Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Claas mercator 75?

Kombajn Claas Mercator 75 obserwowany podczas postoju na placu gospodarstwa. Ten model, wyróżniający się zielono-czerwoną kolorystyką oraz charakterystycznym logotypem CLAAS, jest przystosowany do koszenia zbóż, co potwierdza szeroki heder z motowidłami. Maszyna wyposażona jest w silnik o mocy około 105 KM, co zapewnia wystarczającą energię dla systemu omłotu opierającego się na klasycznej technologii bębnowej. Zbiornik ziarna o pojemności 3 000 litrów umożliwia efektywne zbieranie plonów podczas prac polowych. Na zdjęciu kombajn stoi na polu, otoczony typowym dla gospodarstwa rolniczego otoczeniem, co podkreśla jego gotowość do podjęcia kolejnych żniw.


Rekomendowane komentarze

griga -model 620 czy 520 ,530 i wszystkie zakończone na 0 nie miały tego ustrojstwa do separacji słomy modele zakończone na 5 czyli 525 535 czy 625 posiadały ten separator do słomy na końcu chyba że była sieczkarnia czy ktoś zdemontował .Jaki miałeś model . i jakie sita posiadałeś czy były to stałe otworowe czy nastawne żaluzjowe .Oglądałem kilka szt ale one dachu nad głową nie miały za życia i były dość skorodowane .kosiłem ze znajomym 520 dość ładnie to czyści i nie gubi a na górach to ten kombajn daje odczucie stabilności  

  • AgroTeam

Mieliśmy takiego LINK

Chodzi Mi domłacanie tego co z sit w większości wraca na młocarnie główną, a w tym szło na taką dodatkową z boku. Z normalną pszenicą radziła sobie ok ale jak była np lekko zasuszona to już nie było tak fanie. Sita jeśli się nie mylę to były żaluzjowe. Ogólnie fajny kombajn tylko koniecznie musi być z kabiną. Było nawet coś na wzór kopiowania terenu ale u Mnie to nie działało ;)

griga link nie wchodzi coś zle skopiowałeś  :D Już wiem o co ci chodzi o kłosowy że nie idzie na młocarnię tylko jak w Bizon Gigant na podłogę pewnie miałeś to ustrojstwo na paski taki niby bijak paskowy taka dodatkowa młocarnia  B) odnośnie kabiny to jak jest to lepiej ale jakoś koszę kilka lat Bizonem bez kabiny i daję rade a w nocy to bez kabiny lepiej bo światło od szyb się nie odbija  ;) A w dzień gorzej bo wszystek bród na twarz :wacko: jaką szerokość hedera miałeś 

Ten gość w Aleksandrowie to ceny ma na prawdę z kosmosu ale kombajny ogólniej jak nowe jak by z salonu dopiero wyjechały byłem kilka lat temu u niego to stały te kombajny i jak oglądałem to wszystko jak nowe a ten MF niby jest ładny cena taka sobie a sprzedaje już go z 5 lat i sprzedać nie może. Ale te claasy to bajka z wyglądu pasy w oryginale tylko cena przeraża kupujących. 

@ovi ładny ten claas gratuluje jeszcze raz zakupu i niech służy jak najdłużej bez awarii. 
Przywieźli Ci go czy przyjechałeś nim na kołach?? 

Ovi to 75 z Modliborzyc  :D jak za takie pieniądze to tanio go wyrwałeś  B) Kolega na wiosnę dał za 60 z 79 roku 31 tyś ma Perkinsa 3m kosa  transport też maił gratis  :huh: maszynka ładnie przechodziła żniwa kładąc około 50ha :) 

Renault- Widać po kombajnach w Aleksandrowie ze Claas-y jak nowe dominatory te małe to jak z salonu tylko silnik 4cyl troszkę mały a Mercatory to ładne ale cena to jak za dominatora 68 :P no ja choruję na MF ciekawe czy taki zadbany i odszykowany jak Claasy cena jak na MF dość wysoka Powiadasz 5lat go sprzedaje to z ceny pewnie zejdzie bo MF-a każdy się boi 

Renault - To cena taka sama już 5 lat  :D A co mu do Claas brakuje (poza klasycznym ustawieniem silnika ) :P jak wszystko ma wady i zalety podaj twoje uwagi ja przedstawię swoje uwagi i spostrzeżenia 

griga- to 620 na starym typie hedera bez napędu hydro nagarniacza  :D przeglądałem kiedyś galerię i te foty to wasza maszyna  B) ładny na co został wymieniony  :rolleyes:

griga -UK wiadomo że taniej  :D ale np;zakup kombajnu w UK i transport to sporo kosztuje (bo na kombajn lawetę trzeba i sporo miejsca zajmuje )co innego kupić traktor czy inne maszyny co na tira wpakujesz )myślę że zakup kombajnu w UK i transport za 20 tyś do PL w mój rejon  ;) jest opłacalny przy kombajnie wartym minimum 100tyś zł w PL  ^^ A niestety to poza zasięgiem mojej kieszeni  :huh: A ten przykład z kabiną z mojej strony był że lepiej kupić dawcę za 6tyś zł z kabiną jak samą kabinę troszkę nowszą za 3tyś  :) Wszyscy wiemy że jak w żniwa coś padnie to chcemy mieć szybko sprawną maszynę  :wacko: A tak dawca by był na podwórku za stodołą i idziemy i demolujemy co trzeba i jedziemy bez zbędnych wycieczek po sklepach lub handlarzach częściami  :blink: który patrzy w niebo i mówi jak cena  :lol:

Do claas brakuje mu ;Blachy ocynk i klasycznego ustawienia silnika i pomostu operatora no i pewnie jakości claas .A claasowi brakuje do MF szerokiej osi tył  wysuwanych nagarniaczy hydraulicznie,i zmiennej prędkości nagarniacza  zbiornika z funkcją podziału na strony niskiego środka ciężkości tak szerokich opon 23,1-R26 szerokości maszyny 137cm (szersza niż w bizonie) dużego zakresu obrotowego bębna młócącego od 200 do 1100 obr rury hydraulicznie rozkładanej w standardzie no i 6 klawiszy  MF przypomina trochę Consula w rozmiarze XXL  :D gdyby nie strome pola to bym brał Claas 

Sąsiad ma model MF 750 to maszyna na prawdę robi wrażenie na polu. No ale to siedzenie na boku to mnie nie przekonuje do MF ale co kto lubi oczywiście. Jedni wolą takiego MF inni Claasa a jeszcze inni coś z JD każdy ma inne gusta i o tym się nie dyskutuje. Tak jak mówiłem nie znam się na MF to i się nie wypowiadam co on ma a czego nie ma inny kombajn w tych pieniądzach. Napisałem jak oceniam tego MF z Aleksandrowa bo widziałem i oglądałem gość taki trochę żyd z ceny bardzo nie zejdzie chyba że na jakiś transport małą sumę opuści. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v