Skocz do zawartości

Łożyska do skrzyni biegów C-385



na fotce brakuje tylko 3 dużych na wałki :D

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

Robiłem to ale już nie pamiętam jak to było, oleju dużo spuszczac nie musisz trochę pocieknie ale nie wiele, zależy ile masz wlane. Kosz jest podłączony na takich jakby rowkach, odkrecasz śruby dookoła walka i cały kosz wychodzi, nie jest na żadnych rurkach. Zanim odkrecasz klepnij sobie cechę przecinakiem żeby tak samo złożyć.

Dużo pisania, ale niech tam ostatni raz napiszę, bo w temacie o problemach z wom było wszystko wyjaśnione. Simmeringi pomarańczowe są do d***, bo jak założyłem od strony koła zamachowego i zaczęło lecieć kilka dni po złożeniu. Niebieski trzymał 3 lata i był dobry. Olej z mostu trzeba spuścić, przed wyjęciem kosza. Żadnych sprężyn nie trzeba ucinać. Co wy tu doradzacie? Naciskasz ma pierścien zdejmujesz seggera i po sprawie. Pamiętaj, że jak wyjmiesz tarczki i podkładki nie pomieszaj ich kolejności. Ważna jest pozycja tzw "sprężyny" na samym dnie kosza. Pamiętaj, żeby wymontować cały kosz z korpusu. Wewnątrz korpusu siedzi tuleja, którą też trzeba wymienić. Po latach mogły się wyrobić rowki. Na koszu są zamontowane pierścienie tłokowe i też są do wymiany. Pamiętaj żeby kupić odpowiedniej szerokości pierścienie. Tej samej średnicy są w koszu wzmacniacza. Różnią się tylko szerokością. Mają siedzieć ciasno. Oringi powinny być w rowkach bez otworów. Bierz stare tarczki na wzór, bo były różne. Jakby coś to pytaj.

Co ty masz z tymi simeringami przecież te pomarańczowe są sylikonowe są droższe odporne na tem, ja tam w małym założyłem i nic nie cieknie odpukać, może trafiłeś na ciulowe, gadałem z mechanikiem co ciężką serię robi od 18 lat i mówi zawsze zakłada pomarańczowe na wał bo są one do tego przeznaczone. 

Może trafił się kiepski a może nie. Ja przeczytasz inny post to zauważysz, że nie tylko mnie. Na przyszłość więcej ich nie kupię. Odporność na temp itp to naciągana teoria. Zwykłe czarne wytrzymywały kupę lat to i niebieski wytrzyma. Co do sprężyn to moje może miękkie były, ale sam naciskałem i zdejmowałem seggera. 2 nasadki 19 łyżka od kół naciskana kolanami i po sprawie. Montaż wyglądał tak samo, ale w dwie osoby. Na koszu wzmacniacza są mocniejsze sprężyny i tam posłużyłem się lewarkiem a pod spodem bya rura z wycięciem na szczypce, żeby dało się założyć.

no to chyba nie wytrzymam ciagnik juz wjechal na warsztat to moze w niedziele przy jakims browarku wywale caly kosz i na spokojnie sobie go rozbiore . bo marzec za pasem a ja mam za duzo jeszcze roboty z ciagnikami w kazdym cos musze zrobic . case swiatla naprawilem to teraz licznik przestal dzialac ale tam chyba mase gdzies urwalem . 330 uszczelniacze na polosiach . 385 przednie zwrotnice ,wom i stacyjka . a to wszystko musze ogarnac w 2 tygodnie . dodatkowo w fadromie swiatla i skrzynia

Tylko po co? Części kupisz za 180-200, zależnie co Ci siadło i przesyłka odchodzi. Aż tak niepewien jesteś swoich umiejętności? Wystarczy założyć oringi i nic nie trzeba więcej robić poza przykręceniem. Nie masz pewności czy będzie pasował, bo były różne tarczki. Ja mam 904 i kosz jest z 914. Stare bierz na wzór. To prosty mechanizm a jak rozkręcisz to koledzy służą pomocą.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v