Pronar pt 610 i Kubota m7060

gratki jaka cena?

41

Cena zapewne 41 netto ?? Jaka ładowność ? z wyposażenia to tylko plandeka ?? 

To te czasy,w których lepiej trochę dołożyć i mieć nową,a nie stare odmalowane pospawane graty za ponad 30 tys...

Tak netto
10 ton szerokość paletowa
Koła 385/65r22.5
Podest
Stelaż i plandeka
Koło zapasowe
Zaczep automatyczny
Skrzynka narzędziowa
Na dobra sprawę mozna było dołożyć tylko sprężyny wspomagające otwieranie burt.

trzeba było brac pomarańczowego pronara by pasował do kuboty  albo z metal fachu taką samą miałbys duzo taniej  5/5

Chciałem klasykę
Dużo tańsze są te zwykle paletowa dobrze wyposażona jest w podobnej cenie, a pronarem juz jeździłem i wiem ze to przyzwoity towar.
Kubota raczej od święta bedzie ciągać ta przyczepe

Gratulacje, ale szkoda że nie tandem.

Często przepinam przyczepy na polu i miałem obawy o te przepinania tandemu na polu

To tak przeczepianie trwa trochę dłużej.

Gratuluję. Dobry wybór . Od nas za metal-facha chcieli praktycznie tyle samo złotówek, a pronar jedak trochę większa kubatura i gróbsza blacha na podłodze.

Zobaczymy jak bedzie śmigać

zastanawiałem się jaką markę wybrałeś;] już jasne;] szczelności;]

Witam. 

Ładowność 10 ton tzw. w papierach. Ile wchodzi tak rzeczyiście ?, 11 ton upcha się na nią pszenicy ?

Opony takie same jak w Metal-techach (nalewane) są stosowane w pronarze ?.

I na koniec tradycyjnie się doczepię, bo głupota i zazdrość ludzka nie zna granic.

@Transporter, masz chociaż takiego złoma za 30 tys remontowanego ?. Pewnie nie i nigdy mieć nie będziesz nawet tego.

Kolego,mój komentarz to nie zazdrość,przeczytaj uważnie,stwierdzam,że lepiej kupić w tych czasach nową przyczepę niż od handlarza wymalowanego trupa,w takich pieniądzach,że głowa boli,więc proszę się hamować

A kto normalny kupuje pospawanego cara pomalowany byle jak za 30k.. Chyba tylko ślepy z biała laska. Bo wywalić cenę to nie sztuka, sztuką jest sprzedać za taką cenę. Uwierz mi że wolałbym starą hl-ke jak nowa przyczepe.

A kto normalny kupuje pospawanego cara pomalowany byle jak za 30k.. Chyba tylko ślepy z biała laska. Uwierz mi że wolałbym starą hl-ke jak nowa przyczepe.

Odnowienie przebudowanie porzadnie przyczepy tez kosztuje nie wystarczy tylko parę spawow i olejna przejechać. Jak by taka pronarka kosztowała o 10 tys mniej to handel używanymi by zamarl. Bo odbudowanie od gołej ramy hl na 3 strony oczywiście z nowych solidnych materiałów nie tam od jakiegoś gienka ze złomu tez kosztuje trochę. A tu kolega ma nowa i bez ramontow wielkich min 20 lat polata. Z cenami dilerzy schodzą bo stary prow się skończył w nowym na dzień dzisiejszy zero perspektyw.

Kubatura 13.2 m3 wiec więcej nie wejdzie plus troszkę w skosy pod plandekę.
Miałem przyczepy niby super odremontowane bo od początku robione z myślą dla siebie a nie na handel i powiem ci bardzo sie cieszę ze ich juz nie mam a mam nowa przyczepe. Stare zawsze bedzie stare i zawsze będziesz sie zastanawiał czy światła jeszcze świeca czy juz coś nie łączy czy wszystkie koła beda hamować czy tylko 3 a może tylko jedna oś czy jak sypniesz jeszcze 500kg to koło strzeli czy nie.
Za rok powiem cis więcej ale teraz bede jeździł spokojnie a nie z dusza na ramieniu

Mi ostatnio na PT 610 weszlo 10.5 tony pszenicy, a nasypana byla ciut ponad burty. Jakby usypać z dobrym czubem to ponad 11 by sie lekko zmieścilo.

Wersja nie paletowa czyli t672 10 ton golas kosztuje 32 tys tutaj jak dobrałem opcje i wziąłem paletowe to cena poszła do 41 ale i tak wole to niż 30 letnia hlke 8 ton za 25 tys

Gratulację  Ja muszę jeszcze trochę po czekać na swoją. 

Wyremontowana hlka ma wieksza pojemnosc niż 8 t. Z obecnych wymiarow zabudowy jakie robią, to wchodzi na nie ok 12t. Nawet 14, jezeli koła tirowskie oraz dolozone pióra. .. Nie będę sie kłócić ktora wytrzyma wiecej bo nie mialbym i nie mam porównania, nowe przyczepye jaki starsze hlki maja mocne ramy, choć uwazam osobiscie ze rama w hlce jest nie do zajechania w modelu 8011. Dajac 25-30 tys brutto! dostaje się przyczepe naprawdę petarde, gdzie jest wszystko na glanc, tylko zeby znaleźć trzebba pojeździć i poszukać takiego co tak robi. Osobiscie zjezdzilem trochę i znam tylko 1 co ceni za przyczepy, ale widziałem jak robia wszystko a przyczepy sa warte ceny. Po za tym 41 to cena netto brutto wyjdzie ok 50 tys. Czyli miec, dołożyć tyle.... to sporo. Kupowalem 2 lata temu hlke 6011, jest u mnie w galerii. Przed kupnem jeden z dealerow mial na placu pronarke, stala na placu 2 lata. A wygladala strasznie, bo wyblakla. Cena za nia wowczas 34 netto z podestem bez plandeki...

vat to podatek który tylko przerzucasz, więc kompletnie nie biore go pod uwagę, a za starą hlkę nikt nie chce wystawić faktury tylko umowę więc te ceny są niejako netto.

dobra Hlka może i powozi, ale dziś dobre hlki są nie do kupienia.

Przed zamówieniem tej obejrzałem 3 - każda miała spawaną ramę - za takie przyczepy dziękuję, bo już widziałem przyczepe która dawała 3 slady za sobą

Moje zdanie jest takie, że HL nie ma mowy o 12-13 tonach. Rama z C-ówki 120 tam jest ?. Ja osobiście mam czeskie brandysy 9 zrobione naprawdę uczciwie, bo samemu, więc wszystko jest zrobione przez łożyska w kołach, okładziny przez porządne farby łącznie z brunoxem. Naprawdę nie żałowane pieniędzy a wyszło mnie 25 bez mojej pracy łącznie z kupnem ramy. Jest racja, nowe to nowe i daj Boże, żeby przeżyło stare przyczepy. Nie wiem co myśleć o przyczepach robionych na handel, ale znając nasze polskie zwyczaje, to nie ma co fantazjować o jakości wykonania. Może na plus wychodzi, jak ktoś robi sam dla siebie i stara się to porządnie wykonać ze wszelkimi szczególami.

Gratuluje nabytku i życze tysięcy przewiezionych nia ton  Też się zastanawiam nad przyczepą  tyle że ja mysle o 8 tonowej tylko nie wiem jaka wybrać czy zwykłą czy paletową, ta druga jednak sporo droższa