Skocz do zawartości

Szogun



Dopiero co się urodził, a już markotny!

  • Like 2

Rekomendowane komentarze

U nas się tak robi i już.  :)   Na prawdę macie się czym zajmować.
Nam tak jest łatwiej zanieść go w dwie osoby do mamusi, a  potem do klatki, nie jest to kwestia obchodzenia się
z cielęciem "jak z jajkiem"... A że u nas nie ma porodówki, nie wyobrażam sobie ciągnięcia cielęcia za nogi przez kanał
gnojowy i to z oderwaną dopiero co pępowiną.
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v