Ursus c382

Kabina w Pronarze może być lepiej wykończona, ale czy lepiej wykonana? No i w czym jeszcze Pronar jest lepszy? Jeśli C-382 jest za mały, to można wziąć 8014 H.

Od serii H lepiej sie trzymać z daleka ... ta seria to porażka bardzo awaryjna

Te nowe ursusy dużo sie poprawiły w wykonaniu i trwałości częsci

można porównać ursusa i fendta też mogą mieć po 80km

pronar 80-tka to dość duży gabarytem traktor do roboty w polu. Ursus to taki mniejszy traktor który ma w założeniu być dla małych lub jako pomocnik

można raczej się z tego śmiać że bierzesz niepotrzebne rzeczy , w szczególności ta dopłata do nic nie dającego lakieru , można z takiego widzimisie zrezygnować na poczet przydatniejszego wyposażenia i to się dotyczy wszystkich którzy przepłacają by wyróżniać się z tłumu pomimo że taką odmiennością nic nie idzie (nie rosną dochody, plony , nie przybywa chętnych na oferowane tą maszyną usługi itp itd)

 

Ja dopłaciłem za kolor i co mi za to zrobisz? Sami pracujemy na to co kupujemy i nie masz prawa nikomu mówić z czego ma zrezygnować a z czego nie. Nie rozumiem po co ludzie innym pchają się do portfela. Dzięki za troskę, ale już mam swojego księgowego, nie potrzebuję drugiego. 

A jaki to koszt zmiana barw? Ja bym chciał żeby był malowany jak styer.

Ja dopłaciłem za kolor i co mi za to zrobisz? Sami pracujemy na to co kupujemy i nie masz prawa nikomu mówić z czego ma zrezygnować a z czego nie. Nie rozumiem po co ludzie innym pchają się do portfela. Dzięki za troskę, ale już mam swojego księgowego, nie potrzebuję drugiego. 

sory że tak subiektywnie pan zrozumiał  mój komentarz ale w ramach sprostowana powiem że gówno mnie obchodzi co kto ile zapłacił za jaką maszynę i w jakim wyposażeniu, nikomu do portfela nie zaglądałem i niczyim księgowym nie jestem,nie zaglądam i zaglądać nie będę bo za biedny pionek jestem by się interesować rolnictwem na poważnie i pytać tu kogokolwiek o cokolwiek  , po prostu twierdzę że kolor lakieru nie ma praktycznie wpływu na eksploatację maszyny a jedynie na samopoczucie kupującego , zapewne kolor jest to jedna z tańszych rzeczy w wyposażeniu które można negocjować przed zakupem maszyny ale nie ma to zazwyczaj żadnego praktycznego zastosowania a sam pan przyznasz że są opcje wyposażenia z których niektórzy świadomie rezygnowali przed zakupem a dziś trochę żałują wyboru, po prostu sam na czyimś miejscu zrezygnowałbym z mniej praktycznego wyposażenia na rzecz bardziej przydatnego by jednak za dużo nie dopłacać 

a z resztą mój poprzedni komentarz był nawiązaniem do zachowania @UrsusC385 a pan tu od razu z "pięściami"

Bo to nie ma co do porfela zaglądać, jak to wszystko jest banku.

Kabina w Pronarze może być lepiej wykończona, ale czy lepiej wykonana? No i w czym jeszcze Pronar jest lepszy? Jeśli C-382 jest za mały, to można wziąć 8014 H.

pod każdym względem pronar jest lepszy i lepiej wykonany i tańszy,mocniejszy podnośniki jeszcze wczesniej jak była radziecka mptorownia to tego ursus to sobie można wsadzić

 

Od serii H lepiej sie trzymać z daleka ... ta seria to porażka bardzo awaryjna

 

Te nowe ursusy dużo sie poprawiły w wykonaniu i trwałości częsci

 

wytłumacz mi jedną rzecz na jakiej podstawie twierdzisz że nowy ursus jest już lepiej wykonany jak dopiero od niedawna są w sprzedaży a ty się już wypowiadasz jak nie ma o nim jeszcze żadnej szczerej opinni

można porównać ursusa i fendta też mogą mieć po 80km

pronar 80-tka to dość duży gabarytem traktor do roboty w polu. Ursus to taki mniejszy traktor który ma w założeniu być dla małych lub jako pomocnik

porównuję dwa ciągniki o podobnych parametrach i cenach 

@Krolewicz nie mówie tu tylko o c-380 ale również o 11054 itd. a wywnioskować można naweto z tego ze dosyć dużo już jest tych ciągników (jak dla mnie) i mają już troche przepracowane i właściciele nie narzekają a seria H za przeproszeniem "jeb*ła" sie od początku prawie każdemu
Seria H to wogóle pomyłka ... Te nowe serie już całkiem inne ciagniki dużo bardziej dopracowane Seria H to były początku więc jak wszystkiem marki na początku nie miały maszyn 100% dopracowanych

jest może chociaż jeden nowy ursus serji której wspomniałeś który miał by przepracowane 1000 mth wątpię i jak tu się można wypowiadać na dany temat,,moim zdaniem zachwalanie jest zbyt wczesne wszystko czas pokaże ale nie teraz

