Wzmacniacza brak

Będziesz zakładał wzmacniacz ?

Obowiazkowo nie wyobrazam sb jazdy bez heh

A jak to wygląda z wzmacniaczem?  

Na czym polega ten wzmacniacz (jego działanie) bo nigdy nie mogę tego pojąć ?

 

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/409715-zetor-10145/

tutaj słabo widać ale dodam zdj jak w małym robiłem specjalnie dla cb  

http://ikm.wz.cz/index.php?module=articles&action=show_article&id=0000000139

tytaj jest opis działąnia  

@maxuq, to tak samo jak bys miał jeden pół bieg do dyspozycji na każdym przełożeniu, z tą różnicą, że nie możesz go używać przez dłuższy czas... używa się go tylko w chwilowym przeciążeniu silnika. tak to w skrócie wygląda...

w 914 od 2006 jak ja kupiłem wzmacniacz dział bez zarzutów a i przydaje się szykuje mi się robota skrzyni w 1224 to w niej też uruchomię wzmacniacz , bo w pgr zaspawali

Jak jeździłem u znajomego 914 to jak wrzuciłem na żółwia to się ciągnik zatrzymywał  

Pytam bo nigdy nie widziałem tego w środku, bo u mnie te ciągniki to rzadkość  

Ja w swojej to tylko bęben miałem zaspawany Zobaczę jak tobie będzie się sprawował, to w swojej też może też to włożę  

Ja właśnie robiłem dużo na półbiegach i chyba coś się w małym zjebało  

Na żółwiu to minuta-dwie nie można za długo jeździć na nim Ja w 914 mam wzmacniacz a w 1014 mam włożone wałki i nie trzeba nic spawać, a w razie czegoś znowu mogę włożyć wzmacniacz   

ja to pół dnia heh bo tak fajnie i szybko się podorywało na 3 półbieg, czy uprawiało 

Ja też dużo czasu jeżdżę Ursusem 912 na wzmacniaczu i nic w nim się nie dzieje.

Gdzieś coś czytałem, że wzmacniacza można używać tylko powyżej jakiś obrotów. A przełączenie z zółwia na zająca ze sprzęgłem powinno być, ale to chyba w transporcie. U mnie wzmacniacz działa, używam sporadycznie bo mnie nastraszyli, że zerwę A gdy mi "mechanik" powiedział, że powinienem ze sprzęgłem używać wzmacniacza to stracił w moich oczach -50 do szacunku

@rafal6930 Ja wzmacniacza cały czas bez sprzęgła używam

ja to pół dnia heh bo tak fajnie i szybko się podorywało na 3 półbieg, czy uprawiało 

 

no i masz odpowiedz dla czego tak szybko się zepsuł... to jest tylko do chwilowego używania, jak np. masz pod górkę i ciągnik spada na obrotach do ok 1500 wtedy dajesz zółwia i płynnie ciągnik zwalnia i automatycznie wchodzi na wyższe obroty jak wejdze na wyższe obroty i nie czuć , że ma ciężko wtedy zając i dzida

 

wielu traktuje zółwia/zająca jak przyspieszacza w bizonie i to właśnie jest błędem , bo w bizonie na przyspieszaczu możesz jechać cały dzień ,a na ż/z tylko parę minut

 

 

A co ja będę się produkował.... jest takie coś jak "Instrukcja obsługi" a tam wszystko jest

Porażką konstrukcyjną w moich oczach jest ten widoczny wałek na którym osadzony jest bęben. Zrobili 0,5 mm krawędzi o którą opiera się bęben a ten napierdziela jak betoniarka. Sam bęben też ma wąską piastę. Jak go znów rozkręcę to chyba zaspawam w cho%#@ę. Niby w pracy nie przeszkadza, ale na zbyt niskich obrotach gruchocze. Tak samo przy gaszeniu słychać. Z resztą ten pseudo hamulec do synchronizowania obrotów przyspiesza wyrabianie się wielowypustu.

Teraz już wszystko jasne I w sumie się nie dziwie że u mnie w okolicy ludzie już dawno się tych ciągników wyzbyli...  

@MaXuQ U mnie w okolicy dużo jest tego typu ciągników i chodzą bezawaryjnie

Nie mam instrukcji ale katalog ostanio kupilem ciagniki sie wyzbyli zeby jeszcze nie plakali za nimi bo tu remont kosztuje grosze w porownaniu do zachodu kazdy swoje chwali u nas tez duzo tych nie ma ale kilkanascie jest na kopalni belchatow kilkadzisiat tego lazi, remontuja i jezdza dalej

Mając 300-500 ha nie ma czasu zbytnio na remonty ^^  

Kolega ma 1300 i ma mowe masseye i stare usrsusy i co myslisz ze nowe sie nie psuja ? A ursusy wiadom swoje przeszly

No 1300ha to już kawałeczek pola jest No ursusy są twarde a w nowych ciągnikach ta elektronika może napsuć krwi. Według mnie taki zetor 12145 jest bardzo ekonomiczny bo zrobi dużo a spalanie nie jest duże, oczywiście kosztem komfortu pracy, bo z zachodnimi nie ma co porównywać.

Wzmacniacz dobra sprawa, ale i bez niego można robić. Po mojemu to w tych ciągnikach brakuje synchronizowanej skrzyni biegów i to troszke boli.

Nie wyobrażam sobie jechać ponad 100km ursusem na pole hehe 

Obrabia ponad 500ha a za główne konie pociągowe najnowsze JD m.in. 6140R oraz 8370R i jakoś nie widać żeby się psuły Starsze 8100 i 8130 również  

no włąśnie brakuje ale jak na dwa razy sprzgło sie weznie to zgrzutu nie ma  

jakoś nie widac heh a kto ci prawde powie wszystko się psuje zachód dobry ale nowy a teraz te nowe to juz nie te co kiedys normy spalin itd psuja silniki skracają im żywotność