powodu utrzymującej się suszy, nie miało to sensu ekonomicznego. Nie był to mój pomysł, tylko pobliskiego kilku tyś. hektarowego gospodarstwa nasiennego. Postanowilem stosowac ich agrotechnike.

Wszystko Ci "poleci" w przypadku braku wody, choćbyś napierdolił w drugiej dawce nawet 100N. Co najwyzej jeszcze bardziej doj**iesz tą pszenicę. A eksperyment, mialem na mysli siebie bo osobiscie pierwszy raz zrobilem taki podzial dawek.. Dodam takze, ze w moim rejonie stosowanie mocznika na przełomie listopada/grudnia jest powrzechną taktyką.. Przyznaje, ze sam tego nie praktykowałem jeszcze.. Apropo's tej pszenicy ze zdjęcia; odsyłam do trzeciego komenta.

  • Root Admin

i jaki był efekt tego experymentu?

jaki plon na tle nie experymentowanego / na tle lat podobnych

jakie parametry zboża?

 

u nas jest coraz większa moda na 4 dawki azotu ale delikatne.

2 lata temu już tak poleciałem i parametry jakościowe bardzo dobre,

w minionym sezonie ze względu na suszę 4 dawka została wstrzymana, ale i tak w 3 poszło 190kg (odpowiednio 50, 90, 50)

W tym roku cel jest taki sam 4 dawki na 220-240kg przy założeniu ze bedzie normalna pogoda, jak bedzie suszyć to bedzie redukcja. W tym roku nie planuję mocznika, w zeszłym był ale tylko i wyłącznie jako 2. dawka w rzepaku. Teraz dość dobrze kupiłem saletrę więc wszystko leci saletrą.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v