Tchórz

Tak bezproblemowo do zdjęcia pozowała ?

złapać, wypatroszyć, mieć zarąbisty pokrowiec na telefon

to nie łasica to kuna

po mordce widać że to tchórz

oooo wlasnie tchórz

A może to skunks?

Przynajmniej nie ma problemu z szczurami.

dajcie spokój to przecież KÓT

Na moje oko to piżmoszczur

po mordce widać że to tchórz

właśnie ... 

mi taki sku%&&%&% odgryzł kabel podświetlania rejestracji w ciągniku i zatyczki przewodów hydraulicznych w owijarce  

Według mnie to bóbr  

Podobny też jest do krokodyla piwniczno-drzewiastego

One podobno tam gdzie siedzą to nie narobią tak szkód tylko w u sąsiadów w najbliższej okolicy u mnie kiedyś były to wszystkie gryzonie wyłapane a kot bał się wejść do stodoły 

a to nie niedzwiedz?!

To widłogon albo wiwerna królewska. 

U mnie tez pare razy sie pokazal. Kiedys w bialy dzien ide na pole a tam dwie sztuki w luce na oborze siedzialy. Szkod jak narazie nie robia i ze szczurami problemu odpukac niema. Jak maja gody to sie drza jak by ze skory obciagali na zywca

no potwór... i do tego w kolorze sinokoperkowy brąz...

to mogla napisac tylko dziewczyna!

Nie mam pojecia co to za kolor, ale pewnie taki jak ma ta  kuna

@xsc rozgryzłeś mnie.. 

B)  sie wie! Znam kilka kolorow, nie wiem po co tak zycie komplikujecie..

po mordce widać że to tchórz

no właśnie, dzięki , o ta nazwę mi chodziło ale nie mogłem na to wpaść, 

wczorajszego popołudnia czmychnęło mi pod nogami to maleństwo, z początku myślałem że to szczur czy coś ale za światłem latarki odnalazłem je ukryte w gratach, koty od niego uciekały a pies tylko tyle że podszedł zawąchać je i też chciał uciekać, przez kilka minut się za nim uganiałem ale się schował w odpływie wody z podłogi kanału samochodowego, na noc zastawiłem kilka dużych metalowych łapek na szczury , dziś zachodzę a łapki spuszczone a przynęta zjedzona , na półkach ogromny bałagan a to diabelstwo śpi w najlepsze na beczkach z ON wtulone w szmaty do wycierania rąk 

w sumie to szczurów u nas już praktycznie nie ma jak już zaprzestaliśmy hodowli świń , a trzymać takie zwierzątko raczej nam się nie opłaca bo mogłoby chyba się dobierać do kur , jak chodziło po podwórzu w nocy to pies praktycznie całą noc szczekał a domownicy przez to niewyspani 

Hehe do klatki i powoli oswajać, bedzie Ci klucze podawał w garażu