New Holland t5.95

Ładowanie paszowozu w mieście. Świetna sprawa, 5

Panowie leczą wczasowiczów terapią wstrząsową o zapachu kiszonki 

Nie w mieście a przy ośrodku rehabilitacyjnym i mimo pozorów sporo ludzi ogląda

NoNo jest zabawa taką maszynkę w akcji zobaczyć 

czyżby john zaniemógł? :-D

Jasiek śmiga tylko przy krućcu siłownika olej leciał i zawiózł do naprawy a bez tura jak bez prawej ręki .

Podczas  utwardzania nowego wjazdu padł jeden siłownik od pochyłu łyżki i trzeba do regeneracji oddać (pękł przewód metalowy) i tak ładowaliśmy wóz  

nikt nie psioczy że ma pryzmę pod oknem??? bo na wieś to nie wygląda

To jest wieś a ośrodek powstał z budynku niedoszłej szkoły. A te psioczenia to trzeba pytać kolegę

heheh to ze jest jeden budynek wielkości szpitala powiatowego u nas na wsi to nie znaczy ze to jest miasto nasze gospodarstwo jest tu od 55 lat tak jak i 120 innych na tej wsi a ze jakiś warszawiaczek zaadoptował budynek po niedokończonej szkole i go rozbudował i zrobił taki ośrodek to już jego sprawa. wszystkie odległości są zachowane i nic mi nie mogą zrobić. a pryzmy mogę sobie robić gdzie mi się podoba. pacjenci maja za darmo rozrywkę co dziennie jak mieszam wóz czy coś tam się działa.  a co do jakiegoś marudzenia to może i maja ale mnie to nie interesuje. miałem kontrole z sanepidu z weterynarii i kilka innych i nic nie mogą więcej zrobić całą dokumentacja z kartami bydła jak i książki prowadzone począwszy od produkcji pasz treściwych po objętościowe skończywszy na opryskach i nawozach wszystko jest prowadzone.pomieszczenia gospodarcze jak i obora i dobrostan zwierząt z godnie z przepisami tak wiec żyć i się nie przejmować  

masz rację, najgorzej jest jak właśnie jakiś warszawiak ledwo co się na wieś sprowadzi i już chce wszystkich sąsiadów pod swoje dyktando ustawiać

 

on nic nie może zrobić jak przyjezdżał kupować to widział co jest za droga nikt mu nie kazał tego brać tak wiec musi się z tym liczyć ze ja interesu nie zwinę

Jaki ten świat mały. Wólka ostrożeńska...

u nas kiedyś jak się warszawka na wieś sprowadziła, to drugiego dnia rano przyszła do sąsiada żeby coś z kurami robił, bo pieją rano i spać się nie da

a potem do nas miała pretensje że nasze krowy jej pod płotem ryczą

Skąd kolego wiesz że Wólka?

u nas kiedyś jak się warszawka na wieś sprowadziła, to drugiego dnia rano przyszła do sąsiada żeby coś z kurami robił, bo pieją rano i spać się nie da

a potem do nas miała pretensje że nasze krowy jej pod płotem ryczą

tak to jest nic nie zrobisz

Ja się dziwie w ogóle po co tacy ludzie się na wieś sprowadzają. :wacko:

Byłem tam w tym roku i widziałem to gospodarstwo Twojego kolegi.

Skąd kolego wiesz że Wólka?

 

Od tamtego czasu sporo się zmieniło

no no sporo sporo trochę inaczej jest   

tak to jest nic nie zrobisz

dokładnie tak jak piszesz, nic nie zrobiłem, krowy dalej ryczą jej pod płotem

i gra muzyka

 

Kolego czy to jest w województwie mazowieckim w miejscowości Krzyżanowice ?

Nie