Highland, Salers i Galloway

Z Highlanda była by fajna maskotka gdyby nie te rogi

Te rogi dodają im uroku 5 dla tych rogaczy.

Znaczy utrzymujesz i Highlandy? Powiedz mi, mam jałówkę mieszaniec HO/Highland, zgłoszona jako MM, wizualnie poszła w Highlanda, tylko aż tak mocno nie obrosła sierścią (może przez to też, że w oborze trzymana....). Jest szansa ją puścić jakoś lepiej ze względu na taki układ mieszańcowy czy nie ma szans na to? Na ubój mi chodzi, ew. może znasz kogoś kto by ją przygarnął może nawet i do chowu dalszego...?

 

A maskotki z tego na prawdę są, nawet ta moja mimo że ma krótszą sierść genialnie wygląda, a najlepsza jest ta czupryna...

Highlanda mam tylko Wandę i byczka po niej, za miesiąc mały zamieszka z kucykami jako maskotka zresztą Wanda z Gallowayką Tereską to maskotki mojego stada Pokaż zdjęcie tej jałówki, skąd jesteś i ile za nią byś chciał? Bo jeśli poszła w Highlanda to na rzeź dobrej ceny nie uzyskasz, zresztą takiej to na ubój szkoda

Zdjęcie ogarnę jak ogarnę okólnik, czyli za kilka dni. Właśnie tak dumam czy by jej dalej nie puścić komuś, nie mam pojęcia ile można za taką wziąć. Już sporo odchowana, w maju będzie miała 2 lata. Możesz mi podać jakieś orientacyjne ceny? Warto się bawić w jakieś ogłaszanie czy wraz z innymi sztukami na rzeź puścić bo szkoda zachodu?

Puść najpierw ogłoszenie, to nic nie kosztuje a na takie cudaki jest coraz więcej chętnych... co do ceny takiej sztuki to raczej słabo się orientuje, handluje głównie odsadkami... zresztą w "rozsądnych" pieniądzach sam bym ją wziął jak dopłaty dostanę...

Widziałem ogłoszenie, w którym za 4 letnią krowę highland'kę ktoś chciał 1500 zł Ale szybko znikło Również mój sąsiad sprzedaje, ale on to ma ceny zaporowe, bo wszystkie z papierami na pochodzenie są

super jest ta rasa!  

Średnio za jałówki odsadki trzeba zapłacić około 2 tys zł, krowy chodzą najczęściej od 3,5 do 5 tys , więc za niecielną jałówkę gdzieś pomiędzy