Pług śnieżny własnej roboty

Trampki od alpinisty i....plecak kamieni,i .... odwilż.

Po taniosci sruby w buty wkreci hehe
Zawsze maszyna 2in1 plog do sniegu zima latem paszowoz

    I ,,balkonik'' dla babci    3 in 1.

rozumiem że chodzi o śnieg w pierwszej fazie lekkiego jak puch. Osobiście zrobił bym z możliwością skręt pługa na lewo i prawo

Mariusz osobiscie to bym go zrobil 2m szerokiego i na tyl ciagnika
Bo jak bys go zrobil skretnego to zamiast plecaka kamieni na plecy to musial by worek kamieni rzucic na ten dopest zeby pluga snieg nie przesowal

Mariusz osobiscie to bym go zrobil 2m szerokiego i na tyl ciagnika

Bo jak bys go zrobil skretnego to zamiast plecaka kamieni na plecy to musial by worek kamieni rzucic na ten dopest zeby pluga snieg nie przesowal

Tym sie skręca lepiej niż myślisz

rozumiem że chodzi o śnieg w pierwszej fazie lekkiego jak puch. Osobiście zrobił bym z możliwością skręt pługa na lewo i prawo

Tym się bardzo dobrze skręca

rozumiem że chodzi o śnieg w pierwszej fazie lekkiego jak puch. Osobiście zrobił bym z możliwością skręt pługa na lewo i prawo

Tym się bardzo dobrze skręca

Tym się bardzo dobrze skręca

rozumiem, ale jak chcesz zepchnąć śnieg jadąc cały czas prosto to w pewnym momencie zaczyna Tobie uciekać na lewo i prawo, a gdybyś miał skręcony pług w jedną stronę, to przy każdym kolejnym przejeździe i zmianie położenia pluga mógłbyś tą rejkę uciekającego śniegu zepchnąć np z lewej strony chodnika na prawą bez specjalnego manewrowania Twoim pojazdem, ale jak Grzegorz tu zaznaczył byś musiał zapewne go dociążyć...

rozumiem, ale jak chcesz zepchnąć śnieg jadąc cały czas prosto to w pewnym momencie zaczyna Tobie uciekać na lewo i prawo, a gdybyś miał skręcony pług w jedną stronę, to przy każdym kolejnym przejeździe i zmianie położenia pluga mógłbyś tą rejkę uciekającego śniegu zepchnąć np z lewej strony chodnika na prawą bez specjalnego manewrowania Twoim pojazdem, ale jak Grzegorz tu zaznaczył byś musiał zapewne go dociążyć...

Jest skręcony !!!