Skocz do zawartości

John Deere 5085M



Podniósł na spokojnie bez łychy dałby rade ,nie ma tez obciążeników z przodu jestem mile zaskoczony


Rekomendowane komentarze

  • AgroTeam

U Mnie gość kiedyś siał zestawem 3m z broną obrotową więc waga myślę podobna jak nie mniejsza tym ciągnikiem LINK

To aby nim nie rzucało na prawo i lewa to miał pełną łyżkę bodaj ziemi. Więc coś słabo widzę stabilność pracy tak małym ciągnikiem z Twoim zestawem. Sam siewnik robi ładną dźwignię, wiem bo przejechałem z nim parę km :P A tutaj dojdzie jeszcze agregat który nie jest za lekki a do siewnika tez wchodziło Mi ok 450kg

A sprawdzałeś jak będzie jak podniesiesz ładowacz do góry? Kiedyś u Jacka testowaliśmy jakiegoś jaską i podniesienie ładowacza do góry zmieniło drastycznie stabilność przedniej osi.

 

ale ehr bierz. Ja proxima sieje i nie powiem sypie max 5 workow ok 250 kg i na uwrociach składam zestaw, traci sie czas. A ehr ustawisz szybkosc oopuszczania i podnoszenia. I na uwrociach nie bedziesz składać zestawu. Po za tym szczerze to odradzam kupowanie z obciaznikami. Lepiej wziac tuza (np metalplast) i kupic metalowy do zalania betonem obciaznik np 600/800kg. I bajka, ja bralem oryginalne w zetprze zetorze obciazniki to ich koszt 4 tys. i zgapilem sie bo do tego 4,5 za tuza to 8,5 tys. A gdybym od razu nie bral obciaznikow tylko golasa i dokupil wszyztko w metalplascie to koszl laczny z 6 tys. Tuz plus obciaznik 800kg.

  • AgroTeam

Miałem ten siewnik w tym roku pożyczony i dopatrzyłem się więcej takich drobnych upierdliwych pierdół.

Zagarniacze srasznie miekkie, ale jeśli ktoś by pomyślał i zrobił im możliwość cofnięcia się przy trafieniu na przeszkodę przy cofaniu to na pewno było by lepiej. Ale i sama jakość drutu chyba jest kiepska bo w swoim mam identyczne zagaraniacze (typ accord) i lepiej się sprawują.

Kolejną rzeczą która Mnie irytowała to to że znaczniki przy podnoszeniu strasznie waliły, Ja ograniczyłem sobie przepływ oleju i było lepiej ale przydał by sie jakiś tłumik sprężynowy.

Kolejna rzecz to niby pierdoła ale przy zamykaniu wieka od skrzyni poprzeczka wali w porzeczkę mocowania uchwytu. U Kamila już było widać wybite miejsce.

Gumy łączące przewody nasienne z redlicą same się obracają i pracują nie w swoim konstrukcyjnym miejscu. Przy takiej sytuacji gumy bardzo szybko się skończą. A wystarczyło by im zrobić nacięcie z blokadą i było by po problemie.

Denerwowało Mnie tez to że przy robieniu próby kręconej kręci się też koło choć klucz zakładasz na przekładnię. W Mojej pewnie 30 letniej saxonji jest sprzęgiełko że kręci się tylko skrzynią.

Dziwna konstrukcja przedniej części klapy skrzyni, przy sypaniu na maxa nasiona zostają w wywijce z przodu i dość ciężko jest je wydmuychać

Tak czy siak wrażenie ogólne pozytywne, choć przy takich pieniądzach można by oczekiwać mniej takich niedoróbek

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v