Bo to nie ma co do porfela zaglądać, jak to wszystko jest banku.

 

Banku? Czyli, że bank za mnie zapłaci za ten ciągnik, tak? Fajnie by było jakbym nie musiał spłacać tych rat, jakbym dostał ten ciągnik za darmo. No i co z tego, że większość rolników bierze maszyny na kredyt, skoro nikt za nich tych rat nie spłaci. 

 

@konteno wyszedłem z "pięściami" właśnie dlatego, że ten komentarz był aż za bardzo uogólniony i mógł tyczyć się każdego kto wziął kolor za dopłatą. Co do tego że kolor to jedna z tańszych opcji wyposażenia to prawie się zgodzę bo jednak nie jest najtańszą opcją, przynajmniej w Valtrze. Za cenę koloru nic więcej raczej bym nie dostał bo większość wyposażenia wybrałem zanim brałem kolor. Oczywiście też żałuje że nie mam miękkiej osi, ale jak pewnie się domyślasz, różnica pomiędzy kolorem a osią jest kolosalna więc jaką różnicę mi to robiło?

Wszystko jest dla ludzi, po to mają ten kolor w wyposażeniu żeby można było go sobie dokupić. Nikt za mnie nie zarobi na to wyposażenie więc nikt nie powinien za mnie go wybierać

i oto człowiek powiedział mądrze bym ci polał ale żem już wszystko wychlał,,ale o 16 pod gsem libacja czuj się zaproszony

pod każdym względem pronar jest lepszy i lepiej wykonany i tańszy,mocniejszy podnośnik [...]

 

wytłumacz mi jedną rzecz na jakiej podstawie twierdzisz że nowy ursus jest już lepiej wykonany jak dopiero od niedawna są w sprzedaży a ty się już wypowiadasz jak nie ma o nim jeszcze żadnej szczerej opinni

No teraz sam sobie zaprzeczasz, bo stwierdzasz wyższość Pronara, choć nie ma jeszcze pewnych opinii o Ursusach. Co ciekawe różnice między tymi ciągnikami nie są takie duże, bo masa 82a to 3789 kg, a C-382 to 3690 kg. Udźwig Ursusa to 3100 kg, a Pronara 3500 kg. Wyraźną różnicą jest rozstaw osi - 190 mm różnicy. Ogólnie te parametry przemawiają na korzyść 82a. Jednak Ursus dodatkowo ma rewers i synchronizowaną skrzynię.

Wiem tyle, że Ursus 9014 H jest wyraźnie lepszy od 82a, bo na wsi mam rolnika, który zamienił 82a na 9014 H. Bardzo sobie chwali ten ciągnik porównując go do 82a.

moim skromnym zdaniem jeden i drugi nie jest za specjalny lecz uważam że pronar lepszy,,,,te nowe ursus sa tak wykonane że jak by ktoś chciał a nie mógł tego zrobić lepiej

Pronar lepiej wykonany niż Ursus ? Te nowe modele może i tak, nie wiem bo ich nie widziałem ale na pewno nie 82a.

dobry to ty jesteś chyba nowego ursusa niewidziałeś jak to wszystko pięknie spasowane to woła o pomste do nieba,i pronar to kosztował 60 tyś z groszem a ursus ile i co to jest warte ale co mógł by innego napisać człowiek który ma w nazwie polonez bo ursus to już jest najlepszy gratuluje podejśćia

Co Wy z tym pasowaniem plastików? Czy one takie ważne? Gdyby 82a był obecnie sprzedawany, to by nie kosztował 60 tyś.

No teraz sam sobie zaprzeczasz, bo stwierdzasz wyższość Pronara, choć nie ma jeszcze pewnych opinii o Ursusach. Co ciekawe różnice między tymi ciągnikami nie są takie duże, bo masa 82a to 3789 kg, a C-382 to 3690 kg. Udźwig Ursusa to 3100 kg, a Pronara 3500 kg. Wyraźną różnicą jest rozstaw osi - 190 mm różnicy. Ogólnie te parametry przemawiają na korzyść 82a. Jednak Ursus dodatkowo ma rewers i synchronizowaną skrzynię.

