Ursus C-360 + Wóz

Dużo ziemniaka sadzisz ?
Na własne potrzeby czy handel ?

Ja od kilku lat co roku wykopuje Anna 6-8 ha ziemniaka u znajomego

Ale czyste, jaka odmiana?

Odmiana ,,Na grande''

Około 1ha się sadzi a zbiera się rożnie (dziki). ;[

Własne potrzeby,  my zbieramy ręcznie i  nawet jakoś lobię  wykopki.

W sadzie nie raz sie myślało nad kupnem  kombajnu ale....

Odmiany jakie mam to Lord i Bellarosa  na zdjęciu akurat jest Lord. 

Mimo, że kombajnem, to nigdy jakoś nie lubiłem tej roboty

Lorda też Ci dziki jadły?

Trzymasz jeszcze kombajn czy juz sprzedany ? Lepiej polubić  niż cierpieć  

Lorda własnie najbardziej dziki lubią. :huh:

Żeby było bliżej to sprzedalbys mi sadzeniakow

Teraz kombajn można kupić juz za parę tys zl . Może warto to przemyśleć i sądzić na handel (lekka ziemia to dobrze by się kopalo ) . U was najbliższy punkt skupu ziemniaków przemysłowych to gdzie jest ? Przewłoka ?

Nie wiem sam jak ze stanem ziemniaków na zbycie ale raczej mało ziemniaków  mamy. 

Myślisz Pawle że ja nie znam cen kombajnów ziemniaczanych, przeszkoda jest niestety brak przyczepy  która jest priorytetem w moim gospodarstwie ale na razie jest  w planach zakup 2 samochodu.

Raczej Krzesk Królowa Niwa Woj Mazowieckie.   Kolega tam wozi ziemniaki  które są przerabiane na spirytus.  B)

Jeszcze nie sprzedany. Nie wiem czy opłaci się sprzedawać do gorzelni w Krzesku. Cena jest uzależniona od zawartości skrobi, a więc musiałbyś się przestawić na skrobiowe żeby mieć lepszą cenę. Najlepiej w Twoim przypadku chyba przebrać w worki 15kg i znaleźć jakiegoś odbiorcę. Sprzedaż do gorzelni ma jedną dużą zaletę, że sprzedajesz jesienią prosto spod kombajnu bez żadnego przebierania (z ziemią i kamieniami )

Ja nie sprzedaję ziemniaków, mówiłem o przykładzie kolegi który tam wozi własnie prostu z kombajnu. 

W 2013 mieliśmy  więcej ziemniaków to  ojciec sprzedawał  po sklepach. 

kolega mówi że  nie może być kamieni w tych ziemniakach bo jak są to potrącają cenę.  :huh:

U mnie w okolicy chyba tylko jedna osoba się porywała czasami do ręcznego zbioru, a tak to wszyscy kombajnem We wsi jest chyba 3 Anny w tym u wujka to jak wyjedzie to tak ok miesiąc kopie na usługach. Jest nawet taki jeden gość jakies 12km ode mnie co w listopadzie kopie w 2015r nawet nie wykopał wszystkiego bo wymarzły..