Skocz do zawartości

Przepiórka



Ktoś pamięta o tradycji?
U mnie na okolice tylko ja robię


Rekomendowane komentarze

 

W czasach, gdy zboże kosiło się ręcznie, na pole gospodarza schodzili się do pomocy inni gospodarze. Na koniec pozostawiali garść nieskoszonego zboża, pięknie obwiązywali je słomą lub w inny sposób ozdabiali (np. kwiatami), znienacka łapali gospodarza-właściciela za nogi i kilkakrotnie ciągnęli go po ziemi, dookoła tzw. przepiórki. Po tej ceremonii, kończącej zbiór zboża, gospodarz zapraszał wszystkich na suty i zakrapiany poczęstunek, który był zapłatą za pracę przy żniwach. Samą przepiórkę najczęściej pozostawiano na polu, kładąc pod nią np. skórkę od chleba, jako podarek dla ptaków i myszy by w przyszłym roku nie robiły strat w gospodarstwie.

W zależności od regionu przepiórkę nazywano także kozią brodąwerejąbrodąkózką lub kozą.

Jeszcze we współczesnych czasach jadąc polskimi drogami można zauważyć pozostawione na polu jakieś zboża obwiązane słomą. Jest to pozostałość po tej tradycji

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v