Wiem tyle, że Ursus 9014 H jest wyraźnie lepszy od 82a, bo na wsi mam rolnika, który zamienił 82a na 9014 H. Bardzo sobie chwali ten ciągnik porównując go do 82a.

Ty mi tu nie wyskakuj z jakimiś parametrami bo to akurat średnio ma się do rzeczywistości. Pronara obciążysz tyle co on waży (ładowacz+balast) i będzie jeździł a Ursus zapewne zakończył by swój żywot na pierwszym dołku z takim obciążeniem bo takie teraz dobre ciągniki robią szczególnie te z niższej półki.

Podajesz za dodatkowy plus rewers i synchronizowaną skrzynie,ciekawi mnie ile ten wynalazek wytrzyma i ile będzie kosztowała tego naprawa bo myślę że podobnie jak zachodniego ciągnika a ma to być przecież tani ciągnik ale nikt nie myśli że w naprawie już tani nie będzie bo napchali mu części gorszej jakości z zachodnich marek.

 

Uważam że za jakieś 10 lat ludzie będą się pozbywali tych Ursusów jak teraz Pronarów po 2004 roku.Jak Ruskie pogorszyli się w jakości części to już wolę nie myśleć o Ursusie. 

mi ogólnie to przeszkadza i to bardzo bo zetor stary jak świat 52 72 i pochodne ma lepiej wykonaną kabinę niż nowy ciągnik który też nie tak mało kosztuję i gdzie tu polityka,???kupujesz nowy ciągnik za ponad 100 tyś a tu plastiki nawet nie pasują i odpadają są z chu... tworzywa to można jedynie sobie myśleć co tam dalej jest spier....

Jedź pod GS i sobie wypij bo marudzisz.

[...]Pronara obciążysz tyle co on waży (ładowacz+balast) i będzie jeździł a Ursus zapewne zakończył by swój żywot na pierwszym dołku z takim obciążeniem bo takie teraz dobre ciągniki robią szczególnie te z niższej półki.

Podajesz za dodatkowy plus rewers i synchronizowaną skrzynie,ciekawi mnie ile ten wynalazek wytrzyma i ile będzie kosztowała tego naprawa bo myślę że podobnie jak zachodniego ciągnika a ma to być przecież tani ciągnik ale nikt nie myśli że w naprawie już tani nie będzie bo napchali mu części gorszej jakości z zachodnich marek. [...]

Nie jeden Pronar miał robiony przedni napęd od tego obciążania. Pojęcia nie masz o tym co się stanie z nowymi Ursusami, co wytrzymają, a czego nie.

Rewers wcale nie jest czymś skomplikowanym, bo to zwykła przekładnia, jak bieg wsteczny. Synchronizacja skrzyni biegów to jest minimum w obecnych czasach. Oczywiście dla uproszczenia konstrukcji mogli wywalić skrzynię biegów i silnik połączyć z kołami 1 przekładnią, bo to prostsze i tańsze...

Wiem jak wyglądają te ciągniki i sam pewności nie mam co do ich wytrzymałości, ale jeszcze żaden nowy Ursus się nie rozleciał, żeby pisać o tym.

słuchaj no nie będziesz mi mówił co mam robić,

Nie jeden Pronar miał robiony przedni napęd od tego obciążania. Pojęcia nie masz o tym co się stanie z nowymi Ursusami, co wytrzymają, a czego nie.

Rewers wcale nie jest czymś skomplikowanym, bo to zwykła przekładnia, jak bieg wsteczny. Synchronizacja skrzyni biegów to jest minimum w obecnych czasach. Oczywiście dla uproszczenia konstrukcji mogli wywalić skrzynię biegów i silnik połączyć z kołami 1 przekładnią, bo to prostsze i tańsze...

Wiem jak wyglądają te ciągniki i sam pewności nie mam co do ich wytrzymałości, ale jeszcze żaden nowy Ursus się nie rozleciał, żeby pisać o tym.

napęd siada moim zdaniem przez niewłaściwę użytkowanie,hmm tak czytam twoją wypowiedz i zauważyłem że jedyną wadę pronara jaką znalazłeś to przedni napęd ciekawe prawda??szczerze mówiąc to już widać że ten ursus to będzie niewypał,tylko czekam na te tys mth które wytrzyma bez żadnej awarji ta cudowna maszyna

A pronary to naprawdę tysiące godzin bez awarii haha